Strona 1 z 2

RUN WARSAW

: 18 sie 2005, 20:23
autor: dargch
Otrzymałem dzisiaj fajnego "emila" z zaproszeniem:

Witaj,

Czujesz, że Twój monitor nie może już na Ciebie patrzeć? Nie siedź w miejscu!

Już 2 października młodsi i starsi, pulchni i szczupli, wysocy
i szerocy staną na starcie biegu RUN WARSAW. To będzie wielki bieg, choć niewielki dystans - tylko 5 kilometrów.

Zanim wystartujesz - wejdź na www.runwarsaw.pl.
Znajdziesz tam komplet informacji o rejestracji oraz trasie biegu. Poznasz ludzi którzy biegają, przeczytasz rady jak się przygotować i zobaczysz gdzie możesz biegać w Warszawie.

Brakuje Ci formy? Nie szukaj wymówki!
Jest ścieżka, jest Trener - od 1 września w 8 miejscach Warszawy pomożemy Ci zdobyć kondycję. Zajrzyj do opcji "Trenuj z nami" na www.runwarsaw.pl.

Razem poruszymy całe miasto.
Chodźmy biegać!

Na pewno wielu z nas albo wiedziało o tym albo bierze w tym udział albo wybierze sie tam :hahaha:.

Szykuje się fajna IMPREZA BIEGOWA :hahaha:

RUN WARSAW

: 26 sie 2005, 15:33
autor: outsider
Opłata 20 zł za 5km czyli 4zł za kilometr.Drożej niż taxi.:wrr:

Obowiązek startowania w ichnijej reklamowej koszulce, pod karą dyskwalifikacji.:bum:

To będzie jak w komunistycznych Chinach za Mao Tse Tunga (czy jak mu tam było), wszyscy w jednakowych koszulkach-czerwonych?, żółtych?, różowych?,bordowych?:sss:

Jeszcze wolno im zrobić startującemu zdjęcie i wykorzystać do jakiejś reklamy handlowej i nic mu za to nie zapłacą!:bleble:

Start w samo południe. Z powodu 5km rozbita niedziela na pół. Jeszcze jakaś rozgrzewka na placu Teatralnym, która ma się skończyć pół godziny przed biegiem! Aby przez 30 min przechodzić na Krakowskie Przedmieście.:nowiesz:


Jedyne co mnie zaintrygowało to kolekcja Nike running, któa ma być rzekomo w jakimś centrum handlowym.
Jak będę tam w pobliżu to zajrzę. Choć spodziewam się shox-ów i jakiegoś prostszego modelu z Phylonem jako amortyzacją na całości podeszwy.

Ps. Zajrzałem na hamerykańską stronę Nike'a (polska to kobiety,piłka nożna i koszykówka) jest 25 modeli biegówek (nie licząc 21 modeli startówek i kolcy). Ciekawe - czy mają w tym Perfekcie kolce-nie są mi potrzebne ale chciałbym zobaczyć.
Ps2.Wolę pobiec w Warszawie za 10 zł 10 km lub jak mi się uda (nic mnie nie pokręci) w biegu gdzie za km zapłacę poniżej złotówki.
Ps3 Dargh- Ty nie jesteś zawodnikiem SBBP?
Nie macie klubowych stroi?
Nie grozi Tobie jakaś kara finansowa za występowanie w ubiorze reklamującym jakąś firmę?
A może rozprawa przed PZLA i dyskwalifikacja?
:oczko:

RUN WARSAW

: 29 sie 2005, 12:15
autor: outsider
Ps.No i byłem w tym sklepie.
7 par modeli w tym oczywiście Shoxy i jakieś niewiadomo co, bo buty co prawda ustawione na półkach z podpisami running ale bez nazw modeli. Był chyba jakiś Nike Run Dual-całą Warszawę nim zarzucone, koło mnie chodzi po 2 stówy, widać zalega magazyny. Z Bowermana nic nie było.
Spytałem sprzedawcę czy coś się zmieni w tym przebogatym asortymencie- to mi odparł, że na jesieni ma być odzież biegowa (pewnie skarpetki i majtki bo koszulki to rozdadzą za darmo tzn za 20 zł na tej swojej imprezie) a z butami to raczej nie wiele.

Niech mnie Nike gdzieś pocałuje nędzny kupon na 15% rabatu za występowanie w ich reklamowej imprezie, kiedy w sklepie obok za jakieś 250-260 zł były Adidasy Respons Trail czy Reeboki Premier Road Lite.(resztówki)
To nic, że Traile mi nie potrzebne w mieście, a Lyty mnie nie interesują ale ja i tak coś upoluję bez ich reklamowej łachy. Dzisiaj biegałem w butkach, które w Athletesie  były po jakieś 450 przecenili je na coś 350 a ja kupiłem je za 260 w zwykłym Nike'owskim sklepie opierając się na pamięci wzrokowej. No niech ktoś policzy ile to jest % rabatu?

RUN WARSAW

: 01 wrz 2005, 13:24
autor: dargch
Ps3 Dargh- Ty nie jesteś zawodnikiem SBBP?
Nie macie klubowych stroi?
Nie grozi Tobie jakaś kara finansowa za występowanie w ubiorze reklamującym jakąś firmę?
A może rozprawa przed PZLA i dyskwalifikacja?
:oczko:
Ostatnio jestem w Entre.pl :). Klubowe stroje mamy. A w statucie mamy propagowanie biegania i takie masowe imprezy podobają mi się bo ktoś (być może trochę nieudolnie) próbuje zachęcić innych ludzi do biegania. Te 5 km to nie jest wyścig. Po prostu uliczny bieg masowy. Bez klasyfikacji, podium itp. Być może okaże się sukcesem organizacyjnym i wytyczy jakieś nowe standardy w tej dziedzinie w naszym kraju.

RUN WARSAW

: 01 wrz 2005, 13:29
autor: dargch
Niech mnie Nike gdzieś pocałuje nędzny kupon na 15% rabatu za występowanie w ich reklamowej imprezie
To prawda - te 15% jest względne ale dla kogoś kto zaczyna lub chce zacząć bieganie (a znam kilka takich osób z tym, że nike im nie polecam bo to co można kupić w sklepach nadaje się w przeważającej części dla dresiarzy) może się okazać atrakcyjne.

RUN WARSAW

: 01 wrz 2005, 16:42
autor: outsider
Quote: from dargch on 1:24 pm on Sep. 1, 2005
Ostatnio jestem w Entre.pl
Być może okaże się sukcesem organizacyjnym i wytyczy jakieś nowe standardy w tej dziedzinie w naszym kraju.
Ostatnio czyli wcześniej gdzie indziej.
Niektórzy amatorzy zmieniają barwy klubowe jak zawodowi piłkarze :hejhej:

Wolałbym jakby wytyczanie standartów nie odbywało się przez zrobienie z grupy biegaczy statystów w masowej reklamie Nike'a ale poprzez poświęcenie w kilku większych miastach,po jednym sklepie, w którym byłoby parę półek na buty biegowe (8-10modeli odpowiednio dobranych wystarczy+plus jakiś katalog dla sprzedawcy aby nie opowiadał bajek).

RUN WARSAW

: 01 wrz 2005, 21:43
autor: dargch
Ostatnio czyli wcześniej gdzie indziej.
Niektórzy amatorzy zmieniają barwy klubowe jak zawodowi piłkarze :hejhej:
Ze mnie to nawet nie amator a raczej biegacz rekraacyjny. Z SBBP dobrze mnie skojarzyłeś. Do Entre.pl wstąpiłem kilka tygodni temu. Ale obie grupy/kluby są ze sobą ściśle związane i zaprzyjaźnione.
Wolałbym jakby wytyczanie standartów nie odbywało się przez zrobienie z grupy biegaczy statystów w masowej reklamie Nike'a ale poprzez poświęcenie w kilku większych miastach,po jednym sklepie, w którym byłoby parę półek na buty biegowe (8-10modeli odpowiednio dobranych wystarczy+plus jakiś katalog dla sprzedawcy aby nie opowiadał bajek).
Chodziło mi o standardy organizacyjne, zaplecze biegowe itp...
A sklepy biegowe z prawdziwego zdarzenia, takie jak na przykład w Niemczech pojawią się według mnie gdy zwiększy się liczba biegaczy a liczba biegaczy wzrośnie gdy ludzie zobaczą, że inni biegają. Dlatego jestem za imprezami masowymi tego typu pomimo całego szeregu drobnych, niedociągnięć. Sam zacząłem biegać dlatego, że kiedyś przypadkiem zobaczyłem biegaczy w Biegu Niepodległości.

RUN WARSAW

: 03 wrz 2005, 20:47
autor: dargch
Zapisałem się na tą imprezę. Numeru startowego nie pomnę ale podam go jutro po przetestowaniu koszulki na 30 km na łosiowych. Napiszę jak się spisała ta koszulka.

RUN WARSAW

: 05 wrz 2005, 13:22
autor: dargch
Przetestowałem tą koszulkę. Beznadzieja. Gdybym nie miał zapasowej w bagażniku to musiałbym zrezygnować z wczorajszego biegu albo biec bez koszulki. Kłopoty zaczęły się od początku z emblematem ni to pajacem ni to pałacem na przodzie koszulki. Materiał pod emblematem przyklejał sie do ciała. Było to jednak tylko denerwujące. Z drugiej strony było znacznie gorzej. Koszulka po nasiąknięciu potem zaczęła obcierać. W miarę jak przybywało przebiegniętych kilometrów obcieranie było coraz bardziej dokuczliwe. W końcu gdy spostrzegłem krew odpuściłem. Pobiegłem do samochodu i założyłem normalną, nie obcierającą odzież. Tak że nie polecam do biegania sprzętu, który Nike oferuje na RUN WARSAW!!! :bum:

RUN WARSAW

: 09 wrz 2005, 23:11
autor: awozni1
Dystans biegu liczy 5 km i jest skierowany do ludzi, ktorzy raczej nie biegają na codzień. Ma ich dopiero zachęcić do biegu, sportu itp. Taka ma być formuła tej imprezy. Więc nie wymagajmy, że za 20 zł dostaniesz profesjonalną koszulkę biegacza.

RUN WARSAW

: 10 wrz 2005, 21:16
autor: outsider
Dargch jako "królik doświadczalny":oczko: dowiódł, że to jest jednak impreza reklamowa a nie biegowa.
Gdyby chciano ludzi zachęcić do biegania to nie dawano by im obcierających koszulek.W ten sposób można co najwyżej zniechęcić.

Zrobienie imprezy parę tygodni po maratonie, z udziałem tłumów ubranych w reklamy pajacy, których można sfilmować a później pokazać np w telewizyjnej reklamówce ma na celu zwiększyć sprzedaż Nike'a.

Gdyby chciano ludzi zachęcić to by np: patrz wyżej o sklepach lub Nike powołałby z amatorów własną drużynę, której dawałby sprzęt ani obcierający  ani taki jaki jest w tych ich Perfekt sklepie tylko butki Bowermana plus porządne gatki i koszulki. Każdy dostawałby sprzęt gratis pod warunkiem, że w danym okresie wystartuje w iluś tam imprezach jako zawodnik Nike'a. Jeśli ktoś nie spełni tego warunku to musi zapłacić za sprzęt.
Taka np 50 czy 100 osobowa drużyna nie byłaby zbyt dużym obciążeniem dla Nike'a.
Selekcja do niej np wg wyników czy ilości dotychczasowych startów.

RUN WARSAW

: 11 wrz 2005, 16:00
autor: dargch
Quote: from awozni1 on 11:11 pm on Sep. 9, 2005
Dystans biegu liczy 5 km i jest skierowany do ludzi, ktorzy raczej nie biegają na codzień. Ma ich dopiero zachęcić do biegu, sportu itp. Taka ma być formuła tej imprezy. Więc nie wymagajmy, że za 20 zł dostaniesz profesjonalną koszulkę biegacza.
Ja nie polecam tej koszulki nawet na 5 km - po nasiąknięciu potem zmienia swe właściowści i skutecznie potrafi zniechęcić a nie zachęcić. Szkoda 20zł. Napisałem do orgów, że chciałbym pobiec we własnej koszulce (też Nike). Ciekawe co odpiszą :hahaha:.

RUN WARSAW

: 11 wrz 2005, 16:13
autor: dargch
Zrobienie imprezy parę tygodni po maratonie, z udziałem tłumów ubranych w reklamy pajacy, których można sfilmować a później pokazać np w telewizyjnej reklamówce ma na celu zwiększyć sprzedaż Nike'a.
To akurat nie jest dziwne - Nike jest firmą komercyjną i chce/musi sprzedawać. A że przy okazji jest im po drodze z popularyzowaniem biegania to tym lepiej. Na pewno żaden urzędnik nie zajmie się tym bo znajdzie tysiąc obiektywnych trudności, które będzie musiał pokonać w pierwszej kolejności :hahaha:. Inicjatywa, wg. mnie jest słuszna ale realizacja wymaga dopracowania.

RUN WARSAW

: 20 wrz 2005, 19:31
autor: dargch
Dzisiaj dostałem od orgów kurierem nową koszulkę na RunWarsaw - bawełnianą (ta na pewno mnie nie obetrze :hahaha:).

RUN WARSAW

: 02 paź 2005, 21:16
autor: dargch
"No to se... pobiegałem" :hahaha:. Tłok na trasie był tak duży, że na pierwszym kilometrze ledwo się biegło. A dalej było tylko trochę lepiej. Mnóstwo młodzieży (skojarzyło mi się to z dawnymi peerelowskimi imprezami na których obecność była obowiązkowa :hahaha:). Niestety widać było braki kondycyjne uczestników "spędu" gdyż sporo osób "spuchło" już po pierwszym kilometrze. Organizacja nie była zła. Poza tym orgom udało się chyba zainteresować imprą wiele okołobiegowych środowisk a to może dobrze wróżyć bieganiu na przyszłość :).