Forum Bieganie.pl

Paweł, Gigant, jedziecie bo ten temat gdzieś zniknął ?
TO ile trzeba na tą imprezę? 1000pln?

Maraton PEGOW zgłosił już swoich zawodników. Czekamy na Warszawę.
Koszty mogą być mniejsze jeśli pojedzie się tylko na bieg (trzy noclegi) - wiem, że Wojtek z Krakowa chce tak jechać i szuka współpasażerów.

Jaki Wojtek? Bo wiecie cały czas się zastanawiam i kalkuluję bo jeszcze muszę kisić kase na wakacje..
Pytanie, widziałem zdjęcia, na dole upał  do góry już snieg..biegniecie w krótkich, jakiś mały plecaczek z piciem itp? MAcie namiary do tego Wojtka?
Do kiedy trzeba się zgłosić?

Halooooo, a Paweł jeszcze się nie zgłosił?
Żyjecie , czy cóś bo nikt nic nie odpisuje w każdym razie rzadko...

Zgłosić trzeba się do końca czerwca. Opłata 74EUR. Potem: 93EUR, więc nie warto. Euro idzie w górę, więc koszty trzeba uwzględnić większe
PAwel jeszcze się nie zgłosił, zresztą listę startujących znajdziesz na www.swissalpine.ch
Biec można w krótkich spodenkach, w końcu przełom lipca i sierpnia to środek lata.

przed ryzykiem kursowym zabezpieczylem sie ze dwa miesiace temu, teraz Euro puchnie na rachunku, a zgloszenie wyslę pod koniec czerwca.

W Davos rzeczywiście jest upał, ale czujesz go dopiero na mecie. Start jest o 8 rano, kiedy temp. nie przekracza 12 stopni, potem jesteś coraz wyżej więc nadal upał cię nie dościga, najgorzej jest pod sam koniec jak wracasz do Davos- wbiegasz w 30 stopniowy upał.

W przypadku zlej prognozy pogody mozesz oddac dapozyt, który odbierasz gdzieś tak po 40km przed rozpoczęciem podbiegu na przełęcz.

W poprzednich latach startowałem w lekkim stroju startowym, a w depozycie miałem koszulkę w długimi rękawami, ale jej nie brałem, bo pogoda była dobra.

Dzięki..jeszcze się waham ale niestety kasa poszła już na Berlin Marathon no i wakacje ;-(((((
Może następnym razem, zazdroszczę WAM i powodzenia !!!

Sluchajcie, jak ze spaniem, jakie koszty? I jakie mozliwosci, ja jezeli bym jechal to ze szczecina i to na ostatnia chwile, myslalem o wyjezdzie w piatek rano i powrocie w niedziele, wiec dwie noce...
Jaka musialbym miec kase?

Ze Szczecina do Davos jest pewnie jakies 1400km-1500km. Zastanow sie, czy po takiej podrozy (kilkanascie godzin) dalbys rade jeszcze przebiec 78,5km? Raczej odradzam...

Adamus
Przyjazd do Davos na jeden dzień spędzając w podróży dwa dni to tak jak kupno super zestawu hi-fi i używanie go tylko do słuchania I programu radia na falach długich. Dla mnie Davos to w 20% zawody, a cała reszta to wspaniałe wakacje, Alpy, Szwajcaria, Dolomity, wysoka cywilizacja i w ogóle urlop. Osobiście na jeden dzień bym tak daleko nie jechał.

Dzieki:), Coz chyba lepiej zostawic sobie Davos na inny rok, zreszta myslalem tylko o 42km, no ale moze 78 to byloby wyzwanie... Moze wiec za rok sie spotkamy, POWODZENIA

Paweł ma rację dlatego też zostawię to na czas kiedy będę mógł pojechać na kilka dni no i pyknąć 78,5km
Powodzenia chłopaki !!!