Strona 1 z 1

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 08 lip 2003, 09:20
autor: PAwel
Wybieram się na ten bieg. Jeśli ktoś ma ochotę się przyłączyć zapraszam.

Wyjeżdżam w piątek po pracy, bieg w sobotę, wracam w niedziele po południu.

pawel.zach@acn.waw.pl

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 08 lip 2003, 10:12
autor: ours brun
Wybrałem I Półmaraton Młociński (również z Twoim udziałem - przynajmniej wirtualnym ;)), ale w Kretowinach biegłem raz i naprawdę jest to bieg godny polecenia, zwłaszcza jeśli chodzi o trasę - bardzo ładne widoki, różne nawierzchnie, duża falistość terenu, nietypowy dystans... a w nagrodę dostajemy kryształową kulę...

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 08 lip 2003, 16:32
autor: MoKa
zastanawiam sie nad tym biegiem
moze jeszcze ktos z GT sie wybiera - jesli tak to na 100% bylabym pewna swojego udzialu w imprezie, troche nie chce mi sie samej jechac

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 10 lip 2003, 09:01
autor: KIWI
Hej , Paweł
podeślij jakiegoś linka , albo napisz gdzie trzeba być  i o której (myślisz że  każą mieć badania lekarskie bo jak zwykle nie mam)

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 10 lip 2003, 09:39
autor: PAwel
Kiwi, zadzwon do mnie 607 670 053 lub 65 77 476

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 12 lip 2003, 20:18
autor: MoKa
troche mi sie spieszy wiec bedzie w skrocie
impreza udana, frekfencja -  bylo prawie 100 osob w tym 11 kobiet,
organizatotzy przed startem przyznali" no cóz pogada nie do konca nam dzisiaj dopisala" na co biegacze od razu odkrzykneli "dopisala dopisala:taktak:",  pogoda byla po prostu wymarzona od czsu do czasu mzawka, chlodzacy ciala wiatterek, i slonce- jak na zyczenie- schowane na czas biegu za chmurami
hmm trasa- podbiegi i zbiegi, Kto byl i mi powie ze bylo inaczej :sss:?? ;)
organiazacja, trasa hehe dziwnie oznakowana, bylo info o 12,8; 17,7; 24,8: 29 km - wiec kontrola czasu odpadala, nie wiem jak jest u iinnych ale matematyczne nawet naprostsze dzialania po 10 km urastaja u mnie do rangi calek,
pkt odzywcze wyposazone tylko w wode, ale to mi w zupelnosci starcza, ale za to po biegu,, ehhhh ... arbuza najdalam sie za wszystkie czasyy:)
no i jeszcze jeden maly minusik - troche nie bradzo orgom wyszedl pomiar czasu, taka bylam happy - ZLAMALAM TROJKE, ZLAMALAM TROJKE!!! (ok. 2:55 na stoperze zlapalam) ale w komunikacie jest 3:04,  spox innym tez dorzucili po 10 min- hehe każedmu po rowno- w koncu jest jakas sprawiedliwoscha:hahaha:
ok, pozniej dokoncze, musze biec :hahaha: na autobus

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 14 lip 2003, 12:17
autor: PAwel
Udany bieg, udany weekend, udane pływanie, udane opalanie, udane jedzenie, udany odpoczynek, udane spotkania towarzyskie...

W przyszłym roku nie może mnie tam zabraknąć.

Podobno bedziemy biegać w przeciwnym kierunku.

No i gdyby tylko podczas zakończenia imprezy organizatorzy trochę mniej zajmowali się podziekowaniami sobie nawzalem... Prawdziwe towarzystwo wzajemnej adoracji ;)

(Edited by PAwel at 1:20 pm on July 14, 2003)

Kretowiny - 33km wokół jez. Narie

: 15 lip 2003, 12:46
autor: PAwel
a trasa była trochę "górska". Żeby nie być gołosłownym poniżej profil trasy - ciemna kreska na wykresie. Największy podbieg miał 30 metrów na dystansie 1km

Obrazek

(czerwona linia to tetno)