Strona 1 z 4

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 10:34
autor: Dawidek
Dużo juz sie mówiło o tym biegu ale nadal nie miał on oficjalnego tematu, a na taki zasługuje.

Jest to jeden z najwieszych biegów w kraju, dobrze zorganizowany a 10 km trasa posiada atest. Szczegóły znajdziecie na stronach BIEGU FIATA

No i teraz stare pytanie:  kto Jedzie?

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 10:40
autor: Mikael
Dawidku - co z zapisami i badaniami lekarskimi?

Bo mnie to MarekC ;) nie daje spokoju i może bym się zdecydował w ostatnim momencie...

W regulaminie pisze, że zapisy są do jutra i trza mieć badania, ale może są jakieś nieformalne uregulowania?

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 10:56
autor: Dawidek
Z tego co pamiętam to zawsze zapisują tez na miejscu, także na miejscu robili badania ale tu ciekawostka, na zaproszeniu, które dostałem piszą, że w tym roku bedzie mozliwośc złożenia pisemnego oświadczenia o zdolności do udziału w biegu na 10 km.

Mikaelu - wyslij zgłoszenie przez net, nic nie stracisz ( w zeszłym roku i tak je zgubili i trzeba było na miejscu wypełniać druki ;) )

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 11:21
autor: Mikael
No to stało się - wysłałem to zgłoszenie internetowe.

Teraz trza popracować nad motywacją coby tam do BB pojechać... :)

Marku - jak z Tobą?

Heh - ciekawe też co powie na to ma Żonka? :hej:

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 12:16
autor: MacGor
Mikael -Ty się już nie zastanawiaj, tylko przyjmij, że jedziesz. Zrehabilitujesz się za Korfantego, na którego jako jedyny nie dotarłeś. A zrobisz sobie prezent tym biegiem, bo poznasz co to za emocje towarzyszą biegowi na zawodach.
Poza tym może zachęcisz wielu innych takich jak Ty 10-tygodniowiczów do pierwszego startu.

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 12:21
autor: stachnie
Hmmm... korci mnie, żeby wystartować, ale tydzień później biegnę w Lęborku i nie wiem, czy byłoby rozsądne biec na 10 km tydzień wcześniej. Raczej zrobię sobie 2 razy tempówki na stadionie: we środę i w przyszły poniedziałek.

S.

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 12:22
autor: Mikael
No tak znowu mi się oberwało za tego BK...
:uuusmiech:
;)
:)


:hej:

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 13:05
autor: MarekC
obecny!

11 Bieg FIATA

: 09 cze 2003, 16:33
autor: MacGor
Stachnie -jedziesz do Lęborka? No to spotkasz mojego tatę, który pobiegnie tam swój pierwszy w życiu maraton. Jaki czas planujesz? (wiem, że to nie na temat BB)

11 Bieg FIATA

: 10 cze 2003, 09:57
autor: stachnie
Quote: from MacGor on 5:33 pm on June 9, 2003
Stachnie -jedziesz do Lęborka? No to spotkasz mojego tatę, który pobiegnie tam swój pierwszy w życiu maraton. Jaki czas planujesz? (wiem, że to nie na temat BB)
Raczej będę biegł spokojnie, czyli pewnie w okolicach 3:30. A jak rozpoznać Twojego tatę?

S.

11 Bieg FIATA

: 10 cze 2003, 10:43
autor: MacGor
chmm... jest atletycznej budowy, 182cm wzrostu, ma buty z dużą ilością koloru żółtego, strój granatowawy, ...mam nadzieję, że uda mu się pobiec właśnie w takim czasie jak Ty, lub lepiej.

11 Bieg FIATA

: 10 cze 2003, 13:08
autor: stachnie
Quote: from MacGor on 11:43 am on June 10, 2003
chmm... jest atletycznej budowy, 182cm wzrostu, ma buty z dużą ilością koloru żółtego, strój granatowawy, ...mam nadzieję, że uda mu się pobiec właśnie w takim czasie jak Ty, lub lepiej.
No, to może się rozpoznamy. Ja jestem dość charakterystyczny: "mały, czarny, krótko ostrzyżony i pędził jak diabeł" (tak mnie opisał kolegom pewien WOPista)  ;)  Łatwo mnie rozpoznać dzięki dużemu napisowi "Czarna Trzynastka Krakowska".

S.

11 Bieg FIATA

: 10 cze 2003, 21:28
autor: MacGor
Zdjęcie mojego taty znajdziesz na www.maratonypolskie.pl, w sylwetce Redy Waldemara =>to ten w czerwieni z podniesioną ręką. Cała trójka ze zdjęcia biegnie w Lęborku.

11 Bieg FIATA

: 11 cze 2003, 08:34
autor: Mikael
No to ilu nas będzie:
1 - Dawidek
2 - MarekC
3 - Mikael ;)
4 - ?

11 Bieg FIATA

: 11 cze 2003, 09:24
autor: lukasz
ja też powinienem być ale na razie na jakieś 50%

przynajmniej mam taką nadzieję, bo od biegu w Bukownie mam problemy z łydką i achillesem. Po dzisiejszym treningu będe wiedział więcej, czy wogóle jest sens się wybierać, czy lepiej jeszcze trochę odpuścić.

Pozdrawiam