Forum Bieganie.pl

Kto się wybiera? Pogoda zapowiada się dobra do biegania.

jechać jutro ja. tak,tak, jechać.

Nooo,  już sądziłem że nikt z internautów się nie wybierze.
Ja będę wraz z osiemnastoletnim narwańcem, którego udało mi się do tego namówić i obawiam się że krótko będę oglądał jego plecy.

Napiszcie jak było proszę. Bardzo mnie tam ciągnie, bo mam rodzinę w Skarżysku. Trzymam kciuki.

Quote: from RobertD on 11:14 am on Aug. 22, 2003
jechać jutro ja. tak,tak, jechać.

O Robert to Ty biegasz ???

Opowiedzcie jak było!

Quote: from ours brun on 11:01 pm on Aug. 23, 2003
O Robert to Ty biegasz ???

Przyznam się, że mnie zatkało. A niby dlaczego miałbym nie biegać? Ja biegam cały czas.

Co do imprezy - w sam raz, żeby zdrowo się pomęczyć przed wrześniowymi startami. Plus, że dosyć blisko Warszawy. Trochę podbiegów i sierpniowa pogoda.

Duża frekwencja?

Z tego co pamiętam wystartowało 238 osób. Czyli frekwencja spora.

Rzeczywiście spora. Mniej więcej tyle co w "Cudzie nad Wisłą", więcej niż w niejednym maratonie. Sam bym chętnie pojechał gdyby nie rodzinne okoliczności.

Podobno Michał Walczewski robił obsługę informatyczną imprezy, czyli opracowanie wyników. Jak mu poszło?

Quote: from RobertD on 1:16 pm on Aug. 24, 2003

Quote: from ours brun on 11:01 pm on Aug. 23, 2003
O Robert to Ty biegasz ???

Przyznam się, że mnie zatkało. A niby dlaczego miałbym nie biegać? Ja biegam cały czas.

Niech Cię Robert nie zatyka Po prostu się ucieszyłem od czasu jak nie pojechałeś z nami do Brennej, widziałem Cię jeden raz i raczej nie byłeś zbyt widoczny ani na forum ani na zawodach - choć może sie mijaliśmy gdzieś... Myślę, że staniemy razem na starcie MW i zmierzymy się z naszymi rekordami życiowymi, które są dość zbliżone...

Niestety ... na maratonie nie będzie mnie prawie na pewno. Powód jest ten sam co poprzednich nieobecności - praca. Jest mały procent szans, że wystartuję w półmaratonie. Może jakimś cudem uda mi się wyrwać, ale na maraton bez przygotowania nie będę się porywać.

Michał sprawił się na tyle dobrze, że po godzinie mieliśmy wydrukowane wyniki. Wyglądał na trochę niedospanego, ale może się mylę.

(Edited by RobertD at 9:16 pm on Aug. 24, 2003)

Zrobiła nam się w Skarżysku spora impeza - sam widziałem człowieka, który odbierał numer 240, choć lista wyników jest krótsza - ale widziałem też że niekótrzy kończyli po granicznych trzech godzinach.
Trasa tym razem ozaczona - pierwsze 5km i potem co 5km.
Moim zdaniem bardzo dobra impreza - może tylko frekwencja zaskoczyła organizatorów bo w kilku miejscach wydawało się że nie są na taki tłum przygotowani. Ale nie można się dziwić - to trzecia edycja a 2 lata temu w premierze biegło 80 osób.
Dobry sprawdzian przed jesiennymi  biegami.

Było w porządku. Trasa ciekawa, zabezpieczenie logistyczne niezłe, pogoda nie za bardzo ekstremalna, nawet kibice ładnie dopingowali. Zaskoczono mnie przyjemnie fajnymi medalami.
Nie podobało mi się, że paru kolegów skracało trasę. Myślę, że można temu zaradzić przesuwając sędziów trasy w miejsca zagrożone takim skracaniem. Jednemu starszemu gościowi przygadałem z tej okazji na parkingu.
Do zobaczenia na MW. Pozdrawiam.