Forum Bieganie.pl

Proszę o wszelkie informacje na temat biegania halowego - w końcu zima idzie

P.S. Nie popisałem się poprawnością stylistyczną w nagłówku. Tylko jak to zmienić - help me!!!

(Edited by Bartek Sz at 5:24 pm on Oct. 22, 2004)

Jezeli jesteś w wieku "weterańskim"- to odbywają się mistrzostwa halowe Polski weteranów zazwyczaj koło lutego.
nagłówka chyba nie można zmienić (też raz chciałem):)

a gdzie? a weteran to ile ma lat?

35 lat
na przyszły rok jeszcze chyba nie jest ustalone gdzie, ale najpewniej Grudziądz

Jak 35 lat - to się jeszcze nie kwalifikuje.
A nie ma czegoś dla młodzieżowców, najdalej dla seniorów?

(Edited by Bartek Sz at 4:02 pm on Oct. 24, 2004)

Oczywiście, że jest, ale precyzyjne informacje uzyskasz na stronach PZLA. Z reguły w końcu lutego są Halowe Mistrzostwa Polski Seniorów w Spale.

a to są otwarte zawody? nie trzeba miec licencji PZLA?

Nie zrozumcie mnie źle Nie od razu w MP chciałbym wystartować ...
Chodzi mi o jakieś zawody dla amatorów.

Napisałam o MP, bo oprócz nich może jest jeszcze jakiś jeden miting, i to tyle. W sezonie zimowym nie wszyscy startują, więc dlatego mało jest zawodów. Poza tym trudniej z organizacją - raptem mamy dwie czy trzy hale z bieżnią w Polsce. Co do amatorów - takich zawodów w ogóle nie ma, bo na bieżni niejako z założenia startują "zawodowcy". Ale wydaje mi się, że zawodnicy niezrzeszeni mogą startować, chociaż trzeba by się dopytać w PZLA.

z tego co wiem to od  poczatku stycznia odbywaja sie takie zawody co wekend w hali warszwskiego awf. ( bieznia 200m )  i tak do konca lutego   chyba ze nie maja kasy to zawody odwołuja  a w biegach to najdłuzszym  dystansem jest 3km  ale nie zawsze jest bo  czesto nie ma chetnych (wymagana liczba min3 ) a tak to 1km  600m   dwójka  połtorak -- róznie   no i sa jeszcze  w spale  i w grudziadzu to tyle

a   i jeszcze zapomniałem  ze moze tam biegac kazdy z badaniami i opłaconym startowym

Mogę ci załatwić start w Poznaniu na nieogrzewanej hali AZS-u 300 lub 600m . 3 pierwsze weekendy stycznia 2005

Wróciliśmy z maratonu frankfurckiego... biegałem na hali... ostatnie 50 m. przed metą. Wrażenie nieprawdopodobne!