Bieganie boso

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Bosak po asfalcie jest naginaniem ciała do hobby. Podobnie jak naginaniem jest łamanie bariery x.
To prowadzi do konkretnych adaptacji.
I na tym poprzestańmy. Niech każdy się nagina i adaptuje do czego chce.
New Balance but biegowy
agrest
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 08 lis 2017, 08:37
Życiówka na 10k: 49:45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobry!!!
Leci ktoś boso Grodzisk? :D
Awatar użytkownika
smoła
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 541
Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
yacool pisze:Bosak po asfalcie jest naginaniem ciała do hobby. Podobnie jak naginaniem jest łamanie bariery x.
To prowadzi do konkretnych adaptacji.
I na tym poprzestańmy. Niech każdy się nagina i adaptuje do czego chce.
Kangoor5, w pełni się z Tobą zgadzam, niech każdy to robi jak lubi. Biegam cały czas na boso, w większości po asfalcie i bruku. Na życiówkach mi nie zależy, jak się trafią jest miło. Biegam bo lubię, bo utrzymuję formę, bo nie wydmucham szybko butli przy pożarze, a lubię na boso i tak to robię. Aaa, i nie wydaję milionów monet na buty :hej:
Co do postów Marka, naturalną potrzebą człowieka jest uwaga, każdy z nas jest, jak to młodzi mówią: "atencyjny", i nie każdy jest konformistą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Artykuł w Scientific American :
https://www.scientificamerican.com/arti ... -the-sole/
majkelnajtpl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 01 paź 2018, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio biegałem nad morzem na boso dwa razy odcinek 3km i powiem tylko tyle że łydki to trochę było czuć. Po asfalcie nigdy bym tego nie spróbował .

Tutaj krótki filmik
https://www.youtube.com/watch?v=SJlpSFuZB9Q
Cooper test. 3056 metry https://youtu.be/G2GvgUq7UXI

07.04.2019 5km dużo podbiegów i zbiegów po 40m czas 21:07
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Boso to można po plaży czy łące;) Jak ktoś oszczędza na butach to wyda na fizjo ;)
Jak ktoś biega długie boso przez 20 lat i nie ma rozwalonych stawów to przyklasnę ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A który staw miałby sobie taki ktoś rozwalić, jeśli nie rozwali go sobie po pierwszych 10 km asfaltu?
I dlaczego miałby go rozwalić?
PiotrMac
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 07 lip 2014, 18:23
Życiówka na 10k: 36min 26s
Życiówka w maratonie: 2h 57min 29s

Nieprzeczytany post

Arti pisze: Jak ktoś oszczędza na butach to wyda na fizjo ;)
Jak ktoś biega długie boso przez 20 lat i nie ma rozwalonych stawów to przyklasnę ;)
Według danych Człowiek rozumny (Homo sapiens) istnieje już od około 100 tyś lat (plus - minus bo datowanie nie jest aż tak dokładne).

Buty jak wiemy są nowym wynalazkiem.

Ciekawe czy przed nastaniem ery butów z kosmicznej pianki nasi pra pra przodkowie chodzili do Fizjo ? :niewiem:

Może wiesz coś o tym ? hmmm :spoczko:
https://fantreningu.blogspot.com/

42km ======= 2h 57min 29s
21km ======= 1h 19min 44s
10km ======= 36min 26s
5km ======== 17min 24s


Obrazek
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12404
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie chodzili, bo krócej żyli. Nadwaga też jest nowym wynalazkiem.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

PiotrMac pisze:
Arti pisze: Jak ktoś oszczędza na butach to wyda na fizjo ;)
Jak ktoś biega długie boso przez 20 lat i nie ma rozwalonych stawów to przyklasnę ;)
Według danych Człowiek rozumny (Homo sapiens) istnieje już od około 100 tyś lat (plus - minus bo datowanie nie jest aż tak dokładne).

Buty jak wiemy są nowym wynalazkiem.

Ciekawe czy przed nastaniem ery butów z kosmicznej pianki nasi pra pra przodkowie chodzili do Fizjo ? :niewiem:

Może wiesz coś o tym ? hmmm :spoczko:
Takich co mieli w dorobku 20 lat biegania było nie wielu bo wiadomo ,że ich wiek był skromny. Zaledwie 1000 lat temu jak dożywano 40-45 lat to już był sukces ;)
Ten powtarzany argument o biegających boso prehistorycznych ludziach jest tak samo już prehistoryczny i nieprawdziwy ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
PiotrMac
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 07 lip 2014, 18:23
Życiówka na 10k: 36min 26s
Życiówka w maratonie: 2h 57min 29s

Nieprzeczytany post

Chodzi mi o to że bieganie boso jest naturalne.
A to, że można założyć buty i robić to bardziej komfortowo i szybciej, to fakt. Ale zupełnie nie przekreśla bosej stopy.

Człowiek nie może latać, a jednak dzięki technice lata. Nie może przyspieszyć do 100 km/h , ale samochodem może tak się przemieszczać przez całe godziny.

Po prostu chodzi o to że jak ktoś twierdzi że naturalne i zdrowe, jest bieganie tylko w butach (z chiper amortyzacją), to jest to mocne przegięcie.



Choć gdyby tak się zastanowić, to pewnie dalej przechodzimy jakieś tam zmiany ewolucyjne i może kiedyś nie tyle, że nie będziemy biegać, ale może nawet chodzić nie damy rady.
W linku jest link do fragmentu z bajki WALL·E, i kto wie może tak będą wyglądać ludzi FIT za 100 może 1000 lat
https://www.youtube.com/watch?v=s-kdRdzxdZQ

:trup:
https://fantreningu.blogspot.com/

42km ======= 2h 57min 29s
21km ======= 1h 19min 44s
10km ======= 36min 26s
5km ======== 17min 24s


Obrazek
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Chyba coś przeoczyłem bo pierwszy raz słyszę aby bieganie w butach było naturalne ;) To tak jakby mówić,że jeżdżenie na rolkach, rowerze czy deskorolce jest naturalne ;)))
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kwestia co zdrowsze ? ;-)

Jak skoczysz z drzewa na bose stopy to duże prawdopodobieństwo połamania ale naturalne;) Jak skoczysz mając ochronę na stopach to prawdopodobieństwo uszkodzeń znacznie mniejsze ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze:Takich co mieli w dorobku 20 lat biegania było nie wielu bo wiadomo ,że ich wiek był skromny. Zaledwie 1000 lat temu jak dożywano 40-45 lat to już był sukces ;)
Sukcesem było przeżycie dzieciństwa u mężczyzn i jeszcze przeżycie okresu połogu u kobiet. Dla tych, którym to się udało, życie do 50. i dłużej nie było niczym specjalnym. Krótkie wyjaśnienie: https://populationeducation.org/life-sp ... xpectancy/
Arti pisze:Ten powtarzany argument o biegających boso prehistorycznych ludziach jest tak samo już prehistoryczny i nieprawdziwy ;)
Pewnie nie będzie więc żadnym problemem znalezienie wiarygodnego opracowania traktującego o tym, jak nasz układ ruchu ewoluował do chodzenia i biegania w butach (od czasów prehistorycznych do teraz).

Przy okazji może trafisz też gdzieś na odpowiedź na pytanie, które przeoczyłeś:
A który staw miałby sobie taki ktoś rozwalić, jeśli nie rozwali go sobie po pierwszych 10 km asfaltu?
I dlaczego miałby go rozwalić?
Bo bieganie to nie jest skakanie z drzewa na bose stopy, o którym nie wiadomo dlaczego tu piszesz.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z tym przeżyciem do 50 i dłużej zapomniałeś o licznych chorobach i wojnach ;)

16 lat temu posłuchałem mądrzejszych i bardziej doświadczonych na temat obuwia, które chroni nasze stopy, które amortyzuje wstrząsy podczas biegu itp. Jak ważne by dbać o odpowiedni stan butów. Od tego czasu jest to priorytet nie mówiąc już o doborze butów do rodzaju treningu i nawierzchni.
Dzięki m.in. takiemu podejściu od 20 lat nie mam kontuzji. To mi wystarczy szczególnie by kolejne lata biegać bez kontuzji.
Przez ten czas nie zauważyłem by więcej osób zaczęło biegać boso, dotyczy to zarówno terenów treningowych jak i zawodów.
Nie widać też by osoby propagujące takie bieganie boso na przestrzeni 10 lat wybiły się ze swoją ideą i zachęciły większe rzesze.

Każdy bierze odpowiedzialność za swoje zdrowie ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ODPOWIEDZ