Strona 1 z 1
					
				Poczatkujący biegacz po 60
				: 25 lut 2008, 23:14
				autor: thomq
				Czy sądzicie, że w tym wieku da się zacząć biegać?
No, może przesadziłem z tym biegać, ale przynajmniej potruchtać trochę.
Myślicie, że osobie w tym wieku niewielkie truchtanie może zaszkodzić?
			 
			
					
				
				: 26 lut 2008, 01:32
				autor: wojtek
				Kuszakiewicz zaczynal prawie w tym wieku i 30 lat pozniej dalej sobie niezle radzi .
Kto pojedzie do Zielonki zrobic wywiad z Kuszakiem ?
			 
			
					
				
				: 26 lut 2008, 01:54
				autor: Adam Klein
				thomq - jeśłi nie ma przeciwskazań to jasne.
Ale im wyższy wiek tym mięśnie ważniejsze dlatego naprawdę ważna jest uzupełniająca "higiena" siłowa - brzuch, plecy, mięśnie czworogłowe.
Pamiętam jak kiedyś chodziłem na siłownię i zaczął tam przychodzić gość około 60-tki. Zawziął się i po jakimś czasie naprawdę patrzyło się na niego z dużym uznaniem - nie chodzi o masę mięśni ale o ukształtowaniem rzeźbę.
Tak więc myślę, że i w bieganiu wszytko jeszcze przed Tobą. 

 
			 
			
					
				
				: 26 lut 2008, 10:00
				autor: thomq
				Dzieki za odpowiedzi:)
Nie do końca tu o mnie chodziło, a o moja mame.
Od kiedy zacząłem regularnie biegać-zauważyłem, że zachęciło to do biegania brata, mame i kto wie kto jeszcze połknie bakcyla;]
Nie znam sie na układaniu treningów, al znalazłem taki:
1 tydz. Bieg 2 minuty, marsz 4 minuty (powtorz 5 razy)
2 tydz. Bieg 3 minuty, marsz 3 minuty (powtorz 5 razy)
3 tydz. Bieg 5 minut, marsz 2.5 minuty (powtorz 4 razy)
4 tydz. Bieg 7 minut, marsz 3 minuty (powtorz 3 razy)
5 tydz. Bieg 8 minut, marsz 2 minuty (powtorz 3 razy)
6 tydz. Bieg 9 minut, marsz 2 minuty (powtorz 3 razy)
7 tydz. Bieg 9 minut, marsz 1 minuty (powtorz 3 razy)
8 tydz. Bieg 13 minut, marsz 2 minuty (powtorz 2 razy)
9 tydz. Bieg 14 minuty, marsz 1 minuty (powtorz 2 razy)
10 tydz. Bieg 30 min.
Trening wykonywany 3 (max 4) razy w tygodniu; przed każdym treningiem krótka rozgrzewka + lekkie rozciąganie, a po treningu rozciąganie
Oczywiście ma to być wykonywane w truchcie.
Cóż...zobaczymy jak będzie z determinacją:)