Yacola Trening dla górali

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12395
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest ok. Na lewej chyba bardziej powtarzalnie i stabilniej, bo ręce spokojnie wiszą.
Na prawej stopa nieco bardziej zmienia miejsce lądowania. Ręce już tak nie wiszą luźno.
Nagraj jeszcze z czoła.
New Balance but biegowy
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Serio jest w miarę ok ? myślałem, że wyjdę na ostatnią pokrakę. później coś nagram bo teraz juz nie ma mnie w domu. na prawej to juz trochę na odwal zrobione bo zbytnio czasu nie miałem. nogi też dzisiaj trochę dostały bo 16km w lesie w śniegu pod łydkę było biagane
5km-16:48
10km - 35:46
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak z ciekawości - takie ćwiczenia "dadzą kopa" zrobione na dzień przed akcentem czy lepiej dwa dni przed? Pytam o to, bo przed akcentem, ale na dzień przed robiłem sprinty pod górę i jeśli jakieś pozytywne odczucia miałem odczuć, to prędzej wczoraj - dzień po akcencie a dwa dni po sprintach. To też swego rodzaju siłowy bodziec, inny oczywiście, ale może chociaż zadanie ma podobne. :hejhej:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12395
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

b@rto,
można to ćwiczenie wykorzystać do pobudzenia przed akcentem. Problem w tym, że trzeba sobie dopracować w praktyce ilość, bo łatwo przegiąć. Na przykład jeżeli ktoś jest na poziomie powiedzmy 10x150J to dla niego pobudzeniem będzie 5x50J wieczorem przed porannym akcentem. Z kolei dla kogoś innego te 5x50J będzie tak katujące, że odżyje po tym dopiero na trzeci dzień.
Nie wspominałem o dodatkowym obciążeniu, którym można podobnie sterować, ale tu lepiej kontrolować to czasem trwania ćwiczenia, czyli na przykład 5x50J z ciężarem 10kg w czasie do 30 sekund, żeby nie zadusić sprężyny, bo inaczej zmienia się wtedy charakter pracy tkanki łącznej, a tego nie chcemy. Przedtem oczywiście solidna rozgrzewka, żeby się nie pozrywać. Na razie jednak skupcie się na poprawnym wykonywaniu bez dodatkowego obciążenia. Te 16 sesji, które miały zająć około 8 tygodni, temu właśnie służą. Potem mogę rozpisać jakiś konkret, bo zima jeszcze potrwa.
dziamal
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 04 maja 2017, 16:44
Życiówka na 10k: 53:41
Życiówka w maratonie: 5:39
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Początkujący też mogą sobie zaaplikować taki trening czy są jakieś przeciwwskazania? ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12395
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Możesz, ale zacznij po bożemu od 1 sesji bez skakania.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Barto - ja np. robię teraz 10x 50J i powiem Ci, że potrafi mocno zakwasić na następny dzień. Jutro jadę sesję nr. 9 i coś czuję, że dalej zrobię tą samą ilość powtórzeń. Więc to fajnie faktycznie zacząć od tych 10x 25-50 na nogę bez podskakiwania i później systematycznie zwiększać. Bo łatwo się tym zajechać wbrew pozorom.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Barto - ja np. robię teraz 10x 50J i powiem Ci, że potrafi mocno zakwasić na następny dzień. Jutro jadę sesję nr. 9 i coś czuję, że dalej zrobię tą samą ilość powtórzeń. Więc to fajnie faktycznie zacząć od tych 10x 25-50 na nogę bez podskakiwania i później systematycznie zwiększać. Bo łatwo się tym zajechać wbrew pozorom.
Ile czasu zajmuje te 10x 50j?
I jakie przerwy robisz?
Mierzysz czas przerw?

Ja odpoczywam na oko jak na razie.
I 5 serii po 60 z oderwaniem piety.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Seria zajmuje 1:00-1:30 min, przerwa 2:30-2:45min.
Całość schodzi około 40min
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Seria zajmuje 1:00-1:30 min, przerwa 2:30-2:45min.
Całość schodzi około 40min
Aha, bo mi 5x 60 + 1x 100 zajmuje okolo 14'. (Bez podskokow, lecz z oderwaniem piety)

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
dziamal
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 04 maja 2017, 16:44
Życiówka na 10k: 53:41
Życiówka w maratonie: 5:39
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

W poniedziałek sobie zaaplikuje taki trening i mam pytanie, czy w tym ćwiczeniu pierwszym, o ile dobrze widzę na filmiku, pięta się nie odrywa tak? Jeżeli tak, to jak nisko mam schodzić? Poniżej kolana czy na wyczucie to robić?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12395
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagraj wideo i porównaj z dotychczasowym materiałem tu wstawianym.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sesja 9 za mną. Wpierw robiłem mocniejszy akcent biegowy (12km ciągły zmienny), więc podchodziłem od razu po nim.
Było 10 serii 50J/2min przerwy z czego druga piątka dodatkowo z małym gryfem bez obciążenia.
Dzisiaj wyjątkowo dobrze się robiło i rozkładalo się na wszystkie partie mięśni jednakowo - ani jedna się nie odzywała bardziej niż pozostałe. Starałem się pilnować tego kolana oraz pogłębiać zejście.
Wykonałem trzy nagrania:
Pierwsze od frontu z drugiej serii - > https://youtu.be/lrZ2bX0O1zw
Drugie od boku z trzeciej serii - > https://youtu.be/r6KYhFvy8jc
Trzecie od boku z gryfem z ósmej serii - > https://youtu.be/QDAswmhJf3U
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie to sesja z gryfem jakoś lepiej wygląda. Niższe zejście i bardziej dynamiczna praca. W drugim filmie wygląda prawie jakbyś tylko łydkę angażował i przez to skakał na samej stopie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12395
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Faktycznie z gryfem to wygląda lepiej. Kolano musi mieć tendencję do ruchu do środka. To usztywni jeszcze bardziej całą fazę podporu. Zmuś kolano do ruchu przywiedzenia popychając je ręką.
ODPOWIEDZ