Forum Bieganie.pl

Witam!
Chciałbym się dowiedzieć czy wykonywanie tzw. "krzesełek" pomaga w bieganiu. Czy to ćwiczenie oprócz wzmacniania zwiększa również szybkość podczas biegu?

Jest to ćwiczenie statyczne, więc trudno mówić, ze poprawi szybkość biegu.
To już lepiej przysiady z workiem kitu na plecach

slawek1982-24 pisze:Chciałbym się dowiedzieć czy wykonywanie tzw. "krzesełek" pomaga w bieganiu. Czy to ćwiczenie oprócz wzmacniania zwiększa również szybkość podczas biegu?

Już kiedyś gdzieś napisałam.Chcesz zwiększyć szybkość - biegaj szybko. Musisz pobudzić mięśnie do innej, szybszej pracy, a nie obciążać je statycznymi ćwiczeniami.
Rób ćwiczenia dynamiczne, szybkościowe - podskoki, wyskoki, dynamiczną siłę biegową, rytmówki.

Beata, ale chodzi chyba o to, że nie wszyscy biegają 7/7 dni w tygodniu. Ja na przykład staram się te 3 dni gdzie nie biegam uzupełniać jakimiś innymi aktywnymi zajęciami. Tak samo jak Sławek mam pewne wątpliwości co do niektórych ćwiczeń, czy je wykonywać czy nie.

Osobiście zastanawiam się jaki byłby dobry zestaw ćwiczeń pomagający w bieganiu (na dni wolne od biegania). Też gdzieś słyszałem że należy rozwijać wszystkie mieśnie nie tylko te związane bezpośrednio z bieganiem, gdyż podczas długich dystansów mogą takie mieśnie nie wytrzymać presji.

Adams pisze:gdyż podczas długich dystansów mogą takie mieśnie nie wytrzymać presji.

To już nie rozumiem - pytasz o szybkość czy o długie dystanse?

tomasz pisze:To już nie rozumiem - pytasz o szybkość czy o długie dystanse?

Otóż to.
Pytanie było o szybkość, a nie o to, jakie ćwiczenia robić w dni wolne od biegania ...

W dni wolne od biegania - jeśli masz czas na trening, a zakładam, że tak, skoro pytasz, co robić - idź pobiegaj .
Poważnie - możesz zrobić taki trening bardziej sprawnościowy, a mniej typowo biegowy, jedynie z krótką biegową rozgrzewką, ze 3-4 km. A później elementy skocznościowe, dynamiczne, szybkościowe, sporo ćwiczeń, możesz też po powrocie w domu poćwiczyć bardziej stacjonarnie.
Inne rozwiązania, ale wymagające już większego zaangażowania - rower, basen, cokolwiek innego - jakaś siłownia, jak ktoś lubi, fitness ...
Takie są moje rady, bo nie wyobrażam sobie samego, stacjonarnego "treningu" siłowo-sprawnościowego w pokoju, bez minimalnej rozgrzewki biegowej.