Strona 4 z 5

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 14:38
autor: Rolli
Logadin pisze:Tylko wtedy np. ojca braci Ingebrigtsen tez trenerem nei idzie nazwać. A to typowy samouk, który jednak trzech synów metodami prób i błędów, analiz oraz czytajac po prostu fachową literaturę doprowadził na sam szczyt.
Pewnie wiele takich histori, by się jeszcze znalazło, gdy typowy samouk zmienił się w trenera bez wcześniejszych szkoleń i specjalistycznego przygotowania. Fakt, że nisza/wyjątki od reguły ale jednak.
Jesteś pewny ze on nie ma szkolenia trenerskiego?

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 14:40
autor: Logadin
Rolli - z tego co czytałem w kilku wywiadach to wychodzi na to, że nie. Tzn. nigdzie chyba w prost nie napisali tego (już teraz niestety dokładnie nie pamiętam) ale na bank wrażenia po przeczytaniu były takie, że nie miał. Jak znajdę chwilkę to się mocniej wgłębię i poszukam czy na 100%.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 14:46
autor: yacool
Branie pod włos różnych znachorów i przyglądanie im się od strony wyczynu, stawia ich w kłopotliwej sytuacji. Ale przykłady trenerów bez wykształcenia i przynależności do stosownych struktur, a mimo to osiągających spektakularne sukcesy, podważają cały system. Dlatego przyrównywanie trenera do matematyka jest niewłaściwe, bo matematyka obowiązuje schemat kształcenia w dochodzeniu do opanowania umiejętności, a trenera wciąż nie obowiązuje. Znowu kłania się kwestia rozwoju umiejętności.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 14:57
autor: Rolli
Takie proste to nie jest.
Trener to nie tylko krzyczenie: "szybciej"

Jak zacząłem, to pierwsze co musiałem zrobić, iść do prokuratora, zeby potwierdził ze jestem "dobrym obywatelem" i nigdzie mnie ścigają.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 15:11
autor: Logadin
O właściwie jak tacool się wpisał to mi sie przypomniał jeszcze jeden trener-nietrener z wykształcenia - Colm O'Connell. Chociaż fakt, że on od razu osiadł w miejscu, które roi sie od talentów, tym niemniej dalej się wpasowywuje.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 15:14
autor: yacool
Colm ma świetną gadkę motywacyjną.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 15:17
autor: Rolli
Faktycznie, Jagoda to prawie to samo co Colm. :hejhej:

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 15:48
autor: yacool
Jagoda mógłby się trochę poddusić u Colma na 2 i pół tysiąca. Po powrocie powinien śmigać 15 minut na samym nosie.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 19:55
autor: jacekww
Materiał do analizy oddechu tytułowego znachora :oczko: - Pan Jagoda na starcie w pstrokatych spodenkach wykonujący skłony i od 3:22sek finiszujący https://www.youtube.com/watch?v=wPLyJwkWc_w

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 20:20
autor: yacool
Jak się pracuje nad oddechem przez nos, to chyba nie starcza pary na inne kwestie. Bardzo krótki krok u pana Jagody. Do tego słaba mobilność w stawach biodrowych. Klasyka amatorska. Natomiast ciekawie wygląda styl zwycięzcy. Jest na czym oko zawiesić. Dobra praca ładowania, dobra mobilność stawu biodrowego. Takie rzeczy chyba tylko na pełnym wdechu przez usta, zwłaszcza na finiszu.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 20:46
autor: Wooki
Pan Jagoda wygląda jakby truchtał w przyśpieszony sposób, gdzieś 2xspeed. A pierwszym na mecie to rzuca jak opętanym na prawo i lewo, ale to pewnie z emocji.
To logiczne chyba, ze oddychanie przez nos skróci krok. Fani kadencji powinni być zadowoleni.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 21:03
autor: yacool
W tym rzucaniu na prawo i lewo jest potencjał. Trzeba by było to okiełznać poprawiając koordynację i pracując nad czuciem ciała. Pan Jagoda pewnie też miałby ciekawe pomysły na tego biegacza.

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 21:30
autor: Rolli
Oddychanie przez nos z otwartymi ustami jest troche śmieszne. :lalala:

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 21:32
autor: Rolli
Na ile to oni biegli w 12:59?

Re: Biegowi znachorzy

: 16 lis 2018, 21:45
autor: ldamianl
Rolli pisze:Na ile to oni biegli w 12:59?
Chyba na 5 km... :bum: :bum: :bum:

cyt: " I mamy zawodników z piątki, Robert triumfator na dystansie 5km "