Forum Bieganie.pl

Ja tu sobie pomyślałem, że wyjdę z taką oto propozycją. Kto z Was jest chętny na międzypokoleniowe bieganie po plaży bez zakresu. Poponuję:

Data:                   14.09.02 (sobota)
Godzina startu:      18:00
Skąd:                   sprzed Grandu w Sopocie
Dokąd:                 do mola w Orłowie i z powrotem (ok.8km)
Tempo:                dowolne
Zbiórka:                na plaży przed Grandem w Sopocie

Wszystko poza miejscem startu jest do negocjacji. I raczej w weekend. Jeśli ktoś jest chętny niech da znać, bo sam nie pobiegnę. Zapraszam. Pozdrawiam. Kazig.

PS  Jeśli się do tego czasu nie posypie. Odpukać

Sobota jest bardzo dobrym terminem. Jednak tym tygodniu weekend spędzam poza miastem. Za to za dwa tygodnie bardzo chętnie się przyłączę.
Trasa jest OK. Ja proponuję też w drugą stronę. Z Sopotu deptakiem do Brzeźna i z powrotem (w sumie ok. 10km). Wolę biegać z rana, ale się dostosuję do większości. Poza tym w sobotę o godzinie 18 na trasie może być bardzo tłoczno.

Krzysiek

Znalazłam dzisiaj na  www.skla.pl  informację, że można w każdą środę w godzinach od 17 do 19 za friko pobiegać na LEŚNYM STADIONIE w Sopocie .  
Niestety jutro się tam nie udam, ale za za tydzień obowiązkowo :uuusmiech: , już odliczam dni, może ktoś jeszcze??
Mam nadzieję, że oprócz korzystania z bieżni pozwolą korzystać też z szatni, jutro muszę zadzwonić, ale super, zmierzę sobie wreszcie czas na 1km.
Z chęcią bym pobiegała wspólnie po plaży, ale to zależy od tego czy mój kierowca będzie chciał ze mną pojechać, Po biegu pewnie byłby problem z prysznicem. No chyba, żeby kąpilel morską sobie zafundować , a do domu z Sopotu miałabym spory kawałek

{krzysiekk} Deptakiem hmmm...pełno takich i u mnie i u Ciebie. Myślałem o biegu po plaży, tuż przy wodzie. Dwie osoby się zmieszczą także parkami moglibyśmy pobiec... he he. Co się tyczy dystansu, to z tego co wiem to do mola w Brzeźnie jest z mola w Sopocie prawie 8k w jedną stronę. Jestem otwarty na propozycje dystansu, ale martwi mnie trochę moja boląca łydka. Po miękkim bym chciał pośmigać.
{MoKa} Nie mam nic przeciwko kąpieli Woda chyba jeszcze ciepła....od tego czy mój kierowca będzie chciał ze mną......pojechać? Pobiegać raczej, niech pośmiga z nami, dawaj go.

Pomyślcie nad tym. Mimo iż jestem raczej samotnikiem (lubie biegać bardziej sam niż z kimś), to z chęcią poznam trójmiejskie pasjonatki(ów) biegania. No kurde oni tam w Warszawie mają tą...no jak jej tam- Akademię Biegową, a my tu każdy biega w swoją stronę. Poznać się można. Wstydu nie będzie. Ja sam ledwo biegam. Chyba to zrobie.

  Większość lata śmigam na kolarce, a od miesiąca wogóle nie biegałem, więc nie bardzo czuję się na siłach. Wiem z doświadczenia, że po takiej przerwie na początku jest bardzo ciężko. Z drugiej strony ... chętnie się spotkam. Chciałbym tylko znać ustalenia co do trasy i tempa, bo mogę nie podołać. A Kaziqowi nie do końca wierzę, bo sam jak jestem rozjeżdżony, to nawet z bolącą nogą potrafię na asfalcie dokopać.
 
  Bardzo mnie ucieszyła informacja MoKi o stadionie w Sopocie. Mam nadzieję, że jesienią będzie to jeszcze aktualne. Muszę wreszcie przetestować się co do max. tętna i myślę, że tam będzie najlepiej.

wejdźcie na http://www.skla.pl i sami zobaczcie, a ja myślałam, że nie ma szans na jakikolwiek stadion, a tu proszę, taki z najwyższej półki :uuusmiech: czeka na każdego
Olek, piszą, że od maja do października włącznie :uuusmiech: :uuusmiech::uuusmiech:

Cześć !
Odnośnie stadionu to można jeszcze korzystać z Budowlanki MOSiR w Gdańsku. Nawierzchnia może nie tej klasy co w Sopocie ale dostępna przez cały rok(okrążenie 400m).
Pozdrawiam J.

Quote: from Kazig on 9:26 pm on Sep. 10, 2002
{krzysiekk} Co się tyczy dystansu, to z tego co wiem to do mola w Brzeźnie jest z mola w Sopocie prawie 8k w jedną stronę. Jestem otwarty na propozycje dystansu, ale martwi mnie trochę moja boląca łydka. Po miękkim bym chciał pośmigać.

Kazig, nastawiam się na sobotę za 2 tygodnie po piasku, mam nadzieję, że łydka nie będzie ciebie boleć. Nie bój się dystansu z mola Sopot do mola Brzeźno, bo to jest niecałe 6 km. Osobiście mierzyłem. Wcześniej tak jak proponuje Moka mogę się wybrać w środę na stadion SKLA (na tartanie biegłem tylko raz w życiu, właśnie na tym stadionie).

Żeby było jasne kto na co się deklaruje, niech każdy z was napisze gdzie i kiedy chce się spotkać:
1. sobota 14.09 godz. 18.00, Sopot plaża (oryginalna propozycja Kaziga)
2. środa 18.09 godz. 17.00, stadion SKLA w Sopocie (propozycja MoKi)
3. sobota 21.09 godz. 10.00, Sopot plaża (moja propozycja)

Ja wybieram 2 i 3.

Głosujcie!

  Ja się dostosuję. Podoba mi sie propozycja Kaziqa ale może byłoby lepiej gdyby udało się zebrać jakieś większe grono. Tymczasem temat jakby nieco wystygł.

Witam !
Chętnie bym wziął udział we wspólnym biegu ale ścięgno achillesa  jeszcze mi dokucza, więc może za dwa tygodnie . Oczywiście jeśli entuzjazm do wspólnego biegania nie opuści Was do tego czasu.
Pozdrawiam J.

Ludkowie!
Za dwa tygodnie będzie za dwa tygodnie.
{Olek} nic nie wystyga, no bo już jest nas dwóch i biegniemy w sobotę (14.09) o godzinie 18:00, z plaży przed Grandem w Sopocie w dowolną stronę (możemy losować). Jeśli ktoś ma czas i chęci to niech do nas dołączy i niech nie zawraca sobie głowy tempem.
Zapraszamy.

(Edited by Kazig at 9:47 pm on Sep. 12, 2002)

Dobra może być i 14-tego i za 2 tygodnie. Kaziq daj znać co i jak.

szkoda, ale w tym roku nie załapię się na bieganie po plaży, będę tylko (jak dobrze pójdzie) na stadionie w Sopocie w środę,
Trzymam kciuki, żeby trochę osób do was dołączyło

MoKa, ja spróbuję w środę na stadion przyprowadzić żonę. Niedawno zaczęła truchtać. Napiszę we wtorek czy się uda.

Krzysiek

Kaziq pojawił się pewien problem. Podłapałem chyba jakąś infekcję. Zaczęło się wczoraj i chociaż nafaszerowałem się czosnkiem i pigułami jakoś nie przechodzi. Dobiła mnie jeszcze obejrzana przed chwilą prognoza pogody. Ma być podoobno sztorm + deszcz. Dlatego optuję za wspólnym biegiem w terminie który zaproponował Kazan, ew. za tydzień jeżeli będę w formie. Gdybym jutro  poczuł się dobrze to pewnie ruszę tyłek, ale nie chcę Cię zwodzić.

                                                                    Olek