Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Jakei będzie Biegnij Warszawo 2015 ? Poznajcie ekipę.

bieganie.pl pisze:Skomentuj artykuł Jakei będzie Biegnij Warszawo 2015 ? Poznajcie ekipę.

Jeśli bieg z takim zapleczem sponsorskim ma problemy z frekwencją wtedy, kiedy inne imprezy warszawskie (np. On The Run, Niepodległości czy nawet Biegam Bo Lubię Lasy) sprzedają się na pniu, to zdecydowanie organizatorzy muszą się uderzyć w pierś.

Biegnij Warszawo nie bez powodu jest nazywane "Blokuj Warszawę" - okolica trasy biegu pozbawiona należytych opisów. Co z tego, że pod koniec ulicy pojawia się znak "zakaz wjazdu". Ta informacja powinna być na początku ulicy + kompetentna osoba informująca jak dojechać do celu.

Wymóg biegu w koszulkach organizatora to ewidentny dowód, że bez tego wymogu mało by kto biegł. To trochę jak z ubezpieczeniem w ZUS - jest obowiązkowe, bo nikt przy zdrowych zmysłach by na ten układ nie poszedł z własnej woli.
A już w Biegu Niepodległości kolorystyka koszulek raczej nie boli.

Oczywiście, sytuacji nie poprawił nieszczęśliwy wypadek. Chociaż z tego co rozmawiałem z kilkoma biegaczami, to nie zabolał ich sam wypadek, ale raczej reakcja i działanie orgów.

Ja biegam na BW, bo biegam wolno, ale ci, którzy chcieliby szybką dychę, to raczej szans na tym biegu nie mają na sprawdzenie się.

Wrzucę swój kamyczek do dyskusji, jako biegacz spoza Warszawy.
Idea i hasło "Biegnij Warszawo" nie stanowi dla mnie zaproszenia, bym pokonał sporo kilometrów i przyjechał na bieg. Może przywiązuję zbyt dużą wagę do słów, ale taka nazwa nie jest w moim odczuciu zaproszeniem dla niewarszawskich biegaczy. Rozumiem ją w ten sposób, że ma konsolidować środowisko warszawskie i niech tak sobie będzie. Ale to środowisko ma teraz ogromny wybór biegów i może się okazać, że oferta w obecnym kształcie nie wystarczy. Wybór pozwala wybrzydzać, a to wysokie wpisowe, a to słaby pakiet itp. itd. Pozwala także na wybór zawodów dopasowanych do planu treningowego, a nie wymagających dokonania korekt z uwagi na datę biegu.
Dla wyjaśnienia, jeżdżę po Polsce na różne biegi, do Warszawy na OWM.
Mobilizacją dla środowiska może być pewna idea ogólna, jaką jest np. niepodległość i święto państwowe. To mobilizuje i zapewne tłumaczy sukcesy frekwencyjne biegów organizowanych 11.11. Taką mobilizacją jest także ogromnie wysoki poziom organizacyjny, co tłumaczy m.in. rosnącą frekwencję na OWM, czy też GP Gdyni.

Nie sądzę także, by logo na koszulce decydowało.
Organizatorom liczę sukcesu, a biegaczom dużego wyboru w dobrze zorganizowanych zawodach.

Bacio pisze: Wymóg biegu w koszulkach organizatora to ewidentny dowód, że bez tego wymogu mało by kto biegł.

Wydaje mi się, że byc może wtedy jeszcze nie biegałeś, ale w 2005 roku to był pierwszy bieg, który coś takiego wprowadzał, to zawsze była cecha tego biegu.
W roku 2005 była żółta rzeka ludzi, w 2006 chyba zielona, 2007 czerwona itd.
Ten bieg troche traciłby rację bytu gdyby było inaczej. Fakt, że teraz są organizatorzy którzy cos takiego też robią.
Ale jednak zazwyczaj te koszulki (poza zeszłoroczną) są fajne.

Porównywanie BW do małych biegów nie ma sensu, co innego do Biegu Niepodległości.

Adam Klein pisze:W roku 2005 była żółta rzeka ludzi, w 2006 chyba zielona, 2007 czerwona itd.

W 2014 była rzeka PKO :-/

Adam Klein pisze:Ten bieg troche traciłby rację bytu gdyby było inaczej. Fakt, że teraz są organizatorzy którzy cos takiego też robią.

Ładną koszulkę dostaje się za darmo, na darmowym biegu Biegam Bo Lubię Lasy. 4x do roku pod Warszawą.
Tutaj mamy 89 zł, żeby w tłoku pobiec w reklamie banku.

Z reguły mówię, że cena nie ma znaczenia, ale w tym przypadku to boli nie sama cena, ale kpina z biegaczy. Po prostu przy wysokiej cenie organizatorzy nie dają nic ponad to, co dostaje się na dowolnym innym biegu.

Adam Klein pisze:Porównywanie BW do małych biegów nie ma sensu, co innego do Biegu Niepodległości.

Jak tak dalej pójdzie jak idzie, to BW wkrótce będzie małym biegiem.

Bacio pisze:Po prostu przy wysokiej cenie organizatorzy nie dają nic ponad to, co dostaje się na dowolnym innym biegu.

Nieprawda, Baciu. Biegnij Warszawo daje przynajmniej pięć elementów za które warto zapłacić:

1. Atest PZLA (to jest najważniejszy element)
2. Dość szybką trasę (choć nie tak szybką jak BN, przyznaję)
3. Podział na strefy startowe
4. Bardzo dobry termin - początek października (w listopadzie jest już za zimno i ciemno na treningi i starty, moim zdaniem (BN))
5. Świetną lokalizację trasy biegu - idealna dla osób z Warszawy i okolic

W tym roku nie uczestniczyłem w żadnym biegu (zwiedzanie miast, towarzyski aspekt biegów mnie nie interesuje) i zamierzam biec w jednym biegu, właśnie w BW. Cały rok biegania, żeby poprawić się o dwie-trzy minuty , zobaczymy
p. krunner

Nieprawda, krunner. Dawał - to Run Warsaw, za dwie dychy. Biegnij Warszawo co najwyżej sprzedaje, i to po cenie która jest z kosmosu jeśli porównać ją do innych, nawet warszawskich, biegów.

krunner pisze:
Nieprawda, Baciu. Biegnij Warszawo daje przynajmniej pięć elementów za które warto zapłacić:

1. Atest PZLA (to jest najważniejszy element)
2. Dość szybką trasę (choć nie tak szybką jak BN, przyznaję)
3. Podział na strefy startowe
4. Bardzo dobry termin - początek października (w listopadzie jest już za zimno i ciemno na treningi i starty, moim zdaniem (BN))
5. Świetną lokalizację trasy biegu - idealna dla osób z Warszawy i okolic

89 to sporo kasy.

1. Atest PZLA (to jest najważniejszy element)

No coż nie jedyny

10 km Warszawa Memoriał T.Hopfera
10 km Warszawa Bieg Niepodległoœci
10 km Warszawa Bieg "Praska Dycha"
10 km Warszawa The Human Race
10 km Warszawa Bieg dookoła ZOO
10 km Warszawa Bieg Powstania Warszawskiego
10 km Warszawa Biegnij Warszawo
10 km Warszawa Grand Prix Warszawy
10 km Warszawa Orlen Warsaw 10 km
10 km Warszawa 10 kmTropem Wilczym
10 km Warszawa Bieg Wdzięcznoœci
10 km Warszawa Bieg przez Most

2. Dość szybką trasę (choć nie tak szybką jak BN, przyznaję)
Jak ktoś szybko biega to każdy może być szybki

3. Podział na strefy startowe
Seriously No to chyba standard

4. Bardzo dobry termin - początek października (w listopadzie jest już za zimno i ciemno na treningi i starty, moim zdaniem (BN))
Ja i wiele osób regularnie biegaja zima (listopad, grudzien) w nocy w deszczu i sniegu wiec to do mnie nie przemawia

5. Świetną lokalizację trasy biegu - idealna dla osób z Warszawy i okolic
Jak każdy bieg w Warszawie dla Warszawiaków i osób z okolicy

Nie porównując do maratonów, bo cena jest jak za maraton...
Ale bieg, biegowi nierówny, w jednym za 25 zł masz to co tutaj za 90, a w drugim za 90 koszulkę musisz sobie dokupić...
Rynek jest wolny, także ten biegowy...nie pasuje mi cena, to nie biegnę...chyba, że ktoś za mnie zapłaci

wypass pisze:Nie porównując do maratonów, bo cena jest jak za maraton...
Ale bieg, biegowi nierówny, w jednym za 25 zł masz to co tutaj za 90, a w drugim za 90 koszulkę musisz sobie dokupić...
Rynek jest wolny, także ten biegowy...nie pasuje mi cena, to nie biegnę...chyba, że ktoś za mnie zapłaci

Racja, nie ma co porównywać cen do innych biegów, bo to zupełnie inny bieg. Bez sensu zestawiać to np z Praską Dychą - świetnie zorganizowaną, w podobnym terminie (nawet lepszym, bo nie tydzień po MW), też z koszulką Nike, z płaską i osłoniętą od wiatru atestowaną trasą. Bo choćbyś tam nalatał i 28 minut - na fejsie to nie będzie wyglądało i na współpracownikach w korpo wrażenia nie zrobi. Wystartuj natomiast w Biegnij Warszawo i w poniedziałek jesteś król Mordoru na Domaniewskiej! Za ten aspekt 89zł to przecież wręcz taniocha

Gwynbleidd pisze:Bo choćbyś tam nalatał i 28 minut - na fejsie to nie będzie wyglądało i na współpracownikach w korpo wrażenia nie zrobi. Wystartuj natomiast w Biegnij Warszawo i w poniedziałek jesteś król Mordoru na Domaniewskiej! Za ten aspekt 89zł to przecież wręcz taniocha

haha DOKŁADNIE. Ja biegłem np GrandPrix Żoliborza i rewelacyjnie się bawiłem. Bieg był malutki.. chyba z 300 osób.. pełno komarów.. najlepsi wykręcili coś koło 32.. no ale racja słabo na FB się klika.. bo trasa w krzakach za Centrum Olimpijskim? Za 20 zł? Lepiej dowalić cenę 89 bo stwarza elickie iluzje wyjątkowości.

Gwynbleidd pisze:w poniedziałek jesteś król Mordoru na Domaniewskiej! Za ten aspekt 89zł to przecież wręcz taniocha

Ja byłem królem nie tylko Mordoru, ale nawet Lemingolandu... Ba! Całego Onetu, bo w recenzji z biegu na portalu moją twarz i spoconą klatę pokazali.

Jest już nowa strona: http://www.biegnijwarszawo.pl/pl/

Gwynbleidd pisze:

wypass pisze:Nie porównując do maratonów, bo cena jest jak za maraton...
Ale bieg, biegowi nierówny, w jednym za 25 zł masz to co tutaj za 90, a w drugim za 90 koszulkę musisz sobie dokupić...
Rynek jest wolny, także ten biegowy...nie pasuje mi cena, to nie biegnę...chyba, że ktoś za mnie zapłaci

Racja, nie ma co porównywać cen do innych biegów, bo to zupełnie inny bieg. Bez sensu zestawiać to np z Praską Dychą - świetnie zorganizowaną, w podobnym terminie (nawet lepszym, bo nie tydzień po MW), też z koszulką Nike, z płaską i osłoniętą od wiatru atestowaną trasą. Bo choćbyś tam nalatał i 28 minut - na fejsie to nie będzie wyglądało i na współpracownikach w korpo wrażenia nie zrobi. Wystartuj natomiast w Biegnij Warszawo i w poniedziałek jesteś król Mordoru na Domaniewskiej! Za ten aspekt 89zł to przecież wręcz taniocha

W punkt Gwyn!
Nie mówiąc już o tym, że nie mam już co z tymi koszulkami robić. Dobry zapis ma nowy Orlen (nie wiem czy oni zapoczątkowali ale zapis dla mnie ok), że jak chcesz to dopłacasz za koszulkę, jak nie to płacisz mniej za sam bieg. Na zachodzie to standard a u nas nadal chce się koszulką przyciągnąć rzeszę biegaczy. Za 50PLN to sobie koszulkę jaką będę chciał kupię i nie potrzebuję pokazywać, że "kocham" PKO czy innego cudaka.
BTW bez przesady z tą świetną organizacją i trasą na życiówki. To nie o tym biegu przypadkiem mówią "Tłocz się Warszawo"?

Co rok jest coraz drożej.Może to jest przyczyną?Ja zrezygnowałem ze startów chyba w 2013 roku kiedy cena z 50zł skoczyła do 70 czy 80zł.Teraz jest coraz drożej.Jest to raczej impreza dla ludzi lansu niż biegania choć nie mówię, że i tacy tam nie startują.Ja np. nie startuję bo wolę przeznaczyć te 80zł na 2 starty też z atestem ale nie koniecznie z koszulką choć i bywa, że za 40zł mam to i to.Poza tym tłok.Strefy startowe też do niedawna na BW były nieobecne.