Forum Bieganie.pl

Zastanawiałem się gdzie tu biec maraton w tym roku. Berlin wydawał się optymalny. Płaska trasa na jesieni, niedaleko. Jedyny problem to straszne tłumy ludzi.
Ale po przeczytaniu listy maratonów zamieszczonych przez blabla uznałem, że ........
MONACO !!!!!
Biegniemy nad Morzem Śródziemnym, piękne widoki, start w Monte Carlo nawrotka we Włoszech i finisz w Monte Carlo. Bajkowe widoki.
Jest jakies małe wzniesienie ale jak mi przyśla mape to ocenię.
Tam nie ma dużych nagród pieniężnych więc giganci tam nie przyjeżdżają - to znaczy wyniki oczywiście przyzwoite, ci co wygrywają maja 2:11 - 2:14.
Ale z moim planowanym 2:30 to tam będę biegł z samymi Kenijczykami. Ale czad !!!!
No i to DO MONACO namawiam !!!


http://www.monaco-marathon.com

(Edited by FREDZIO at 7:19 pm on Mar. 5, 2003)

Fredziu , co za ciemnote wciskasz ?
Nie ma lepszego maratonu jak na Spitsbergenie
Trasa jak ta lala , temperaturka marzenie , podloze naturalne ( zaden tam asfalt ) i wygrywa wynik kolo 3 godzin . Poza tym do Monako kazdy frajer moze dzis pojechac . Trzeba cos bardziej oryginalnego , tam gdzie jeszcze tubylcy nie dretwieja na dzwiek polskiej mowy

No rzeczywiście maraton jest ciekawy. Ale to może w przyszłości jak juz będę pełnej egzotyki szukał.
A w Monaco całkiem szybko można pobiec. Max 5000 startujących.
Poza tym z wielką chęcia pojade na południe francji, nad Morze Śródziemne. W ogóle chyba chciał bym tam mieszkać.
Jeszcze się zastanowię, ale może założe jakąś Grupe (jednoosobową na razie) promująca wyjazd do Monako na ten okres połączoną z tygodniowym pobytem w tamtym rejonie.

naprawdę chciałbyć zamieszkać na pd Francji?

Ja bym wolał Skandynawię, klimat bardziej sprzyjający bieganiu (większość roku), ludzie jakby bardziej przyjaźni, nie ma przeludnienia, i biegów na orientację całe zatrzęsienie.

tu jest odnośnik do artykułu 10 best running cities:
http://www.runnersworld.com/home/0,1300 ... -2,00.html

#1. Boulder, Colorado
#2. Minneapolis and St. Paul, Minnesota
#3. Colorado Springs, Colorado
#4. Sacramento, California
#5. Jacksonville, Florida
#6. Eugene, Oregon
#7. Atlanta, Georgia
#8. San Luis Obispo, California
#9. Boston, Massachusetts
#10. Tampa, Florida

osobiście wybrałbym  7 albo 10
ciepełko...

Grubcio rozumiem, ze 10 wybierasz ze wzgledu na ciepelko, ale 7 to chyba ze wzgledu na Wojtka?

kledzik

o fakt! no to 7 zdecydowanie.
Wojtek co zdecydowało o tym że zamieszkałeś w Atlancie?

Przede wszystkim olimpiada !
Potem cieplejszy klimat ( niestety nazbyt wilgotny ) i mozliwosc rozlozenia sobie pracy na caly rok ( na LI prowadzilem biznes sezonowy i mialem juz tego dosc )
Na ostatku chcialem sie wyprowadzic z wyspy , zeby bez ograniczen moc przemieszczac sie we wszystkie strony .

Acha - w gory mam blisko . Jakas godzinka z haczykiem i czuje sie zupelnie jak w Szklarskiej .
Ale przyznam sie szczerze , ze przeprowadzil bym sie w okolice San Diego .

(Edited by wojtek at 2:43 am on Mar. 7, 2003)

By³am w Jacksonville i niestety nie widzia³am ani jednego runnera, za to ca³± masê amerykañskich grubasów z kijami golfowymi.
I palmy!

Fredzio a kiedy to Monaco?

16 listopada. Tam jest zazwyczaj ładna pogoda - to jak mówi moja mama jest związane z tzw wyżem azorskim który onbejmuje te tereny.
Widziałem zdjęcie z zeszłego roku i było pięknie - jak w lecie.
Na dodatek Ci którzy późno rozpoczna trening maja wiecej czasu na przygotowania.
Naprawde mysle, że to może być fajna sprawa.
Jakby to dobrze zorganizować wyszło by niedrogo.

(Edited by FREDZIO at 11:13 am on Mar. 7, 2003)

Pomysł mi sie podoba:) Trudno mi planować na razie na tak daleko w przód bo jakos tak jest, że jak cos sobie wymyśle to sie potem przypałęta jakaś kontuzja ale tak na początek to mi sie taki wyjazd podoba. Jakbyś coś bardziej planował to daj znać.

odgapiles...

Tak, odgapiłem

...i chcesz sie scigac???