Komentarz do artykułu Gdynia gospodarzem mistrzostw świata w półmaratonie!
: 25 lis 2017, 22:44
Skomentuj artykuł Gdynia gospodarzem mistrzostw świata w półmaratonie!
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
No a niby kto miałby z Polaków tam wystartować? W zeszłym roku Chabowski zajął 4 miejsce w półmaratonie na Mistrzostwach Europy, ale ponieważ nie jest to konkurencja olimpijska, to nie wzięli go w tym roku do szkolenia. Z pozostałych mężczyzn ciężko znaleźć kogoś kto jest w stanie konkurować z kobietami (taki Szost raczej nie biega połówek). W szkoleniu niezmiennie są tylko Shegumo (czyli mówimy o kobiecych wynikach) oraz Kulka (osoba bez ambicji, która rozdrabnia się na lokalne biegi za 500 zł) - obaj od odpowiedniego trenera. PZLA myśli, że nagle maratończycy się rzucą na przygotowania na mistrzostwa, bo dostaną po jednym obozie? Na ostatnie mistrzostwa w Anglii też nikt nie chciał jechać, a daleko nie było. Podsumowując, przewiduję symboliczną reprezentację trzeciego garnituru polskich biegaczy.Chatson pisze:Mam nadzieję, że również nasi reprezentanci pokażą się z jak najlepszej strony.
+1Chatson pisze:Świetnie! Będzie widowisko najwyższej klasy. Przy okazji będzie to dobra okazja do promowania Polski na arenie międzynarodowej! Mam nadzieję, że również nasi reprezentanci pokażą się z jak najlepszej strony.
Ile trzeba placic w inych miastach za "pokazanie miasta" to wiem: Pare lat temu w miescie W-wa, Hanna G-W w ramach wdziecznosci za klake w trakcie kampanii wyborczej, zafundowala prywatnej spolce ITI stadion Legii za 400 mln. PLN - kazda 5 osobowa rodzina warszawska musiala oddac miliarderom z ITI po 1000 PLN. Nie spotkalem wtedy nikogo, kto cieszylby sie, ze kopaczom z Legii musial zaplacic za nowy stadion.KrzysiekJ pisze:Spora część ludzi zamiast cieszyć się, że udało się zorganizować coś ciekawego i "pokazać" miasto poza krajem narzeka nie przebierając w słowach. Do tego wszystkiego nieustanne wtręty polityczne.
Nie, nie tylko w Polsce tak jest - rowniez w bardzo bogatych Szwecji (Sztokholm), Norwegii (Oslo), Niemczech (Hamburg) czy USA (Boston) dzieje sie podobnie. We wszystkich tych krajach mieszkancy odrzucili urzednicze proby przeforsowania organizacji Igrzysk Olimpijskich, bo sa one jedynie bezczelnym transferowaniem podatkowej forsy do "dzialaczy olimpijskich" i ich kumpli.KrzysiekJ pisze:Ciekawy jestem czy w innych krajach też tak to wygląda,...
Dlatego tez napisalem, ze transferowane srodki sa mniejsze anizeli wieksze. Nie mam przeciez wgladu do tego kosztorysu, jednak jestem pewien, ze za impreze gdynscy podatnicy beda musieli zaplacic prawdziwymi pieniedzmi, a zyski beda mityczna "promocja miasta".KrzysiekJ pisze:Raczej Gdynia nie będzie musiała budować żadnych nowych obiektów z tego tytułu, więc odniesienie do olimpiady nie wydaje mi się być do końca trafione.
Za stosunkowo niewielkie srodki? A chociazby wytyczenie / uprzatniecie jakiejs sciezki do biegania - mam przyklad z wlasnego doswiadczenia: okolica w ktorej biegalem w W-wie byla wybitnie "rekreacyjno-spacerowa", a jednak sciezka ktora przemieszczali sie ludzie byla miejscami wysypana gruzem pobudowlanym (wystajace kawalki cegiel, metalu etc.). Idac mozna na to uwazac - biegnac jest to ryzykowne, pare razy sie o to potknalem, a raz niemalze skrecilem kostke. Koszt wykopania gruzu i zasypania tych miejsc ziemia i zwirem nie bylby astronomiczny.KrzysiekJ pisze:Na jakich inicjatywach w twojej ocenie mieszkaniec Gdyni może "skorzystać"?
A to nie jest tak, ze zawody tej rangi (Mistrz. Swiata) odbywaja sie bez udzialu masowego - jedynie kilkudziesieciu / stu zawodnikow elity i koniec calej imprezy?katny pisze:Ale pamiętaj że oprócz grupy chudych ludzi biegnących przez godzinę potem są coraz grubsi aż do tych co biegną przez trzy godziny
A widzisz... I tu sie chyba mylisz - ogromna wiekszosc Polakow entuzjastycznie chciala zrobienia u nas Euro 2012 w pilke kopana, mimo ze indywidualnie sami nic nie mogli przy tym ukrasc.KrzysiekJ pisze:Naturalnie finansowanie ze środków publicznych musi się odbywać w ramach zdroworozsądkowych zasad. Nikt przy zdrowych zmysłach i bez widocznych własnych korzyści nie popiera patologii o których wspominasz.