Strona 1 z 2

Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 13:22
autor: Ważniak
Joł joł, siemano siemaneczko biegowej braci.

Do meritum.

W przyszłym roku chciałbym zaatakować debiutancki maraton. I potrzebuje porady bardziej doświadczonych kolegów:

Jaka trasa w Polsce lub w sąsiednich państwach (niemcy, czechy, Słowacja, może Węgry.) byłaby najkorzystniejsza? Głównie chodzi mi o profil trasy a także o ilość biegaczy, żeby było się z kim zabrać.

Wiosna, jesień? Jakie są wasze doświadczenia?

Podzielcie się!

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 15:31
autor: weuek
Najkorzystniejsza jest taka, którą znasz. Wyznacz sobie taką w swojej okolicy i będziesz niezależny od terminu oraz wolny od tłoku. Polecam!

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 16:16
autor: Slawcio
Najkorzystniejsza będzie ta najbliżej miejsca zamieszkania.
A nie o to pytałeś, no dobra, to Valencia albo Berlin. Jak ma być na bogato.

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 16:37
autor: Ważniak
weuek pisze: 28 maja 2025, 15:31 Najkorzystniejsza jest taka, którą znasz. Wyznacz sobie taką w swojej okolicy i będziesz niezależny od terminu oraz wolny od tłoku. Polecam!
Przeglądac twoją aktywność na forum kolego, raczej nie jesteś z osób które chcą biegać dla wyników. Więc niestety zignoruje twoją odpowiedź, która zresztą jest nie na temat.
Slawcio pisze: 28 maja 2025, 16:16 Valencia albo Berlin. Jak ma być na bogato.
Valencia ciut za daleko no i raczej ciężko dostać numer startowy.
A na berlin to jest loteria

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 17:44
autor: Slawcio
Zapisz się na Warszawę. I nie na przyszły tylko na ten.
A co wyjdzie to wyjdzie. Zdobędziesz doświadczenie co się dzieje po mocnych 30 km.

Będzie wiedział że maraton to maraton.

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 17:56
autor: weuek
Jakby się sam nie mógł przekonać w dowolny dzień. Dziwna, nielogiczna ta tradycja. Wiele ludzi nawet półmaratonu nie wyobraża sobie przebiec inaczej niż podczas zorganizowanego wydarzenia. Stereotypy rządzą głowami.

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 18:33
autor: Slawcio
@weuek czego ty nie rozumiesz.
Jeden lubi sobie samotnie biegać po lesie, a drugi start w tłumie podczas zawodów.

Tak jak buty są różne do różnego stylu biegania, tak ludzi kręcą inne rzeczy.

Ja nie wyobrażam sobie samotnego biegu na swój maks maksów. Rywalizacja i atmosfera potrafi wykrzesać więcej niż samotny bieg.

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 18:40
autor: weuek
Boś pewnie nie próbował. Ja mam akurat większość życiówek z samotnych biegów, oprócz maratonu i 50k.

Re: Debiut Maratoński

: 28 maja 2025, 19:51
autor: janekowalski
Jak ma być blisko to:
Wiosna - Wiedeń. Jesień - Warszawa.
Oba bardzo dobre, nie stoły jak Valencia czy Berlin ale wciąż super maratony.
Hamburg na wiosnę też fajny na debiut ale trasa trochę bardziej wymagająca.

Oczywiście to tylko trzy pierwsze z brzegu. Pod względem sportowym z tej trojki (W-wa, Wiedeń, Hamburg)najbardziej odpowiadała mi Warszawa.

Mam też takie zdanie że molochy typu Berlin, Walencja itp na debiut nie są optymalne. Ryzyko frycowego w debiucie jest duże, dlatego celowałbym w maratony mniejsze. Warszawa czy Hamburg są mega wygodne pod względem np. rutyny przedstartowej.

Re: Debiut Maratoński

: 29 maja 2025, 07:54
autor: Ważniak
Dzięki za pomoc, doceniam.
weuek pisze: 28 maja 2025, 17:56 Jakby się sam nie mógł przekonać w dowolny dzień. Dziwna, nielogiczna ta tradycja. Wiele ludzi nawet półmaratonu nie wyobraża sobie przebiec inaczej niż podczas zorganizowanego wydarzenia. Stereotypy rządzą głowami.
A ja sobie nie wyobrażam, jak można mieć tak zamkniętą głowę, że ktoś może żyć według innych przekonań niż nasze własne.

Re: Debiut Maratoński

: 29 maja 2025, 08:46
autor: weuek
Taaa, zwłaszcza gdy te "nasze własne" są tożsame z tymi każdego innego, który wcześniej skopiował je od jeszcze innego. I w rezultacie każdy ma SUVa, najeczki i robi plan treningowy.

Re: Debiut Maratoński

: 29 maja 2025, 17:22
autor: marek301
Ważniak pisze: 29 maja 2025, 07:54 Dzięki za pomoc, doceniam.
weuek pisze: 28 maja 2025, 17:56 Jakby się sam nie mógł przekonać w dowolny dzień. Dziwna, nielogiczna ta tradycja. Wiele ludzi nawet półmaratonu nie wyobraża sobie przebiec inaczej niż podczas zorganizowanego wydarzenia. Stereotypy rządzą głowami.
A ja sobie nie wyobrażam, jak można mieć tak zamkniętą głowę, że ktoś może żyć według innych przekonań niż nasze własne.
Noooo tak! Pedofil czy morderca powie RACJA! :hahaha:

Re: Debiut Maratoński

: 29 maja 2025, 18:24
autor: Ważniak
marek301 pisze: 29 maja 2025, 17:22
Noooo tak! Pedofil czy morderca powie RACJA! :hahaha:
Jeśli tematy biegowe porównujesz z pedofilią czy zabójstwami, to radzę poszukać specjalisty.

Re: Debiut Maratoński

: 29 maja 2025, 20:26
autor: weuek
A specjalista ziewnie, podrapie się po zadzie i stwierdzi to samo, co u zyliona poprzednich klientów. I wszyscy zadowoleni.

Re: Debiut Maratoński

: 30 maja 2025, 11:34
autor: Amadeusz
Ja bym spróbował coś capnąć wczesną wiosną (Kraków/Łódź), jednak brak konieczności łupania long runów z akcentami w środku lata to piękna rzecz. A jak się spodoba, to na pewno warto zaliczyć Berlin/Valencię, absolutnie legendarne trasy. Zarazem jak wiosną uznasz że to nie zabawa dla Ciebie to nie zaboli aż tak w portfel.