Forum Bieganie.pl

w prasie lokalnej podano informację na temat "77". w przedostatnim numerze "głosu ziemi cieszyńskiej" jest napisane, że bieg odbędzie się w niedzielę, tj. 30 czerwca. start od 6 do 8 spod bramy wejściowej na basen w Ustroniu.
od siebie mogę dodać, że trasa wiedzie przez czantorię, soszów, stożek, kubalonkę (punkt żywnościowy), przysłup, barania górę, malinowską skałe, przełęcz salmopolską (drugi punkt żywnościowy), trzy kopce wislańskie, orłową, równice. wcześniej, najlepiej w domu, dla nie obeznanych w temacie lepiej zapoznać się na mapie z kolorami szlaków. nie ma limitu czasowego-organiozatorzy czekają na ostatniego. nie ma nagró, nie ma medali (rok temu nie było) są tylko dyplomy i bardzo dobrze. trasa "do zaje....nia". kto się wybiera?
pozdrawiam

Mam takie małe pytanko:
co będzie jak będę miał siły dobiec tylko do Baraniej.
...tzn czy powinno się wziąśc pieniązki na ewentualny, nieoczekiwany, przypadkowy powrót pojazedm?

Przepraszam, czy 77 to dystans w km. Podajcie wiecej szczegółw, czy jest jakieś biuro, depozyt i jak potem odebrac rzeczy.

co do pierwszego pytanie, to jesli padniesz na Baraniej Górze, to musisz jeszcze dopełznąć do salmopolu (wierzechem, wpław, czy też innym, Tobie tylko znanym systemem) i tam będą organizatorzy. w zeszłym roku tak zrbił mójkumpel i organizatorzy go zwieźli.
drugie pytanie: w zeszłym roku rzeczy do de[pozytu oddałem na starcie. depozyt był w bagazniku samochodu organizatorów. po biegu wyjąłem swoje rzeczy z tego bagaznika i tyle.
pozdrawiam

Dzieki za odpowiedź, ja po prostu pytałem, czy start i meta są w tym samym miejscu.

tak - start i meta sa w tym samym miejscu. jest to w Ustroniu, koło wejścia na basen. trasa liczy około 77 km. na mecie jest posiłek.

Jeszcze raz ja mam pytania:
- czy trasa jest w jakiś sposób oznaczona
- czy dostaje się mapki
- w jakim czasie ukończyłeś
- ilu startowało
- co to oznacza, że start jest od 6 do 8, nie startuje się razem
To chyba tyle przychodzi mi narazie do głowy. Dzięki!

-trasa wiedzie szlakami górskimi - musisz sprawdzic na mapie beskidów śląsko-żywieckich. jeśli nie masz takiej mapy, to napisz - ja Ci sprawdzę.
-w zeszłym roku mapek nie było i nie sądzę, zeby inaczej było w tym roku.
-mnie o czas nie pytaj, bo jak już tu kiedyś zaznaczałem jestem strasznym cieniasem. byłem przedostatni (za mna był tylko gość z kontuzją kolana ). przeczołgałem to w 9'46.
-nie ma pojęcia ilu startowało, ale część odpadła.
-stratuje się grupkami co pół godziny między 6 a 8 rano.
jak coś jeszcze wpadnie Ci do głowy, to pisz. mapę zawsze możesz wziąć ze sobą (żeby np na skrzycznym nie wylądować)

Dzięki Arturro! Narazie to tyle ale jak coś mi wpadnie do głowy to.....

Organizuje silną ekipę i postanowiłem się wybrać do Ustronia, od dawna myślałem o mocniejszym treningu.

Kto z forum jeszcze sie wybiera?

Arturro masz może namiar do oganizatorów,
tz. telefon lub e-mail?

wysle Ci na priv, bo jest ustwa o ochronie danych, oki?

pozdrawiam

doszlo? dzwon tam

pozdrawiam

Arturro, mam znowu pytania:
- czy radzisz wystartować z plecaczkiem, zabierając        jedzenie, picie i jakieś ciuchy
- jakie rzeczy znajdowały sie na punkcie żywieniowym