Strona 1 z 1

Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 18 cze 2015, 23:17
autor: Bacio
Nie mogę pobiec w najbliższą niedzielę (21.06) z uwagi na kontuzję.

Czy ktoś byłby w stanie odebrać (lub chociaż spróbować) odebrać mój pakiet startowy - zależy mi na ręczniku i koszulce ;-)

Oczywiście numer startowy - jak ktoś chce - oddaję. Niech sobie ktoś pobiega, moich statystyk to nie pogorszy ;)

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 19 cze 2015, 08:57
autor: atalanta
Mogę spróbować odebrać Twój pakiet.
Jeśli mi go wydadzą, prześlę Ci pocztą.

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 19 cze 2015, 10:41
autor: Bacio
Dzięki wielkie! Wysyłam PW.

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 19 cze 2015, 16:57
autor: wypass
Wypiszcie upoważnienie i bez problemu ;)
Możesz zadzwonić do Artura, jednego z organizatorów i powiedzieć o co chodzi, ale nie będzie problemu...rok temu nie było ;)

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 21 cze 2015, 09:19
autor: Bacio
Bardzo dziękuję atalanta za pomoc! Pakiet otrzymałem. Życzę życiówki na trasie :)

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 25 cze 2015, 14:36
autor: Sghjwo
a ktos bral udzial w tym biegu? jakies wrazenia?

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 25 cze 2015, 20:52
autor: albert80
Sghjwo pisze:a ktos bral udzial w tym biegu? jakies wrazenia?
Jakieś 1000 osób :hejhej: m.in. ja, relacja na moim blogu.

Re: Kto odbierze mój pakiet w Radomiu na Półmaraton Czerwca '76?

: 26 cze 2015, 12:36
autor: wypass
Ja brałem udział, już 3 raz...bo jak nie pobiec połówki w swoim mieście :)
Wrażenia z roku na rok coraz lepsze...
Tym razem do mety dobiegło ponad tysiąc osób...
Organizacja jest na bardzo wysokim poziomie, przy najniższej opłacie (1 termin - 30zł) bardzo bogaty pakiet startowy :)
Start biegu zawsze jest obok stadionu, a meta na stadionie (nie jest to narodowy, ale też "robi robotę")
Co jakiś czas na trasie rozstawieni są wolontariusze ze szkół tylko po to by dopingować ;)
Mieszkańcy też dopingują, w niektórych punktach z domków wystają głośniki i motywuje głośna muzyka:)

W tym roku na rowerach jeździli wolontariusze udzielający pierwszej pomocy tym, którzy schodzili na bok...
Wody nie zabrakło na punktach odżywczych nigdy...wiem bo biegałem wszystkie 3 w okolicy 2 godzin...więc końcówka stawki...
Jednym zdaniem, impreza jest warta zapisania w swoim biegowym kalendarzu na rok następny :)