Forum Bieganie.pl

mimi pisze: ↑17 gru 2023, 09:21 przy czym od jakiegoś czasu pojawią się tendencja do ultra. Ale tutaj, to już Kowalski liczy na ukończenie. Tak myślę, że może po prostu sukcesy na arenie międzynarodowej przyciągają nowych zainteresowanych?
Sytuację trochę ratuje Parkrun, City Trail, 1 mila, biegi stadionowe dla amatorów. Może to tylko kropla w morzu. Ale przynajmniej coś jest, a nie totalna dziura.

Ta "tendencja do ultra" jest bardzo niszowa, ale medialnie głośna. A na pewno Kowalski nie wie co to znaczy ultra... może tylko tyle, ze dużo truptania. A kto aktualnym mistrzem Polski na 100km to tu wie ( a to nie poczatkujący amatorzy) bez szukania na googlu może 7 osób. No może 8.

Co prawda nie w Polsce, tylko 3 kilometry za granica... wczoraj biegłem zawody:
10km 270 uczestników
5km 470 uczestników.

Powiadasz 7-8, to tyle samo co zna nazwisko mistrza na 5000 m.

pawo pisze: ↑17 gru 2023, 16:19 Powiadasz 7-8, to tyle samo co zna nazwisko mistrza na 5000 m.

Chyba mniej.

Rolli pisze: ↑17 gru 2023, 15:55 A kto aktualnym mistrzem Polski na 100km to tu wie ( a to nie poczatkujący amatorzy) bez szukania na googlu może 7 osób. No może 8.

I tego właśnie lokalne spece nie kumają-że Kowalskiemu (czyli mnie) zwisa i powiewa kto jest mistrzem czego. Jak jedziesz samochodem, to też się zastanawiasz kto jest mistrzem w jakich zawodach samochodowych?

Rolli pisze: ↑17 gru 2023, 15:55 5km 470 uczestników.

W byle parkrunie w byle średnim mieście (za granicą, bo u nas coś wspomnieć, to na tym forum obelga), jest więcej uczestników.

Nigdy nie zakumacie, że można biegać dla samego biegania-bez planów, trenerów, zawodów. Tylko się z tego nabijać potraficie. A Kowalski to rozumie.

Odkąd Kowalski męczy tę swoją bylejaką bułę na forum, to niczego jak dotąd nie zrozumiał.

A co miał zrozumieć? Wszak od dawna wie, że jeśli wleziesz między gawrony, to musisz klaskać temu samemu bożkowi co one. Inaczej ostracyzm.

Uwielbiam Wójtkiewicza. We wtorki czy w czwartki jest muzeum za darmochę, bo nie pamiętam?


Cyrk wariatów (1906)

Może jakiemuś gawronowi zrobi się przykro, że tak źle znosisz klimat na forum i cię pocieszy.

Za stary jestem na uleganie klimatom.

Też się czymś (jako tako) znam (i z tego żyję), ale widzę, że mam znacznie szerszy horyzont kiedy mam do czynienia z kimś, kto zna się na tym mniej.

Doradzajcie sobie nadal rozkosznie temu wyimaginowanemu Kowalskiemu, który ma to "w głębokim poważaniu".

Zawsze miło posłuchać mądrego człowieka. Dzięki za to, że nas odwiedziłeś.

weuek pisze: ↑17 gru 2023, 19:40 Za stary jestem na uleganie klimatom.

Też się czymś (jako tako) znam (i z tego żyję), ale widzę, że mam znacznie szerszy horyzont kiedy mam do czynienia z kimś, kto zna się na tym mniej.

Doradzajcie sobie nadal rozkosznie temu wyimaginowanemu Kowalskiemu, który ma to "w głębokim poważaniu".

Niektórzy Kowalscy chcą porad, dużo porad, czego jeden Kowalski tutaj nie rozumie, ale ze palce swędzą, to musi cos napisać.

pawo pisze: ↑17 gru 2023, 15:55 Wicemistrzostwo Europy w 1934 roku, a potem to nie wiem.

Posprawdzałem przez chwilę i znalazłem takie coś:

1)*Mistrzostwa Europy
1958 - złoto i srebro na 5000m - zapewniły to wyniki w okolicy 13:55 (wtedy również złoto na 10 000m)

2)*Igrzyska olimpijskie
1960 - brąz (wtedy również złoto 3000m z przeszkodami)

3)*Mistrzostwa Europy
1962 - srebro 5000m

4)*1976 - 6. wynik Polaka na listach światowych

Jeśli chodzi o nazwiska:
*1), 2), 3) Zimny,
*1), 2) Krzyszkowiak,
*4) Malinowski

Co prawda nie w Polsce, tylko 3 kilometry za granica... wczoraj biegłem zawody:
10km 270 uczestników
5km 470 uczestników.

Podobne zawody w Polsce, to już za dwa tygdonie.

weuek pisze: ... ale widzę, że mam znacznie szerszy horyzont kiedy mam do czynienia z kimś, kto zna się na tym mniej.
...

Zadumałem się

mimi pisze: ↑18 gru 2023, 01:24

pawo pisze: ↑17 gru 2023, 15:55 Wicemistrzostwo Europy w 1934 roku, a potem to nie wiem.

Posprawdzałem przez chwilę i znalazłem takie coś:

1)*Mistrzostwa Europy
1958 - złoto i srebro na 5000m - zapewniły to wyniki w okolicy 13:55 (wtedy również złoto na 10 000m)

2)*Igrzyska olimpijskie
1960 - brąz (wtedy również złoto 3000m z przeszkodami)

3)*Mistrzostwa Europy
1962 - srebro 5000m

4)*1976 - 6. wynik Polaka na listach światowych

Jeśli chodzi o nazwiska:
*1), 2), 3) Zimny,
*1), 2) Krzyszkowiak,
*4) Malinowski

Sławomir Majusiak zdobył brąz na 5000m podczas ME w Splicie w 1990. Pobiegł wtedy 13:22, do dziś to jest drugi, po Bronku, najlepszy rezultat polskiego zawodnika, dwa lata później jeszcze Michał Bartoszak pobiegł 13:29. No i to by chyba było na tyle, jak dotąd .

weuek pisze: ↑10 gru 2023, 07:57 W ramach rozgrzewki może sobie tą bieżnię odśnieżyć, a potem się spokojnie rokoszować tym mantrycznym 5x150. Wszyscy liczą na gotowe, czy to bieżnia czy parking. Leniwce same.

Eee śniegu już nie ma. Przynajmniej u mnie na stadionie.
Wczoraj właśnie zrobiłem 6x150.
Niestety prosta pod wiatr, ale ostatnie w kolcach: 23,3 i 23,5 najszybsze, ale nie siłowałem się na czas.
Co prawda za zimno na takie treningi, ale zaskakujące jest to, że nogi dzisiaj nie bolą!
Myślę, że warto!