Komentarz do artykułu Jego wysokość

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł Jego wysokość
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 667
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Bardzo ciekawy artykuł! :taktak:

Lubię takie dojrzałe podejście do biegania:
"...Mam radę dla biegaczy amatorów albo tych dopiero pretendujących do miana biegacza
nie liczy się czas, tylko parametry.
Jeśli Twój organizm, tętno, zakwaszenie pozwalają ci tylko na trucht 7 minut,
to właśnie jest dla ciebie dzisiejsze tempo.
..."

No,..... ale "owca wyników" wie lepiej i "chciejstwo" zwycięża! :hahaha:
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek301 pisze:No,..... ale "owca wyników" wie lepiej
Podoba mi się, gdy dodajesz taką krótką, jednozdaniową recenzję swoich wypocin na koniec posta. :taktak:
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2244
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Na mnie ta hipoksja działa. Zwykle w ciągu roku z czystego lenistwa, dwa miesiące siedzę na 1850 m npm. Po powrocie, wychodzi ze mnie biegowe zwierze. Biegam kilometry średnio 5min/km a jak nie obżeram się pizzami to nawet szybciej,...tak szybciej o 5”/km. Nie uznaje kompromisów. Jestem bezwzględny dla konkurentów.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Stosuje inny rodzaj hipoksji. I tez dobrze działa.
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

Napiszesz coś więcej na ten temat Rolli?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

zozur pisze:Napiszesz coś więcej na ten temat Rolli?
A co cie interesuje, bo temat rozległy.

Stosowałem:
- apnoe
- trening z powiększona martwa przestrzenią
- okluzja
- hipowentylacja
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z metod nie wymagających specjalistycznego osprzętu jest jeszcze procedura Wima Hofa. To jest interwałowa hiperwentylacja z następującą po niej głęboką hipoksją na wydechu. Wchodzi nawet do 4 minut przy umiejętnej pracy przepony i mięśni oddechowych. O tym bardzo ładnie napisał Tomek w wątku obok. Apnea wywołuje nawet poniżej 80% saturacji na pulsoksymetrze, ale próby sięgają już 5 minut w serii. Jak jest w przypadku Hofa, to nie wiem, bo nie sprawdzałem pulsoksymetrem. Gdyby wywoływał głębsze hipoksje przy krótszych czasach, to może jego sposób byłby lepszy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Z metod nie wymagających specjalistycznego osprzętu jest jeszcze procedura Wima Hofa. To jest interwałowa hiperwentylacja z następującą po niej głęboką hipoksją na wydechu. Wchodzi nawet do 4 minut przy umiejętnej pracy przepony i mięśni oddechowych. O tym bardzo ładnie napisał Tomek w wątku obok. Apnea wywołuje nawet poniżej 80% saturacji na pulsoksymetrze, ale próby sięgają już 5 minut w serii. Jak jest w przypadku Hofa, to nie wiem, bo nie sprawdzałem pulsoksymetrem. Gdyby wywoływał głębsze hipoksje przy krótszych czasach, to może jego sposób byłby lepszy.
Uzyskałem juz 48%
Poszukaj prace Woorons'a
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poniżej 50%, to jest bardzo mało. Pytanie jakim kosztem i czy nie jest to już wycieńczające dla organizmu. Saturacja na poziomie 70% jest rejestrowana u himalaistów powyżej 8000m.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Poniżej 50%, to jest bardzo mało. Pytanie jakim kosztem i czy nie jest to już wycieńczające dla organizmu. Saturacja na poziomie 70% jest rejestrowana u himalaistów powyżej 8000m.
Organizm nie będzie miał z tym problemow, jeżeli to trwa 30-40s. Nawet na wysokości 10.000m.

Dla mnie ważniejsze jest pytanie czy to na pewno hipoksja czy hiperkapnia, która nasz organizm przy tym rozkłada. Objawy hiperkapnii sa podobne do stanu, w jakim sie znajdujemy po zawodach na 400/800m.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W takim treningu masz dwa cele. Podniesienie tolerancji na podwyższony poziom CO2 i/lub podniesienie tolerancji na obniżony poziom O2. Te procesy zachodzą równolegle. Inne będą ich nasilenia w każdej z metod, ale raczej nie da się prowokować tylko hipoksji. Przynajmniej w tych metodach bezsprzętowych.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3838
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: - trening z powiększona martwa przestrzenią
Nieprzekonanym :niewiem:
Masz jakieś publikacje, badania, oprócz Zatonia?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze:
Rolli pisze: - trening z powiększona martwa przestrzenią
Nieprzekonanym :niewiem:
Masz jakieś publikacje, badania, oprócz Zatonia?
Poczytaj:
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... e&start=30
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 667
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Poniżej 50%, to jest bardzo mało. Pytanie jakim kosztem i czy nie jest to już wycieńczające dla organizmu. Saturacja na poziomie 70% jest rejestrowana u himalaistów powyżej 8000m.
Yacool bardzo słusznie zauważył! :taktak:

Muszę się przyznać, że tego zagadnienie nie studiowałem "głęboko".
Wasze posty podziałały na mnie inspirująco.
Naprawdę "bez jaj" tak to odbieram i mam parę pomysłów. :usmiech:

Oczywiście mnie najbardziej interesuje "żonglowanie powietrzem"
w kontekście manipulacji "metabolizmem" w celu wydłużenia życia.

Jak dobrać proporcje tlenu i dwutlenku węgla i czy przypadkiem
zwiększenie któregoś ze składników "mieszanki oddechowej"
w odpowiednim momencie, nie spowoduje ........pożądanych reakcji? :usmiech:
ODPOWIEDZ