Forum Bieganie.pl

Czy znacie trase tego biegu?

Jakies wrazenia z lat poprzednich?

8.3 km(albo mniej) asfalt, 70% po górkę, start w Katowicach, meta w Siemianowicach, są autobusy, bardzo fajny bieg.

powodzenia

Ale wiesz, ktoredy konkretnie prowadzi trasa? Ze z Katowic do Siemianowic to wyczytalem na stronie UM. Jakimi ulicami juz tam nie podaja.

Domyslam sie, ze z racji samej nazwy bieg rozpocznie sie z Pl. Sejmu Slaskiego przed pomnikiem Korfantego. Ale ktoredy potem? Koncypuje, ze sensowne byloby Jagielonska do Pl. Miarki, w dol Kochanowskiego, na wprost przez Rynek na, nomen omen, Al. Korfantego, prosto przez Rondo, dalej w gore Aleja do Slonecznej Petli, ale co dalej i jak dalej to juz nie mam koncepcji. No i wymagaloby to wylaczenia z ruchu znacznej czesci centrum.

A moze zupelnie inaczej, np. Francuska? Ktos w tym biegl i zna konkrety?

trasa tak jak piszesz, na Alfredzie (tam gdzie pętla tramwajowa) skręt w lewo i przez wiadukt do rondka i w lewo wzdłóż parku do UM.

od Alfreda w prawo, przez CPN, przez wiadukt (ufff), za przystankami na Świerczewskiego -przy parku -w prawo i tak wzdłuż jego ogrodzenia aż do skrzyżowania, a tam lewo/prosto do USC, pod pomnik Korfantego.

Ja tam startowałam od 1999r, jest to fajny bieg, ale w dniu startu nie wiedzieć czemu zawsze jest zimno i pada.

Kto się wybiera?
Ja.

To mi wyglada na wiecej niz 8,3 km - trasa biegnie przez ponad pol miasta. No i faktycznie caly czas pod gorke. Mocno to czuc?

Jesli tylko zdrowie pozwoli, to pobiegne sobie dla szpasu.

Z Alfreda jest mocno z górki i potem tylko skok przez wiadukt (albo torowiskiem ) i już po płaskim.

odnosnie dlugosci trasy to jest mniej niz 8km-tak mi sie wydaje jesli jest inaczej to w zeszlym roku bylem w bardzo ale to bardzo dobrej formie ale nie wierze abym przebiegl ten dystans ponizej 3min./km:)=> chociaz bym bardzo chcial

trasa jest faktycznie prawie caly czas pod gorke

a pamietam jak tam biegalem pierwszy raz chyba 3 lata temu to wlasnie na tym biegu poznalem MACGOR
pozdrawiam

Kiedyś mierzyłam trasę rowerem -wyszło 8,3km, ale okazało się, że start był ciut wcześniej, co oznaczało, że trasa jest jeszcze dłuższa. Z drugiej strony jednak też mi w zeszłym roku wyszła prędkość średnia zbyt kosmiczna jak na mnie...

a może to jakieś czary? też mierzyłem i trudno uwierzyć!

czary czy nie nie ma sie co nad tym rozwodzic ja zawsze porownuje czasy z poprzednich lat jesli sie poprawiam jest oki

Jak wyglada trasa na samym poczatku? Czy z Pl. Sejmu Slaskiego biegnie Jagiellonska do Pl. Miarki i w dol Kochanowskiego, potem prosto przez Rynek czy jakas inna opcja?

Wyglada na to, ze ja jednak nie pobiegne ze wzgledu na kontuzjowane kolano, ale przynajmniej wystawie brata

dr zero -początek trasy biegnie tak jak piszesz. Czekamy na brata, a i na Ciebie, jeśli wyleczysz kolano.