Strona 1 z 3

Trening - od średniaka do długasa

: 27 kwie 2008, 20:47
autor: Adam Klein
Pomyślałem, że to może niektórych zainteresuje.
Nasz redakcyjny kolega Nagor postanowił się przestawić z biegów średnich na długie.
To są jego życiówki z bieżni.

800 m 01.48,31 2005
1000 m 02.25,27 2006
1500 m 03.47,89 2005
3000 m 08.38,46 2007

Jak można łatwo policzyć (z kalkulatora McMillana bo z naszego jak wiecie źle ekstrapolować coś ze średnich dystansów) najlepiej biegał na 800 m. W porównaniu z tym na 3 tys słabo. Czy to wina słabego przygotowania, choroby, czy może predyspozycji do ewidentnie krótszych dystansów (bo porównując 800 i 1500 które zrobione były w tym samym sezonie też widać przewagę 800) to sam Marcin może oceni.
Nie mniej - ciekawe jest samo przestawianie się.
Jak zmienia się trening i czy przychodzi to łatwo.
Marcin pobiegł dzisiaj na ulicy 10 km w 31 minut z małym hakiem ale mówi, że to dopiero pierwsze starty z zimowego treningu i dalej ma być lepiej, czego mu życzę. :)
Może napisz Marcin parę słów na temat tego co i jak robiłeś w zimie i na wiosnę. Zdradź swoje sekrety. :)

: 27 kwie 2008, 21:36
autor: wysek
No rzeczywiscie 3000m w porownaniu do 800 to niebo, a ziemia. Ale pewnie to skutek typowego treningu 800metrowca. Czyli duzo szybkich odcinkow do 500m. Tak czy inaczej poczytam co napisze Marcin.

: 27 kwie 2008, 22:08
autor: Nagor
Start na 3000m był trochę przypadkowy, warunki kiepskie, czułem się kiepsko, no i przygotowanie było zupełnie pod inne dystanse, dlatego ciężko się do niego odnosić.

Przestawienie z biegów dłuższych zależy oczywiście od zawodnika :hej:

W moim przypadku oznacza zwiększenie kilometrażu (znaczne) oraz zaadoptowanie organizmu do dłuższej pracy na mniejszym zakwaszeniu. Organizm średniodystansowca to maszyneria, która w czasie biegu zakwasza się na ponad 20mmoli, tętno odgrywa rolę drugorzędną, dług tlenowy jest ogromny. To jak w odrzutowcu przekraczającym barierę dźwięku, wszystko się trzęsie, zużycie paliwa jest mniej ważne niż ogólna wytrzymałość konstrukcji.

W dłuższych biegach liczy się ekonomia, tętno itp. W praktyce oznacza to m.in. przestawienie się z metody powtórzeniowej, dominującej w biegach średnich, na metodę ciągłą, dominującą w biegach długich. O swoim treningu piszę na moim blogu, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że jak na razie w biegach długich nie mam żadnych osiągnięć. Chociaż te dzisiejsze 31:17 to niezła zapowiedź, nie spodziewałem się, że jestem w stanie tyle wycisnąć. To może oznaczać jakieś 30:30 albo lepiej w sezonie, o ile będę biegał jakieś mocne 10km, do którego się przygotuję.

To zaś może oznaczać, że przy rozsądnym treningu z każdego można zrobić niezłego długodystansowca (oczywiście minimum talentu jest wskazane).

: 27 kwie 2008, 22:41
autor: Adam Klein
No to jaki to był kilometraż tygodniowy teraz a jaki jak byłeś średniakiem ?

: 27 kwie 2008, 23:35
autor: Nagor
Za średniaka, zależnie od okresu, 50-130km. Teraz tak raczej 100-160, choć zdarzają się pojedyncze tygodnie niższe. Ale średnia jest dużo wyższa.

: 01 maja 2008, 19:35
autor: wojtek
Chyba podpadne , bo napisze na temat .

Michal Bartoszak wydaje sie byc klasycznym przykladem przejscia od srednich do maratonu .

Kiedys Jerzy Mydlarz biegl ze mna maraton w Budapeszcie ale chyba lepiej sprawowal sie jako sredniak ;)

Inne nazwiska ?

: 01 maja 2008, 19:42
autor: szefo141
a ja tak na swiezo Robert Kosiński ostatnio polmaraton w dabrowie 1.10.57 a dzis 2000m na stadionie 5.31

: 01 maja 2008, 19:52
autor: Adam Klein
wojtek pisze: Michal Bartoszak wydaje sie byc klasycznym przykladem przejscia od srednich do maratonu .
Pierwszy tekst od dawna na temat.
Wkleję wieczorem Treningowy Michała z tamtych lat.

: 01 maja 2008, 19:53
autor: szefo141
a wlasnie Sowa chyba w swoim czasie byl srdeniakiem ale moge byc w bledzie w wieku juniora tak mi sie zdaje biegal srednie dystanse:P

: 01 maja 2008, 19:57
autor: szefo141
a wogole gdzies czytalem wywiad z jakims trenerem i to chyba na bieganie.pl w ktorym bylo napisane ze maraton to nie jedynie wytrzymalosc ale trzeba miec takze wytrzymalosc szybkosciowa a srednie dystanse moim zdaniem odpowiednio ksztaltuja ta szybkosc:) wiec przejscie sredniaka na dlugasa nie powinno byc tak ciezkie.

: 01 maja 2008, 22:43
autor: Adam Klein
Niemerytoryczną część dyskusji przeniosłem do Melanżu.

: 01 maja 2008, 23:58
autor: tomasz
Chyba najlepszym przykładem jest Haile, który miał znakomite wyniki od 1500m do maratonu.
Mnie natomiast zastanawia czy można trenować od początku kariery od razu do maratonu - czy to w ogóle ma sens?

: 02 maja 2008, 00:22
autor: Adam Klein
Nie zdążyłem już dzisiaj Michała Bartoszaka, może jego jakoś przekonam, żeby coś napisał bo czyta. :)

Ale Haile nie przeszedł nigdy takiej drogi "od do". On od razu zaczynał od długasa - 5, 10 tys m.
Jego pierwsze notowane wyniki to jest już 5 i 10 km, potem okazyjnie biegał coś krótszego jako rozumiem odmianę.

: 02 maja 2008, 00:32
autor: tomasz
No racja. A co z moim pytanie, czy można od razu trenować pod maraton?

: 02 maja 2008, 00:38
autor: Adam Klein
:)
Ja nie wiem. Ale Kenijczycy trenują.