Forum Bieganie.pl

Mam pytanie : we wrześniu chcę pobiec mój drugi półmaraton. Tymczasem organizatorzy proponują co najmniej trzy ciekawie zapowiadające się imprezy :
-Warszawa
-Piła
-Gniezno-  Bieg Lechitów,
czy możecie mi coś doradzić ? Dodam, że interesuje mnie udział w większej imprezie a duże znaczenie ma też trasa ( walory "krajobrazowe"  :-)  ). Termin zawodów jest mniej ważny !

Piła - szczyci się mistrzostwem Polski - impreza jak na mistrzostwo w zeszłym roku nie była, aż tak ekstra zorganizowana - trasa przebiega obrzeżami miasta jak również przeż cego centrum - dużych atrakcji na trasje nie znajdziesz, no może poza ładnymi dziewczynami (kibice dobrze tam sie spisują:)) W Gnieżnie nie byłem. a pisząc o warszawie chodzi Ci półmaraton połączony z  25 maratonem Warszawskim. Trasa jest jeszcze nie znana, ale pomimo to poleciłbym właśnie tę połówkę. Wyczuwam że to będzie ekstra impreza. Najlepiej gdybyś wystartował wówczas w maratonie.  

Pila jest super, to najwieksza chyba impreza polmaratonowa- co roku ponad 600 osob, w zeszlym chyba nawet 700, kilku obcokrajowcow, wiec poziom dosc wysoki organizacyjnie, znaczenie km troche kiepskie no i pierwsze picie po 10 km...

Polecam tez Rowy Ustka- Pila krajobrazowo jest kiepska- caly czas miasto, za to ta trasa jest piekna, lekkie wzniesienia, piekna waska asfaltowka zamknieta dla ruchu, no i nadmorski klimat, finish 300 metrow od plazy, rybka dla kazdego zawodnika, no i wreczenie w muszli koncertowej 10 m od plazy:)
Decyzja nalezy do ciebie, ja jakbym mogl to pojechalbym tu i tu:)

Jest jeszcze Sochaczew i Skarżysko.W drugim nie startowałem a pierwszy polecam, kameralny ale trasa ładna no i dają swietne medale.

Ja byłem w Skarżysku w zeszłym roku. mogę śmiało polecić tę połówkę - duże medale i nawet fajna trasa, powiedziałbym dość nie typowa. Widać również ze organizatorzy się starają.

Skarżysko polecam  i ja, sam będę na pewno.
Tyle że to nie wrzesień ale koniec sierpnia. Dla szykujących się na Maraton Warszawski akurat czas na sprawdzian.

A co ile w Skarzysku są oznaczone km - słyszałem, ze ta trasa to jakaś agrafka? Jest płaska czy górki?

Trasa w Skarżysku składa się z trzech okrązeń. Okrązenie jest coś na kształt osemki gdzie start i meta znajduje się w środku tej osemki, tak że punkt odswiezania jest własnie przy mecie, czyli na trasie co 3,5 km. na pętli są są dwie górki czyli razem sześc górek do pokonania ale nie są to wielgaśne góry. oznakowanie trasy jest zbyteczne - łatwo trzymać tempo na tych trzech okrązeniach. Goraco jeszcze raz polecam skarżysko.

No i po co ja w tych Michałowicach biegłem - wymagania mi tylko wzrosły. Tez myśle o półmaratonie w tym terminie, ale najchętniej chciałbym oznaczenia co km i punkty odświeżania nie za rzadko - reszta juz wszystko jedno. W Pile chyba tak nie jest, w Skarzysku takze nie a w Radzyminie (15.08) ?

(Edited by romek at 8:35 pm on July 22, 2003)

Z tych co wymieniacie startowałem tylko w półmaratonie w Sochaczewie, i Radzyminie. Radzymin (15 sierpnia) kojarzy mi się z upałem i szybką, płaską trasą.

W Pile nie byłem, ale słyszałem wiele dobrego - z tych opowieści wyłania mi się w wyobraźni obraz dobrze zorganizowanej imprezy o dużej randze.

Piła trochę za późno dla tych co biegną potem do Warszawy.
W Skarżysku oznaczeń nie było,  ale często przebiega się przez start/metę że da się kontrolować tempo.

A czy nie najlepiej pojechać na wszystkie imprezy - czyli 15.08 do radzimina, 23.08 do skarzyska, 7.09 do piły, a 14.09 - MW, po drodze jeszcze w tygodniu przed maratonem Wola i Kabaty - trening metodą startowa (i nie tylko) w moim przypadku  swietnie się sprawdza. A jak jest w waszym przypadku? Często wyjeżdzacie na imprezy?

a czasu na regenerację nie przewidujesz - czy te imprezy tak zupelnie treningowo - nie na maksa?

Zawsze na maksa startuję w zawodach. tydzień na regeneracje po 21 km zupełnie mi wystarczy. i co najważniejsze z każdym kolejnym biegiem w sezonie mam lepszy czas - Cały Królewski tak trenuje - sprawdzona metoda.

No to nie dla mnie. Ja biegam dla jednego startu jesienią, a w Skarżysku pobiegnę niejako przy okazji - i tak tam wtedy będę.