Forum Bieganie.pl

Zapraszamy do Bytowa na najbardziej zakręcony maraton w Polsce już 21 września! Maraton na Bieżni

Czyli więcej okrążeń niż kilometrów bo jest to „wyścig” na bieżni. Czyli 105 okrążeń i niecałe pół. Maraton jest zaplanowany na 21 września 2019 roku, start o godz. 12:00 na nowej tartanowej bieżni bytowskiego stadionu.

ZAPISY – TUTAJ http://www.biegibytow.pl/…/zapisy_na_fe ... wy_biegaj_…

REGULAMIN – TUTAJ http://www.biegibytow.pl/biegibytow/regmaraton

Czego to ludzie nie wymyślą
Ciekawe ilu będzie chętnych żeby kręcić 105 kółek po bieżni.
Mega atrakcyjne zawody.

Ludzie biegają ultra np. 24h po bieżni, maraton przy tym to pikuś

Wysłane z mojego Redmi 6A .

zozur pisze:Ludzie biegają ultra np. 24h po bieżni, maraton przy tym to pikuś

Wysłane z mojego Redmi 6A .

Za ten pikuś musisz zapłacić 120zł

No cóż, przynajmniej jest pewność, że punkty z wodą będą gęsto rozmieszczone.

Wysłane z mojego Redmi 6A .

zozur pisze:No cóż, przynajmniej jest pewność, że punkty z wodą będą gęsto rozmieszczone.

Wysłane z mojego Redmi 6A .

gem, set, mecz

Biegałem 48h po bieżni więc te 105 kółek szybko zleci;)

Przewidzianych jest 104 punkty żywnościowe

Arti, przy 48h po bieżni kręcicie się cały czas w tę samą stronę? A jeśli tak, to aparat ruchu nie obrywa bardziej? Czy przy prędkościach na tak długim ultra już nie ma to znaczenia?

48h tylko i wyłącznie po tartanie? Zwykle kółka mają w okolicy 800-1600m i zahaczają o błonia etc. Nie spotkałem się jeszcze z 48h biegiem tylko w 400m kółka.
Jeżeli taki jest to na 90% występuje zmiana kierunku biegu XD

Krótkie przypomnienie Maratonu na Bieżni

Pierwszy Maraton na Bieżni odbył się 22 listopada 2003 roku, gdzie pokonało go 32 zawodników. Po tej imprezie weszliśmy do historii polskiej lekkoatletyki jako pierwszy Maraton na Bieżni rozegrany w Polsce. Ostatni piąty Maraton odbył się 3 listopada 2007 roku.Zwycięzcą pierwszego maratonu na bieżni został Henryk Chudy ze Sławska, który linię mety przekroczył z czasem 2:59:35. Wśród biegaczy były trzy kobiety. Kibice szczególnie podziwiali Irenę Kowalską, która biegała z niesamowitą gracją. Komentowano również jej długie po pas włosy. Wśród kobiet zwyciężyła Lucyna Kuklińska-Nurkowska w czasie 3:33:10.

W ostatnim V Maratonie na Bieżni rywalizowało 65 maratończyków z różnych zakątków kraju. Wśród nich byli między innymi przedstawiciele: Łomży, Brodnicy, Nowego Dworu Mazowieckiego, Chełmna, Wałcza, Sierpca, Szczecina, Torunia, Poznania, Gdyni, Łodzi, Szczytna, Tucholi, Pucka, Słupska. Nie dojechali do Bytowa reprezentanci Czech i Słowacji, którzy wcześniej awizowali udział w tej nietypowej imprezie. To był jedyny taki maraton w Polsce, który odbywa się na stadionie. Zawodnicy musieli przebiec 42 kilometry i 195 metrów, czyli 105 pełnych okrążeń stadionowych i jeszcze 195 m. Aura nie była łaskawa dla zawodników. Podczas zawodów mżył deszcz i wiał wiatr. Tylko dwóch biegaczy nie wytrzymało trudów rywalizacji.W najlepszej dyspozycji był Dariusz Guzowski ( na zdjęciuwyżej) z gminy Trzebielino. Na mecie zwycięzcy zmierzono czas 2.53.33 godz. Za triumfatorem na kolejnych miejscach finiszowali: 2. Andrzej Cechmann (Gdańsk) – 3.00.15 godz., 3. Jerzy Wyka (Pęgów) – 3.02.32 godz., 4. Henryk Chudy (KS Olszewski i Synowie Sławsko) – 3.07.41 godz., 5. Grzegorz Pogorzelski (Wałbrzych) – 3.10.45 godz., 6. Wojciech Wanat (Warszawa) – 3.12.49 godz., 7. Grzegorz Niwiński (Tupot Ustka) – 3.14.39 godz. Z grona kobiet zwyciężyła Agnieszka Mizera (Wrocław) – 3.36.20 godz. Druga była Dorota Woźniak (Florian Chojnice) – 3.46.18 godz.

Swego czasu miałem okazję wziąć udział w kilku maratonach bieganych na bieżni w ramach tego wyzwania:
http://augustjakubik.pl/wyzwania
Przeważnie nie miały one 400 m. Najkrótsza (z tego co pamiętam) to była ziemna bieżnia w Bochni - miała coś ok. 370m. Także tych kółek było trochę więcej do wykonania.

Arasso pisze:

Przewidzianych jest 104 punkty żywnościowe

Punkt byłby jeden ale można zaliczyć go np 104 razy;)

dziki_rysio_997 pisze:Arti, przy 48h po bieżni kręcicie się cały czas w tę samą stronę? A jeśli tak, to aparat ruchu nie obrywa bardziej? Czy przy prędkościach na tak długim ultra już nie ma to znaczenia?

Tak po bieżni;) zmiany kierunków były co 6h ale przyznam,że zupełnie nie miało to dla mnie znaczenia ponieważ otoczenie nie zmieniało się;) Stolik punktu odżywczego tylko zamiast z prawej strony był co 6h z lewej strony

Logadin pisze:48h tylko i wyłącznie po tartanie? Zwykle kółka mają w okolicy 800-1600m i zahaczają o błonia etc. Nie spotkałem się jeszcze z 48h biegiem tylko w 400m kółka.
Jeżeli taki jest to na 90% występuje zmiana kierunku biegu XD

Pętla w koronie stadionu w Oslo, około 540m. Tylko po tartanie szerokości 2 torów jak w hali cały czas zamknięci. Ludzie doznawali dużych kontuzji ponieważ nie było idealnie płasko i ciągle po zakręcie. Stopy po 50km się zagotowały , było też duszno. W sumie byłem 10. Relację można przeczytać na mojej stronie. Generalnie zawody bardzo kontuzyjne więc wielu wykruszyło się w czasie rywalizacji. Ogólnie niezła rzeźnia