Forum Bieganie.pl

witam

czy ktoś biegł ten półmaraton w ubiegłym roku albo po prostu zna trasę i może powiedzieć czego się spodziewac ? czy jest płasko czy są jakieś podbiegi itp ?

pzdr

Też się przyłączam do pytania, bo nie wime to czy Szamotuły.

Info nie do końca aktualne bo z 2016r, trasa bez większych utrudnień, mniej więcej tyle samo w górę co i w dół, spokojnie można atakować swoje rekordy. Wówczas jako najgorszy odcinek straszyli mostem przez rzekę, wte i z powrotem ze względu na wiatr, ale jakoś specjalnie tego nie odczułem, musiało nie wiać. Choć już w zeszłym roku trasa była trochę inna i nie prowadziła przez most, a bardziej kręciła po mieście. W tym będzie chyba tak samo lecz jeszcze nie zagłębiałem się. Start i finisz na stadionie. Ja startuję.

Trasa w 2016r


Profil

jacekww

nie widać obrazków/linków

organizator na stronie wrzucił mapkę ale bez profilu, nie znając miasta nie mam pojęcia czy tam coś pod górę jest. Z tego co kojarzę Włocławek z przejazdów autem to płaski mi się wydaje

No nie wiem w czym problem, ja widzę

Żona biegła w zeszłym roku, to zajrzę na jej profil, porównam trasę i może coś istotnego jeszcze mi się przypomni, ale to wieczorkiem.

2017 z garmina





Wygląda to jeszcze lepiej niż z z poprzedniego roku, trochę się przemieszczałem i jest płasko, co najwyżej trafi się dół/góra pod wiaduktem, jakiś drobny podbieg, trochę zakrętów w samym centrum miasta i upierdliwe dla psychiki może być ostatnie kilkaset metrów gdzie już widzisz stadion, a jeszcze obiegasz do bramy uliczkami.

Jak co to pytajcie.

dzięki sredeczne

wygląda to zachęcająco, to jest chyba dokładnie to samo co teraz na 2018 opublikowali

Rozważam poprawkę połówki, w ubiegłą niedzielę poprawiłem życiówkę w Iławie o zaledwie 10 sekund ale mam duży niedosyt bo mierzyłem wyżej. Trasa mi nie pomogła, za dużo podbiegów, no i pogoda nie dopisała. Ten Włocławek mi chodzi po głowie bo mam stosunkowo niedaleko , około 130km.

Jacekww, na jaki czas będzie biegł ten półmaraton ?

Tak, to jest na pewno ta sama trasa. Wiec jak na 20km po ulicy to jest równo, nie ma nic co mogło by nadmiernie odebrać siły, można przegrać jedynie z zapodanym tempem lub pogodą, ale nie z powodu trasy.

Jeszcze przyjrzałem się tym dwóm uskokom między 10 a 15km z 2016r, i mają on miejsce na moście w tym samym miejscu, więc teraz ich nie będzie.

Jak pobiegnę to wszystko zależy jak mi pójdzie tej niedzieli i o tym starcie teraz myślę, mam pewien koncept, lecz ostatecznie zadecyduję pod koniec tygodnia. Zajrzyj na mojego bloga, napiszę coś przed startem jak i po nim.
A na bazie tego wyniku jak i samopoczucia w biegu będę określał cele na Włocławek, teraz za wcześnie abym cokolwiek deklarował, a nawet się nad tym nie zastanawiam. Tak bardzo ogólnikowo w uzależnieniu od niedzielnego startu to przedział 1:29:xx-1:27:xx

Ty jesteś po tym pierwszym starcie, wiesz jak się czułeś i masz przekonanie że możesz powalczyć o więcej w lepszych warunkach i trasie, ja czekam na tą wiedzę.

Ty już wiesz jakim tempem chcesz biec?

Wtrącę i ja swoje trzy grosze. Śledziłem wyniki znajomych w poprzednich 2 edycjach i we Włocławku osiągali swoje rekordowe rezultaty. Dlatego zapisałem się i ja. Bywałem we Włocławku wielokrotnie na meczach i tam to wszędzie płasko więc trudno o szybszą trasę w okolicy.

Morderco dzięki za opinię, to tylko utwierdza w przekonaniu, że warto to rozwazyć

Jacekww, przejrzałem już wczoraj tak na szybko Twojego bloga i widzę, ze jesteś raczej na lepszy czas niż ja. Ja 3 dni temu celowałem w zlamanie 1:29, nie udało się między innymi z powodu trasy a także też pogody. Co prawda wg garmina utrzymałem założone średnie 4:13 ale nie doszacowalem błędu pomiaru (różnica 110m) i zabrakło 31sek.

Jeżeli zdecyduję się na ten Włocławek to plan będę miał taki sam na złamanie 1:29 czyli tempo 4:13, nic szybciej ryzykował nie będę. Decyzję o zapisie podejmę jednak na sam koniec bo cały czas borykam się z achillesem, no i mam w międzyczasie jeszcze 2 starty. W najbliższą sobotę przełajową dychę a tydzień potem uliczną atestowaną dychę (bieg Westerplatte) gdzie chcę poleciec na maxa. Potem 2 tygodnie przerwy na zregenerowanie i przygotowanie się na ten ewentualny Włocławek - taki mój wstępny plan, taki trening metodą startową

No cóż, nic nam nie zostaje jak bić swoje rekordy tam .

Krzychoo tempo 4:13 to na wynik 1:28:58, więc zapas na żyletkę, musisz przyjąć sekundę mniej, a w rzeczywistości wg. zegarka biec 4:10-11, tak przynajmniej ja to szacuję.

Mamy obaj jeszcze sporo niewiadomych co do startu jak i celu, na konkrety przyjdzie czas.

to jak, kto z forum leci jutro ten Włocławek ?

ja
jacekww

ktoś jeszcze ? może będzie okazja pogadać chwilę przed

Ja też lecę. Z nogą raczej wszystko ok. Nr 77 i pomarańczowa koszulka. Miło będzie nawet parę słów zamienić