Strona 1 z 1
25 OSMW
: 11 wrz 2003, 15:07
autor: Bennet
Z pewną taką nieśmiałością chciałbym zaprosić nie spieszące się na metę osoby do teamu na 4:29:59.
Przewiduję równe tempo na całym dystansie, uwzględniające chwile marszu na punktach odżywczych.
W trakcie biegu będę starał się zabawiać grupę rozmową i umilić uczestnikom grupy czas na tyle, aby dystans maratonu za bardzo się nie dłużył.
Pozdrawiam,
Bennet
25 OSMW
: 11 wrz 2003, 15:13
autor: joycat
Hej Bennet,
ja biegnê mniej wiêcej na ten czas. To znaczy czas jest spraw± drugorzêdn±, najwa¿niejsze jest ukoñczyæ. Jakie to bêdzie tempo?
Bêdziesz oznaczony jak±¶ kolorow± koszulk±, balonikiem?
25 OSMW
: 11 wrz 2003, 15:17
autor: Ciemaj
Ja bardzo chętnie się przyłączę.
Co nie znaczy, że nie będę się musiał spieszyć, żeby dotrzymać Wam kroku
Pzdr.
25 OSMW
: 11 wrz 2003, 15:44
autor: Bennet
Quote: from joycat on 3:13 pm on Sep. 11, 2003
Hej Bennet,
ja biegnę mniej więcej na ten czas. To znaczy czas jest sprawą drugorzędną, najważniejsze jest ukończyć. Jakie to będzie tempo?
Będziesz oznaczony jakąś kolorową koszulką, balonikiem?
Będę biegł w czerwono-czarnym stroju New Line z napisem na piersi Pace-Maker.
Jako, że będę oficjalnym pace-makerem będę prawdopodobnie oznaczony w jakiś dodatkowy sposób, wyróżniający mnie w tłumie. Kiedyś widziałem zapewnienia, że pace-makerzy będą bardzo widoczni z daleka i mam nadzieję, że tak będzie.
Z prostego obliczenia powinno to być tempo 6:24/km, ale zakładam, że wystartujemy ze stratą około półtorej minuty, a poza tym przewiduję, że nikt na punktach nie będzie miał ochoty pić w biegu więc na każdym punkcie odżywczym zakładam krótkie przerwy na marsz.
Obliczyłem, że dla 4:29:59 będzie to średnie tempo biegu około 6:11-6:17/km ze stratą około 20s-30s na punktach odżywczych.
25 OSMW
: 12 wrz 2003, 08:21
autor: joycat
Hmmm... szczerze powiedziawszy to waham siê co zrobiæ. Zak³ada³am, ¿e pierwsze kilometry bêdê bieg³a wolniej ni¿ Ty z grup±, tak ok. 7 min/km. W ogóle chcê biec pierwsz± po³owê bardzo ostro¿nie i uwa¿nie kontrolowaæ tempo i têtno, aby jak najwiêcej si³ zosta³o na te kilometry, które s± dla mnie jedn± wielk± niewiadom±.
No nic, jeszcze o tym pomy¶lê.
...zbli¿a siê godzina próby...

!!!!