Forum Bieganie.pl

Jakie VO2 max mają zawodnicy, którzy biegają maraton w 2:15 i poniżej. Chodzi mi o skrajne wartości - najniższe i najwyższe. Czy któryś z nich miał poniżej 70. Natomiast jakie wartości mają kobiety, które biegają poniżej 2:30. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jaki o ile Vo2 max jest ważniejsze w biegu na 1500m a o ile w maratonie. Podejrzewam, że im dłuższy dystans to Vo2 max ma mniejsze znaczenie, ale ma i to duże.

Wyczytałem, artykuł w którym Ryszard Szul (dla mnie wielki autorytet z zakresu treningu i nie tylko) pisał o wytrenowalności tego parametru o około 20%. A jakie są rozbieżności tego pomiaru (na pewno jest to wyśrodkowane, tak jak długość życia ludzkiego). To jest pewnie coś podobnego do tych kalkulatorów na HR max. Pytam z ciekawości.

Przykładowe wartości VO2max

Coe - 82,6 PB 800m - 1:42.73
Aouita - 82,1 PB 1500m - 3:29.45
Rono - 81,1 PB 3000m - 7:32.45
Mamede - 81,1 PB 10000m - 27:13,81
Salazar - 76,0 PB Mar. - 2.08:13
Shorter - 71,3 PB Mar. - 2.10:30
Clyton - 69,7 PB Mar. - 2.08:34

Owszem im dłuższy dystans tym mniej ważne staje się VO2max a ważniejszy próg mleczanowy oraz ekonomiczność tego VO2max.

Maratończyk powinien mieć jak najwyższy %VO2max na progu LT co przekłada się na wyższy %VO2max na prękości startowej. Właśnie dlatego maratończycy poniżej 2:10 biegają na poand 90%HRmax - mają bardzo wysoko próg mleczanowy.

Na 1500m próg mlecznowy nie jest istotny, tam się biegnie przez prawie cztery minuty na niemalże maksymalnym tętnie. Potrzebna jest maksymalna ilość tlenu bo właśnie najbardziej go brakuje. Dlatego najwyższe VO2max mają zawodnicy na 800-1500m. Wysiłek krótszy to przede wszystkim beztlen, zaś do biegania 100m tlen w ogóle nie jest potrzebny. Zatem od 800m w dół tlen jest coraz mniej potrzebny, zaś im wysiłek dłuższy (od 800-1500m) tym zachodzi więcej procesów tlenowych co powoduje, że ważniejszy staje się próg mleczanowy.
Innymi słowy średniacy potrzebują tlenu najbardziej, sprinterzy beztlenowego uwalniania energii, a maratończycy maksymalnego wykorzystania Cyklu Krebsa.
Maratończyk potrzeuje mniej tlenu, bo lepiej potrafi go wykorzystać - średniak potzrebuje więcej bo biegnie nieekonomicznie.


VO2max można wytrenować maksymalnie do 25%. Jego największy skok notuje się podczas pierwszych 6 miesięcy regularnego treningu. Później wzrost jest bardzo mały, lecz może trwać nawet do 2 lat. Głównie z opwodów zmin właściwości krwi.
Dalszy terning albo podnosi próg mleczanowy, albo zdolność buforowania mleczanu i tolerancji dużego zakwaszeia. Czyli albo lipoliza, albo glikoliza, albo fosfokreatyna (100).

Aż nie wierzę, w maratonie wynik ok 2:10, a vo2 max zaledwie 70. Pan Ryszard pisał, że nie zdarzyło się aby jakiś świetny zawodnik miał niskie vo2 max. Może 70 to nie jest takie niskie. Przecież jakby policzyć z kalkulatorów na VO2 max to wynik 70 daje zaledwie w maratonie 2:20. Wiadomo, że kalkulatory są obarczone dużym błędem.

Dzięki Tomasz za wiadomość.

Gebre ma(mial) chyba 80. Moj kolega 72(jako 17latek) i dawalo mu to jakies 5.40 na 2km z pzreszkodami