Strona 1 z 1

powrót po chorobie

: 18 paź 2007, 10:16
autor: pejot
Witam,

10km w RunWarsaw opłaciłem wysoko, bo już drugi tydzien siedzę na tyłku i nie biegam. Dzień przed dopadł mnie wirus i biegiem załatwiłem się na cacy. Mocne zmęczenie było doskonałą pożywką dla wirusa.

W związku z tym mam pytanie: co teraz?

Byłem już kilka tygodniu po treningu 16-to tygodniowym, bez problemu robiłem 5-7km. 10km w RW także pobiegłem "na raz".

Czy teraz muszę się sporo cofnąć do konkretnego miejsca czy po prostu wyjść i lecieć ile fabryka da i przyjąć to jako pułap wyjściowy?

Wybaczcie, ale może jest jakieś naukowe podejście do tego tematu :)

: 18 paź 2007, 10:45
autor: Fatal@Error
Ja bym rozruszał dwoma, trzema -> piątkami albo czwórkami lajtowo, żeby przyzwyzcaić organizm, niech się znowu przystosuje i potem coraz więcej :D

pozdro

Re: powrót po chorobie

: 18 paź 2007, 13:11
autor: Adam Klein
pejot pisze: Czy teraz muszę się sporo cofnąć do konkretnego miejsca czy po prostu wyjść i lecieć ile fabryka da i przyjąć to jako pułap wyjściowy?
Pejot
Ale do czego masz sie cofac? Masz jakiś plan ? Jakiś start w niedługiej perspektywie?
Wyjdź po prostu pobiegać i tyle. Za kilka dni poczujesz moc.

Re: powrót po chorobie

: 18 paź 2007, 13:14
autor: pejot
FREDZIO pisze:Za kilka dni poczujesz moc.
Tez tak mysle, za duzo "filozuje".
A cel... Bieg Niepodleglosci!

Re: powrót po chorobie

: 18 paź 2007, 13:36
autor: wysek
pejot pisze:
FREDZIO pisze:Za kilka dni poczujesz moc.
Tez tak mysle, za duzo "filozuje".
A cel... Bieg Niepodleglosci!
Wiadomo choroba oslabia, ale spokojnie mozesz "wrocic" do tego co bylo przed choroba w krotkim czasie ;) Nie ma co sie bac :P