Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z maratonu we Florencji

: 11 gru 2015, 09:19
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 10:59
autor: akaen
Też byłem w tym roku i mogę tylko potwierdzić powyższe - bardzo fajna (praktycznie płaska) trasa, piękne widoki a do tego w tym roku trafiła się idealna pogoda (a jeszcze w czwartek był taki wiatr że na mieście było mnóstwo poprzewracanych przez wiatr skuterów). Z tojkami to niestety fakt - u nas na małych lokalnych biegach jest więcej (a tu przecież było ok 9 tys biegaczy). Przed startem i na pierwszych km wszyscy sikali gdzie popadnie. Generalnie zdecydowanie warto tu przyjechać i pobiec. Jest jeszcze bieg towarzyszący na 2km (bezpłatny do 14 roku życia) startujący 15 min później - po samej starówce - z równie ładnymi medalami.

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 11:30
autor: Adam Klein
A tam nie ma jakiejś kostki brukowej na trasie?

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 11:46
autor: mow_mi_stefan
Adam Klein pisze:A tam nie ma jakiejś kostki brukowej na trasie?
Bylem rok temu. Miejscami (w sumie parę km) jest kostka - najbardziej dotkliwa na końcówce, są wąskie uliczki praktycznie bez możliwości wyprzedzania, ale i tak bardzo dobrze wspominam Florencję. Każdemu polecam, jakby miał możliwość.

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 11:58
autor: akaen
Pod koniec jest trochę kostki i takich większych płytek. Ale nawet na tej końcówce, niektóre uliczki mają "normalną" asfaltową nawierzchnię więc nie ma tragedii.

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 12:31
autor: Adam Klein
Ta Florencja kiedyś chodziła mi po głowie. Bo szukałem jakiegoś maratonu który jest późno w roku. Mówię o czasach,kiedy biegałem sporo. :)

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 15:10
autor: Piotr-Fit
akaen pisze:Też byłem w tym roku i mogę tylko potwierdzić powyższe - bardzo fajna (praktycznie płaska) trasa, piękne widoki a do tego w tym roku trafiła się idealna pogoda (a jeszcze w czwartek był taki wiatr że na mieście było mnóstwo poprzewracanych przez wiatr skuterów). Z tojkami to niestety fakt - u nas na małych lokalnych biegach jest więcej (a tu przecież było ok 9 tys biegaczy). Przed startem i na pierwszych km wszyscy sikali gdzie popadnie. Generalnie zdecydowanie warto tu przyjechać i pobiec. Jest jeszcze bieg towarzyszący na 2km (bezpłatny do 14 roku życia) startujący 15 min później - po samej starówce - z równie ładnymi medalami.
nad Florencją zastanawiam się akurat ;)
Do końca roku zdecyduję, jaki sezon chcę mieć. Kusi szybki rekordowy maraton. Zatem bardzo fajna, płaska trasa pasi mi.

Co do organizacji to może i świetna, ale nie do końca - z tojkami przesadzili. My sobie poradzimy, ale kobiety mają gorzej.

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 11 gru 2015, 21:22
autor: mihumor
Z tojkami we Włoszech na maratonach jest słabo, we Florencji widzę nic się w tym zakresie nie zmieniło, generalnie dało się odstać do toja w kolejce. Trasa we Florencji jest znakomita do biegania i bardzo ciekawa niemniej ostatnie 10km to większościowo bieganie po bruko-płytach, pamiętam, że na końcówce czułem jakbym biegł w drewniakach. Ale to cudny maraton a obieganie ogromnej katedry na 40tym kmie daje dobry układ odniesienia w tematyce wielkości dużych budynków gotyckich o charakterze sakralnym.

Re: Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z

: 14 gru 2015, 20:58
autor: PIRAT
Ogólnie to tam również organizatorzy za bardzo uwagi na oszustwa nie zwracają...

Jeden polski zawodnik tam biegł z dwoma chipami, on kategoria 35M, biegł z chipem chłopa kategoria 65M. 65M się zjawił tylko przed metą żeby medal odebrać :hej: :hahaha: :hahaha:

(ten 65M wszystkie wyjazdy sponsorowane przez Wojsko Polskie :hahaha: )
(udokumentowane na zdjęciach i wynikach z imprezy)