Forum Bieganie.pl

Zrobiłem trochę zdjęć w czasie wolnym od biegania. Zaprzaszam na pokaz tutaj


(Edited by PAwel at 12:13 am on Oct. 3, 2003)

Bardzo fajne. Zwłaszcza zdjęcie nr 2. Widzę, że vo2max się rozwija.

Oktoberfest? To znaczy, ze byles w Monachium i nie odwiedziles kledzika ?

kledzik

Bardzo ciekawe zdjêcia.
Szczególnie podoba mi siê "Bitte lacheln"

Paweł ponieważ wszystkie Twoje fotki, te i z Davos bardzo mi się podobaja powiedz jakiego aparatu używasz tzn marka i model i ile bym musiał kasiory wydać na sprzęcik

Z tego co zauważyłem to była SMIENA 8, ale nie jestem pewny

Smiena 8M, GiganT, 8M

Kledzik, Oktoberfest rozprzestrzenił się już na całe Niemcy, w my w piątek wieczorem byliśmy w Schloss Biberhoff pod Berlinem, podobno największym Oktoberfest w Brandenburgii. Ale jeśli twoja tęsknota do spotkań z bieganie.pl-owiczami jest szczera, to może się okazać, ze nasze spotkanie może się zmaterializować jeszcze w tym roku. Nie jest wykluczone, że będę przejazdem w Bawarii, w drodze na jakąś imprezę biegowa na Pd. Europy.

Fredzio, przyznam się - moje ujęcie Kapellmeistera Watzke nie było idealne, i to drugie zdjęcie ściągnąłem z internetu; wstydzę się.

Joycat, były też namioty z prysznicami dla pań, ale jakoś tak nie miałem śmiałości

Arti, wszystkie te zdjęcia zrobiłem z pełną automatyką bez żadnych specjalnych funkcji (cały czas uczę się obsługi aparatu). Moim zdaniem takie zdjęcia robi każdy aparat cyfrowy powyżej 1500zl. A używam Canona G3, którego zakup konsultowałem z ekspertem Fredziem

Wyścig rolkarzy zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wyobraźcie sobie taką scenę, jedzie już niezły tłumek, ktoś zauważa szyny (śmiertelne zagrożenie dla rolkarzy), więc krzyczy "Schienen!", na to jadący za nim podnoszą ręce do góry sygnalizując zagrożenie innym. No i z tyłu już goście wiedzą, że trzeba uważać. Ta solidarność rolkarzy mnie naprawdę wzruszyła.

(Edited by PAwel at 11:38 am on Oct. 3, 2003)

Quote: from PAwel on 10:36 am on Oct. 3, 2003
Ale jeśli twoja tęsknota do spotkań z bieganie.pl-owiczami jest szczera, to może się okazać, ze nasze spotkanie może się zmaterializować jeszcze w tym roku. Nie jest wykluczone, że będę przejazdem w Bawarii, w drodze na jakąś imprezę biegowa na Pd. Europy.

Wpadaj, nie pozalujesz!

kledzik

Co do rolkarzy to widziałam na treningu że pierwszy uprzedzał resztę przed zakrętami wskazując kierunek.