Strona 1 z 1
Nocny półmaraton Wałbrzych
: 21 kwie 2003, 09:24
autor: MarekM
Czy ktoś z was wybiera się na ten bieg?
Nocny półmaraton Wałbrzych
: 22 kwie 2003, 23:29
autor: neutrino
A kiedy ma się odbyć ten bieg, bo mam blisko i może bym się wybrał.
Nocny półmaraton Wałbrzych
: 25 kwie 2003, 11:50
autor: GiganT
No pewnie. Już czwarty raz! Ciekawe, czy po raz czwarty będzie inna trasa?

Nocny półmaraton Wałbrzych
: 07 maja 2003, 13:09
autor: ulinooo
Mogłbys napisac cos wiecej o tej imprezie:
a) czy trasa byla oswietlona,
b) czy pagorkowata
c) czy wystarczy oswiadczenie o statnie zdrowia, czy naprawde trzeba miec zaswiadczenie od lekarza
d) czy jest "amatorfriendly" ?

e) itp. itd
dzieki bardzo
ankA

Nocny półmaraton Wałbrzych
: 07 maja 2003, 14:22
autor: GiganT
Bieg odbywa się na pętlach (rok temu po raz pierwszy start i meta w tym samym miejscu - na początku mała "agrafka" ). Wałbrzych, jak to Wałbrzych. Są podbiegi, ale również długie odcinki względnie płaskie. Trasa raczej słabo jest osłonięta, więc czasami też wieje. Bieg odbywa się na drodze asfaltowej, więc tak gdzieś koło 20:00 włączają się światła.
Zaświadczenia lekarskiego nie trzeba. W biegu startują jak najbardziej również amatorzy. Rok lub dwa lata temu (nie pamiętam) biegła nawet słynna "Pani z parasolką".
Generalnie trasa nie jest łatwa, ale sam nie wiem dlaczego biegnie się po niej bardzo dobrze. To chyba dzięki porze dnia. Zresztą podbiegi nie są takie straszne.

Nocny półmaraton Wałbrzych
: 08 maja 2003, 09:11
autor: MacGor
Biegałam w Wałbrzychu 3 lata temu i bardzo mi się podobało. Niby są górki na każdej pętli, ale niegroźne. Za to na końcu jest (przynajmniej był kiedyś) pionowy niemal podbieg. Jedyna rzecz jaka mi się nie podobała, to to, że gdy zrobiłam swoje pętle i odbiłam w kierunku stadionu ( a nie znałam drogi) to nie było widać, którędy biegnie trasa i nie było nikogo, kto by mnie skierował we właściwym kierunku. Było ciemno, leciałam wśród pędzących aut i byłam przekonana, że zabłądziłam. Było zimno i obco. Chwała bogu jednak trafiłam, gdzie trzeba.
Chciałabym jeszcze kiedys tam wystartować, ale nie prędko mi się uda.
Nocne biegi są b.przyjemne.