Bieganie w -5°C

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
OperatorTaczki
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 16 lis 2017, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. czy można robić treningi typu 4x200m 95% p. 8' w temperaturze -7 do 0 stopening celsjusza?
Słyszałem że bieganie na submaksymalnej intensywności w temp. poniżej 0 stopni jest kontuzjogenne.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do -4 spoko, później lepiej już odpuścić.

Wysłane z mojego SM-A510F .
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja biegałem (co prawda na nartach) przy temperaturze ok. -20 na zawodach 50 km. Zajęło mi to ciut ponad 3 godziny i przeżyłem. Co prawda potem odpadł mi kawałek ucha (mały, nie widać :hahaha: ), ale straty muszą być, jak nie w ludziach to w sprzęcie. Zresztą gorzej było w ubiegłym roku jak biegłem (też na nartach) 42 km przy lejącym deszczu, urywającym głowę wietrze i w temperaturze ok. 0 stopni. Póki biegłem było nawet względnie dobrze, ale na mecie telepało mnie z pół godziny w ogrzewanym pomieszczeniu, pozostałych zawodników zresztą też. Nie ma pogody przy której nie dałoby się biegać, są tylko słabi biegacze. A tak naprawdę, to źle ubrani :bum:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chodzi o truchtanie. Chodzi o bardzo szybkie odcinki 200m.

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Nie chodzi o truchtanie. Chodzi o bardzo szybkie odcinki 200m.
No właśnie, ja truchtałam w temp. -25 i też żyję, startowałam też nie raz w zawodach przy -10, ale nie był to bieg na 200m a na 10000m co najmniej.
Szybkie, krótkie odcinki to jednak co innego, poniżej -5 to już ryzyko i średni komfort.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem mroz to nie czas na szybkie bieganie.
Jest zima, wiec troche wolniej/umiarkowanie i dluzej.
Wiosna i lato to czas na szybkie bieganie.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Potwierdzam to, co napisano wyżej. W ujemnych temperaturach dużo większe ryzyko podczas bardzo szybkich odcinków. A biegać spokojniej to i w -20 czy -25 można. Kwestia ubrania.
biegam ultra i w górach :)
J_Cop
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 21 cze 2013, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie laika - czym ryzykuje się biegając takie szybkie odcinki w mrozie. Nie, żeby to mnie dotyczylo, moje najszybsze treningi to tempo 5:15 czyli dla wielu to wciąż zalicza się do kategorii "trucht". Pytam z ciekawości bo naprawdę nie wiem.

Wysłane z mojego SM-G920F .
Nikonem
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 29 sty 2018, 04:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie

Nieprzeczytany post

J_Cop pisze:Pytanie laika - czym ryzykuje się biegając takie szybkie odcinki w mrozie.
Również dołączam się do pytania. Zakładając oczywiście, że ktoś jest właściwie ubrany i rozgrzany. Truchtałem + przebieżki przy poniżej -20 i wszystko było O.K. Temat jest na czasie bo w tej chwili termometr wskazuje -12 a wieczorem pewnie nie będzie cieplej ;)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

J_Cop pisze:Pytanie laika - czym ryzykuje się biegając takie szybkie odcinki w mrozie. Nie, żeby to mnie dotyczylo, moje najszybsze treningi to tempo 5:15 czyli dla wielu to wciąż zalicza się do kategorii "trucht".
Nie chodzi o tempo 5:15 ani 4:15, tylko o tempo rzędu 2:30-2:45. To jest tempo szybkich odcinków, o jakie pytał autor wątku.
Raz, że jednak można coś sobie zerwać - w takich temperaturach mimo o rozgrzewki jest się jednak nieco sztywnym, a dwa - bardzo intensywna wentylacja. Przy -5 jest ok, ale przy -20 przypuszczam, że biegając 200-tki w 30sek. można sobie odmrozić tchawicę, oskrzela, płuca.
Po prostu lepiej nie wchodzić w wysiłek beztlenowy, tempem "w tlenie" można sobie biec.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Poza wszystkim @Rolli kiedyś pisał, że takie krótkie szybkie odcinki przy niskich temperaturach biega się wolniej (relatywnie do bieganych w temperaturach wyższych).
Awatar użytkownika
szybki-rolo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 lut 2018, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja nie polecam biegania w takich mrozach! Ciężko się oddycha , a poza tym do płuc trafia to lodowate powietrze... coś wiem o tym, bo też próbowałem i skończyło się zapaleniem oskrzeli ;/
Jeśli chcecie pozbyć się cellulitu, zapraszam na: lipomasaż - endermologia lpg.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

szybki-rolo pisze:Ja nie polecam biegania w takich mrozach! Ciężko się oddycha , a poza tym do płuc trafia to lodowate powietrze... coś wiem o tym, bo też próbowałem i skończyło się zapaleniem oskrzeli ;/
~Nie poddawaj się, tylko dlatego, że jest trudno ~
:bum:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

szybki-rolo pisze:Ja nie polecam biegania w takich mrozach! Ciężko się oddycha , a poza tym do płuc trafia to lodowate powietrze... coś wiem o tym, bo też próbowałem i skończyło się zapaleniem oskrzeli ;/
Szalik badz buffa bylo zakładać i oddychac w ten sposób.


Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Nikonem
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 29 sty 2018, 04:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie

Nieprzeczytany post

szybki-rolo pisze:Ja nie polecam biegania w takich mrozach!
Cóż, zawsze znajdzie się wymówka żeby nie wyjść z domu ;) Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ