Broken mile
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
- Życiówka na 10k: 36:20
- Życiówka w maratonie: 2:53:56
Co sądzicie o takim typie treningu jak "połamana mila".
Chodzi o to że wykonuje się kilka serii: 1200 m w tempie 5 km + 200 m truchtu + 400 m w tempie na 1 mile (1,6 km) + 400 m truchtu.
Zastanawiam się czy wpleść ten tym treningu w plan treningowy.
Chodzi o to że wykonuje się kilka serii: 1200 m w tempie 5 km + 200 m truchtu + 400 m w tempie na 1 mile (1,6 km) + 400 m truchtu.
Zastanawiam się czy wpleść ten tym treningu w plan treningowy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A do czego trenujesz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Bartek Olszewski na blogu kilka razy pisał o tym treningu. Poszukaj.
http://www.warszawskibiegacz.pl
http://www.warszawskibiegacz.pl
biegam ultra i w górach
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie chciałem to samo napisać - tzn. żebyś poczytał o tym na blogu u Bartka. Z tego co czytam jego bloga, to jest on wielkim fanem tego treningu.
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
- Życiówka na 10k: 36:20
- Życiówka w maratonie: 2:53:56
Na razie próbuję ułożyć jakiś sensowny plan pod półmaraton/maraton jesienią. Zobaczę jak będzie mi się biegało szybkie treningi typu 200, 400 m. Muszę nabrać trochę szybkości po treningu do maratonu (nie zrobiłem żadnego bardzo szybkiego treningu! ). Po 6 tygodniach takiej fazy nabierania szybkości zdecyduję się czy przygotować się do półmaratonu czy do maratonu.Adam Klein pisze:A do czego trenujesz?
Właśnie u Bartka (człowiek, który nauczył mnie o bieganiu więcej niż Skarżynki i Daniels razem wzięci!!! ) widziałem ten typ treningu i bardzo mnie zaciekawił i teraz zastanawiam się czy warto go wpleść do planu czy nie. Swoją drogę ten trening w formie 1200/200 + 400/400 może być trochę dla mnie za ciężki. Tylko 400 m odpoczynku przed następną serią? Zdecydowanie dla mnie za mało. Spróbuję wykonać ten trening raz i zobaczę jak to wygląda w praktyce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jak chcesz biegać szybko, to... biegaj szybko a nie jakieś broken mile.
Walnij 6x200m bardzo szybko, na długiej przerwie (3-4 minuty między odcinkami), walnij potem 6x300m na takiej samej przerwie, potem 6x400m. To będzie szybko. Do tego dorzuć skipy i podbiegi i klasykę (5-6x1km albo mixy w stylu 2x2km * 2x1km * 2x500m). Będzie aż nadto.
Z broken mile będziesz miał ten problem, że... będziesz miał trudność w oszacowaniu tempa, a jak przestrzelisz te 400m to będzie problem z domknięciem 1200m w drugiej serii = jeszcze większy problem z 400m = położone kolejne serie. Takie treningi się fajnie biega, jak się wie co się biega i zna tempa.
Mi Rolli rozpisał trening, gdzie biegałem 4x(ciągły 200+600+200+600+200) -> 200m dość szybko, 600m w tempie chyba 10km - nie pamiętam teraz. Był to cholernie trudny trening, ale dlatego że... strasznie ciężko było kontrolować tempo 200m, a przestrzelone 200m wpływało potem na 600... itd
Walnij 6x200m bardzo szybko, na długiej przerwie (3-4 minuty między odcinkami), walnij potem 6x300m na takiej samej przerwie, potem 6x400m. To będzie szybko. Do tego dorzuć skipy i podbiegi i klasykę (5-6x1km albo mixy w stylu 2x2km * 2x1km * 2x500m). Będzie aż nadto.
Z broken mile będziesz miał ten problem, że... będziesz miał trudność w oszacowaniu tempa, a jak przestrzelisz te 400m to będzie problem z domknięciem 1200m w drugiej serii = jeszcze większy problem z 400m = położone kolejne serie. Takie treningi się fajnie biega, jak się wie co się biega i zna tempa.
Mi Rolli rozpisał trening, gdzie biegałem 4x(ciągły 200+600+200+600+200) -> 200m dość szybko, 600m w tempie chyba 10km - nie pamiętam teraz. Był to cholernie trudny trening, ale dlatego że... strasznie ciężko było kontrolować tempo 200m, a przestrzelone 200m wpływało potem na 600... itd
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
widać wpływ Rolliego :D
tylko po co?Walnij 6x200m bardzo szybko, na długiej przerwie (3-4 minuty między odcinkami), walnij potem 6x300m na takiej samej przerwie, potem 6x400m. To będzie szybko.
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
- Życiówka na 10k: 36:20
- Życiówka w maratonie: 2:53:56
@marek84
Oczywiście zamierzam biegać odcinki 200,400 m, ale nie na takiej przerwie jakiej podajesz. To są przerwy dla sprinterów, nie dla maratończyka. 200 m biegu na 200 m truchtu i 400 m biegu / 400 m truchtu to dla mnie odpowiedni trening.
Co do broken mili, to jest szybki trening, ale ma na celu przede wszystkim nauczyć dwóch rzeczy: pierwsza to reagowanie na zmianę tempa, a druga to finiszować na ostatnich metrach. Biegam sporo lokalnych biegów na 5-15 km i naprawdę brakuje mi powera na końcówkę. Nie biegałem tego jeszcze to nie wiem jak ciężki to trening.
I znów te wasze podbiegi. Nie, nie biegam podbiegów, wystarczy mi bieganie po pagórkowatym terenie w lesie. Skipy też robię... ale stojąc w miejscu, na palcach, lekko ruszając się do przodu. Uważam, że ta klasyczna siła biegowa, u amatorów prędzej prowadzi do kontuzji niż do poprawy siły, dynamiki itp.
Oczywiście zamierzam biegać odcinki 200,400 m, ale nie na takiej przerwie jakiej podajesz. To są przerwy dla sprinterów, nie dla maratończyka. 200 m biegu na 200 m truchtu i 400 m biegu / 400 m truchtu to dla mnie odpowiedni trening.
Co do broken mili, to jest szybki trening, ale ma na celu przede wszystkim nauczyć dwóch rzeczy: pierwsza to reagowanie na zmianę tempa, a druga to finiszować na ostatnich metrach. Biegam sporo lokalnych biegów na 5-15 km i naprawdę brakuje mi powera na końcówkę. Nie biegałem tego jeszcze to nie wiem jak ciężki to trening.
I znów te wasze podbiegi. Nie, nie biegam podbiegów, wystarczy mi bieganie po pagórkowatym terenie w lesie. Skipy też robię... ale stojąc w miejscu, na palcach, lekko ruszając się do przodu. Uważam, że ta klasyczna siła biegowa, u amatorów prędzej prowadzi do kontuzji niż do poprawy siły, dynamiki itp.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
eee przeceniasz. Biegałem takie treningi w parku we wrocławiu jak nie miałem pojęcia kto to RolliQba Krause pisze:widać wpływ Rolliego :D
tylko po co?Walnij 6x200m bardzo szybko, na długiej przerwie (3-4 minuty między odcinkami), walnij potem 6x300m na takiej samej przerwie, potem 6x400m. To będzie szybko.
Do autora tematu:
kalki pisze:i naprawdę brakuje mi powera na końcówkę
A nie uważasz, że dwa powyższe mogą być ze sobą powiązane?kalki pisze:I znów te wasze podbiegi. Nie, nie biegam podbiegów, wystarczy mi bieganie po pagórkowatym terenie w lesie. Skipy też robię... ale stojąc w miejscu, na palcach, lekko ruszając się do przodu. Uważam, że ta klasyczna siła biegowa, u amatorów prędzej prowadzi do kontuzji niż do poprawy siły, dynamiki itp.
biegam ultra i w górach
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Jeżeli kolega chce się odmulić po maratonie, to niech nie pisze, żeKrzysiekJ pisze:Kolega pisał, że chce się odmulić po maratonie.
bo to nie jest prawda i nawet maratończykowi przyda się pobiec czasem np. 5x400m, albo 3x400m na maksa, na przerwie długiej, nie wiem: 4, 5, 10 minut? To właśnie ma być "odmulenie".kalki pisze:Oczywiście zamierzam biegać odcinki 200,400 m, ale nie na takiej przerwie jakiej podajesz. To są przerwy dla sprinterów, nie dla maratończyka. 200 m biegu na 200 m truchtu i 400 m biegu / 400 m truchtu to dla mnie odpowiedni trening.
A co do "odpowiedniego" treningu dla maratończyka, to raczej nie 400 na 400 przerwy, tylko 400 na 200 przerwy, jeżeli już mówimy o klasyce. A może być i 400x100 przecież.
A co do "broken mile", to nie musi to być akurat "broken mile", można robić przecież różne kombinacje ze zmiennym tempem, dlaczego ma być akurat tak? Ja np. czasem robię piramidkę: 1000m-800-600-400-200, na krótkich przerwach 200m. Fajne są też piramidki dwustronne, np. 200-400-600-1000-600-400-200, itp.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
uważam, że w tym przypadku warto zapytać o poziom sportowy, bo:
1) jesli kolega jest dość szybki, lekki i sprawny, posiada doświadczenie biegowe i naprawdę wie, że potrzebuje kopa na finisz 5-15km, to ok, ale
2) jeśli kolega jest amatorem ze środka stawki, to zamiast wchodzić w ciężki beztlenowy wysiłek, jakim są mocne 200 i 400 m na długich przerwach, może lepiej robić "zwyczajne" przebieżki i ewentualnie swobodny fartlek.
1) jesli kolega jest dość szybki, lekki i sprawny, posiada doświadczenie biegowe i naprawdę wie, że potrzebuje kopa na finisz 5-15km, to ok, ale
2) jeśli kolega jest amatorem ze środka stawki, to zamiast wchodzić w ciężki beztlenowy wysiłek, jakim są mocne 200 i 400 m na długich przerwach, może lepiej robić "zwyczajne" przebieżki i ewentualnie swobodny fartlek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Kuba, a nie uważasz że kolega jednak potrzebuje siły? Z czego ma mieć "power" na ostatnich metrach, jak nie robi prawie żadnej siły -> podbiegów brak, mocnych akcentów brak, nawet klasycznych skipów brak. No i teraz wpadamy na ostatnie 300m biegu na 5km - z czego przyspieszyć, jeśli nie ma ani siły ani prędkości? Jeśli gość chce zafiniszować ostatnie metry, to na zmęczeniu trzeba co najmniej trzymać intensywność (wtedy nie ma mowy o finiszu, tylko o minimalizacji strat) lub przyspieszyć. Tylko jak przyspieszyć, z czego?
Ale kolega z jednej strony pyta, a z drugiej sam wie co jest dla niego najlepsze i odpowiednie - zawsze mnie zastanawia: skoro sam wiesz, to po co pytasz?
Ale kolega z jednej strony pyta, a z drugiej sam wie co jest dla niego najlepsze i odpowiednie - zawsze mnie zastanawia: skoro sam wiesz, to po co pytasz?
biegam ultra i w górach