Strona 1 z 1
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 11:57
autor: byku
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 12:17
autor: wirek
Rywalizujcie sobie do woli, dajcie sobie jednak spokój z wyciąganiem wniosków na podstawie wielkości śladowych. Coś mi się zdaje, że ktoś w Krakowie na chodniku znalazł kalkulator.
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 12:29
autor: Arti
Heeeheehe a gdyby tak porównać z Poznaniem

Spokojnie byśmy przebili i Krakówi i Warszawę

Z samego KB MANIAC POZNAŃ pobiegło 7 biegaczy.
Ale wg mnie takie porównania są trochę niezdrowe.
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 12:32
autor: byku
Arti niezdrowe jest robienie nic ;)
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 12:34
autor: krzycho
Przecież zabawa, a nie doktorat. I tak wszystkie miasta wymiękają przy Lublińcu;)
A tak w ogóle to rządzą Olszyny koło Biecza (pogórze ciężkowickie), moja wieś rodzinna - krakus napływowy jestem - bo dzieki mnie w przeliczeniu na 100 000 mieszkańców mają aż 45,45 maratończyków. O!
(Edited by krzycho at 12:39 pm on Jan. 27, 2004)
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 13:39
autor: Bennet
Zarówno Kraków jak i Warszawę daleko w tyle pozostawia... Toruń. Mimo, że maratony w tym mieście nie cieszą się największym "wzięciem" startuje tam bardzo wielu mieszkańców tego miasta.
Czy ktoś pokusi się o obliczenia dla Torunia?
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 13:45
autor: byku
Quote: from Bennet on 1:39 pm on Jan. 27, 2004
Zarówno Kraków jak i Warszawę daleko w tyle pozostawia... Toruń. Mimo, że maratony w tym mieście nie cieszą się największym "wzięciem" startuje tam bardzo wielu mieszkańców tego miasta.
Czy ktoś pokusi się o obliczenia dla Torunia?

Torun to najbardziej rozbiegane miasto.
Rowniez pod wzgledem organizacji imprez przoduje.
Krakow - Warszawa
: 27 sty 2004, 22:46
autor: PAwel
w Maratonie w Monaco (2 tyś ludzi na starcie) było tylko 6 mieszkańców Monaco, he, he. A i tak nie obraziłbym się, gdyby mi ktoś zaproponował mieszkanie w tym kraju niebiegających.
Krakow - Warszawa
: 31 sty 2004, 15:26
autor: miroszach
Moim zdaniem w tej klasyfikacji nalezy uwzglednic odzielne kategorie, np
1. Miasta powyzej 100 tys. mieszkancow
2. Miasta od 50 do 100 tys mieszk.
3. miasta od 25 do 50
i wioski takie jak Olszyny kolo Biecza ... Krzycho prawde mowiac to ja bedac w Jasle wypuszczam sie niekiedy na treningi az pod święcany za Skołyszynem. Gdybym sie tak sprezyl kiedys to i do Olszyn bym byl w stanie dobiec. Tylko brakowaloby mi wtedy sil na powrot.
Krakow - Warszawa
: 31 sty 2004, 18:53
autor: byku
Quote: from miroszach on 3:26 pm on Jan. 31, 2004
... Krzycho prawde mowiac to ja bedac w Jasle wypuszczam sie niekiedy na treningi az pod święcany za Skołyszynem. Gdybym sie tak sprezyl kiedys to i do Olszyn bym byl w stanie dobiec. Tylko brakowaloby mi wtedy sil na powrot.
Mozecie spotkac sie w polowie drogi ;)
Krakow - Warszawa
: 02 lut 2004, 09:42
autor: krzycho
Quote: from byku on 6:53 pm on Jan. 31, 2004
Quote: from miroszach on 3:26 pm on Jan. 31, 2004
... Krzycho prawde mowiac to ja bedac w Jasle wypuszczam sie niekiedy na treningi az pod święcany za Skołyszynem. Gdybym sie tak sprezyl kiedys to i do Olszyn bym byl w stanie dobiec. Tylko brakowaloby mi wtedy sil na powrot.
Mozecie spotkac sie w polowie drogi ;)
To musielibyśmy sie jakoś bardzo specjalnie umawiać, bo zaglądam tam tak srednio co dwa miesiące

Krakow - Warszawa
: 03 lut 2004, 01:19
autor: miroszach
No, ja raz na miesiac.