Strona 29 z 30

: 01 cze 2008, 13:26
autor: Gregory
wojtek pisze:Podjales madra decyzje .
Zyciowki najlepiej bije sie w Berlinie .
Kto wie moze na jesien bedzie to Berlin, mysle jeszcze o Budapeszcie.

: 01 cze 2008, 20:07
autor: zeli
Gregory pisze:
wojtek pisze:Podjales madra decyzje .
Zyciowki najlepiej bije sie w Berlinie .
Kto wie moze na jesien bedzie to Berlin, mysle jeszcze o Budapeszcie.
też się wybieram do Budapesztu. tam "trójkę" już połamiemy na pewno :hahaha:

: 01 cze 2008, 22:27
autor: wojtek
Moje wszystkie wyniki ponizej 2:20 sa z Budapesztu , z tym ze z parku Nepliget .

: 02 cze 2008, 00:16
autor: Gregory
zeli pisze:
Gregory pisze:
wojtek pisze:Podjales madra decyzje .
Zyciowki najlepiej bije sie w Berlinie .
Kto wie moze na jesien bedzie to Berlin, mysle jeszcze o Budapeszcie.
też się wybieram do Budapesztu. tam "trójkę" już połamiemy na pewno :hahaha:
zeli jak dla mnie to Ty te "trojke" juz zlamales:)
nawet PZLA ma swoje 0,25% tolerancji:)

: 02 cze 2008, 17:36
autor: zeli
wojtek pisze:Moje wszystkie wyniki ponizej 2:20 sa z Budapesztu , z tym ze z parku Nepliget .
to mnie podbudowałeś. tym bardziej jestem zdeterminowany do pracy przed jesiennym maratonem

: 02 cze 2008, 17:38
autor: zeli
Gregory pisze:
zeli jak dla mnie to Ty te "trojke" juz zlamales:)
nawet PZLA ma swoje 0,25% tolerancji:)
:hejhej: w zasadzie to stoję na jej granicy i dlatego będę się przygotowywał na 2:55.

: 23 wrz 2008, 11:09
autor: igorz
Witam.

Zrealizowałem plan Skarżyńskiego (bez 8 treningów).
poprawiłem życówkę o 21 minut w półmaratonie 1:38:34 Bieg Lechitów. Zanim zacząłem realizować plan biegałem 10-30 km/tyd a nawet rzadziej, po 5 km bywało już bardzo ciężko.
12.10.2008 będę debiutować w Maratonie Poznańskim. Plan 3:30

Pozdrawiam

: 23 wrz 2008, 11:35
autor: Adam Klein
No, gratulacje !

: 13 paź 2008, 11:41
autor: igorz
Witam.

Debiut w maratonie w Poznaniu ZALICZONY. Czas 3:32:33 netto (plan był 3:30).
Biegłem w grupie 3:30, między czasy:
05:16 1
04:50 2
04:48 3
04:43 4
04:59 5
04:39 6
04:58 7
04:58 8
04:58 9
05:02 10
05:02 11
04:56 12
05:00 13
04:59 14
05:30 15
04:45 16
04:48 17
04:46 18
04:58 19
05:23 20
04:45 21
04:50 22
04:57 23
04:49 24
05:12 25
04:56 26
04:56 27
04:56 28
05:01 29
05:01 30
04:59 31
05:04 32
04:43 33
04:59 34
05:20 35
05:06 36
05:24 37
05:26 38
05:26 39
05:32 40
05:36 41
05:07 42

Psychicznie wysiadłem na 37 km przy punkcie odżywczym, tradycyjnie straciłem 20 sekund, i już nie dałem rady dogonić grupy. Później odżywiałem się w marszu. Jednak więcej (dużo więcej) bólu miałem pół roku temu w półmaratonie Poznańskim (czas 1:59:36). Teraz plan Dębno 3:15. Mam kolejne biegowe doświadczenie, wnioski wyciągnąłem. Zostało teraz przepracować zimę, kontrolny start w półmaratonie w Poznaniu i małymi kroczkami do 2 z przodu.

: 24 paź 2008, 11:19
autor: Mario1x
Mam jedno pytanie odnośnie tego planu, dopiero zaczynam od listopada go realizować i mam pytanie o krosy. Pisze w planie: KROS A 40’
R: ok. 12 km to znaczy że mam w ciągu 40 minut przebiec te 12 km?
Bo to wychodzi 3.30min/km albo np. KROS A 55’ R: ok. 15 km i tutaj kazdy km w czasie 3.45 min trzeba biec. I rozumiem że w tym czasie trzeba tyle km zrobić. Jeśli sie myle to napiszcie

: 24 paź 2008, 12:10
autor: Adam Klein
Masz w tym dniu zrobić 12 km. Wychodzisz na trening i truchtasz rozgrzewkę. Potem robisz kross - 40 minut z krosową intensywnością.
I potem truchtasz jako schłodzenie.
Razem wychodzi Ci 12 km.

: 24 paź 2008, 14:06
autor: Mario1x
Kros biec tak jak w planie jest opisany czyli powoli zaczynać i coraz bardziej się rozpędzać i na koniec to już na maksa.

: 24 paź 2008, 14:51
autor: Adam Klein
Kros chyba nie jest tak opisany.
Kros to bieg ze zmienna intensywnościa a nie narastającą.

: 24 paź 2008, 15:10
autor: igorz
Im bliżej końca tym bardziej trzeba angażować się. Ja na 3,5 km pętli poprawiałem czas o 15 sekund. Pokonując pętlę 3 krotnie na tych samych odcinkach starałem się bardziej zmęczyć.

: 24 paź 2008, 15:28
autor: Adam Klein
Ni jestem pewien, że to o to chodzi. Bo w takiej sytuacji, zawsze robisz z tego wyścig.