Strona 1 z 4
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 11:14
autor: wojtek
Dzieki naszym korespondentom w terenie a szczegolnie Joycat wiem juz , ze czolowka biegu wlasnie minela 19 kilometr , biegnac na koncowy wynik w granicach 2:25 - 2:28 .
Joycat obstawia forumowego faworyta czyli Ziuta , ktory planuje zlamac dzis 3 godziny .
Pogoda dobra dla maratonu . Jakies 12 stopni ciepla , zachmurzenie , ozywczy chlodny zefirek .
Sa elementy humorystyczna na trasie jak biegnacy ... Beduin .
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 12:22
autor: wojtek
Czolowka wlasnie minela Spojnie w czasie 2:18 a wiec zapowiada sie koncowy wynik okolo 2:28 .
Czy Ziut zlamie swoje wymarzone 3 godziny ? Dowiemy sie niebawem .
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 13:04
autor: wojtek
Ziut zlamal 3 godziny !!!
Chyba nie bedzie tajemnica , ze obstawa czarujacych dziewczat z naszego forum tak mobilizujaco podzialala na naszego reprezentanta .
Wedlug nieoficjalnych danych Ziut pobiegl 2:55 - dla mnie bomba !
Za chwilke wrazenia na zywo z naszym bohaterem .
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 15:45
autor: joycat
Zg³asza siê korespondentka z warszawskiego maratonu

Ziutek uzyska³ na mecie rewelacyjny wynik 2:58!! By³ naprawdê wspania³y.
Ca³y czas jestem pod g³êbokim wra¿eniem ca³ej imprezy. Nie mogê siê doczekaæ, kiedy sama pobiegnê...

Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 17:25
autor: ania
Zuza, to już za rok, prawda?
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 17:28
autor: ania
Mnie też się bardzo podobało.
Tylko dlaczego woda była gazowana ?
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 18:13
autor: ania
Ziut, gratulacje!
Czy świętowałeś jakoś?
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 19:29
autor: Olek
Kibicuję z daleka forumowym znajomym i ciekaw jestem wrażeń uczestników. Przypadkowo włączyłem przed 19-tą dziennik na Polsacie i widziałem kilkuminutowe migawki z warszawskiego maratonu. Miło byłoby obejrzeć gdzieś obszerniejszą relację. Teraz zerkam na wiadomości w TVN ... i nic.
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 19:37
autor: RobertD
Woda byla gazowana, a mi na 20km ktos znowu ukradl odzywke. Kupilem Power Gel przed startem i doczepilem do odzywki - to wystarczylo, zeby znalazl sie zlodziej. Co do pozostalych punktow odzywczych to tradycyjnie na 5km i 10km bylo beznadziejnie. Nie bylo wojskowych, to juz nikt nie wiedzial jak sie zajac odzywkami. Ogolnie stracilem na samo szukanie odzywek przynajmniej pol minuty. Reszta organizacji tradycyjnie na poziomie maratonu warszawskiego. Autobusy jechaly obok biegaczy, chociaz tym razem ich bylo chyba troche mniej. Doping bardzo kiepski. Przynajmniej pogoda byla ok, chociaz ostatnie 5km pod wiatr bylo sporym wyzwaniem. Pierwszy raz bieglem na tetno 164-168 (85% tetna maksymalnego) i musze powiedziec, ze mam mieszane uczucia. Co prawda wreszcie udalo mi sie utrzymac to tetno przez cala trase, ale i tak spuchlem po 35km. Tym razem pobieglem ostatnie 12,2km w 58 minut a nie w godzine, ale to i tak kiepsko. Ciekawe, czy powiniennem biec jeszcze wolniej i zrobilbym lepszy czas? Pierwsza polowke zrobilem 1:32:10,a druga 1:37:10, czyli 5 minut gorzej. Jezeli pobieglbym powiedzmy 1:34/1:34, to i tak bylo by lepiej zaledwie o minute, a to zadna roznica. Chyba zeby biegac rowno dwie polowki trzeba miec duzo kilometrow w nogach. Musze tu oczywiscie pogratulowac Ziutowi - tak chcialbym biegac. Takze musze pogratulowac Robertowi Stykowskiemu, mojemu koledze. To bedzie zawodnik, zobaczycie. Biega dopiero dwa lata, a z maratonu na maraton poprawia sie o pol godziny (dzis 3:05:20). Ogolnie fajnie bylo, szkoda, ze maratony mozna tak rzadko biegac. Nastepny zalicze chyba dopiero w Debnie w przyszlym roku. I jeszcze jedno - pan Janusz Rozum powiedzial, ze uzywanie dowolnej nazwy klubu jest bezprawne. Klub musi miec podpisana umowe. Ciekawe czy w oficjalnym komunikacie bedziemy jako bieganie.pl, czy jako Warszawa. Na pewno ja i Przemek Cieslak bylismy jako bieganie.pl, ale zapisany byl tez Adam. Ciekawe, czy startowal...
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 20:05
autor: ania
W radiu też cisza. Mówią o berlińskim a o naszym nic.
Kibiców praktycznie nie było, jeśli byli, to w większości biegacze (parę twarzy zapamiętałam z innych biegów).
Przykro, że z mety półmaratonu sędziowie zwinęli się po 2 i pół godzinie - wielu weteranów, którzy na medal zasłużyli sto razy bardziej niż my, przybiegło na pustą metę. W ogóle to miałam wrażenie, że organizatorom gdzieś się spieszy - pistolet startowy wystrzelił o 1:30 min. za wcześnie - na starcie mijałam pana, którego start zaskoczył w slipach (przebierał się właśnie).
To wszystko drobiazgi - atmosfera bardzo dobra dobra, ludzie zagadywali się na trasie i w ogóle.
Ps. to mój pierwszy półmaraton, tj. zawody na takim dystansie. Pobiegłam w 1:53 i jestem zadowolona.
Ci, którzy bywacie tu co rok, napiszcie jak dzisiejszy maraton miał się do poprzednich. Sypnijcie anegdotami.
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 21:27
autor: ania
Ale DLACZEGO gazowana?
Mój teść spytał o to sędziego, który odparł, że woda nie była gazowana.
Moje gele nie zginęły ale nikt nie podał mi ich na czas.
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 21:31
autor: RobertD
Jak jest co roku? Tak samo. Miedzy przecietnie a slabo. Zapomnialem, ze tym razem organizator dodal jeszcze jedna niespodzianke. Nie bylo juz wspolnego odliczania 10,9,8,7... tylko nagly wystrzal, ktory wszystkich zaskoczyl. Tak sie nie robi. Nie wiem co o tym mowi regulamin, ale chyba sedzia powinien sie upewnic, ze zawodnicy sa gotowi do startu. A tu po prostu nagle byl strzal i spiker wesolo oswiadczyl, ze wlasnie maraton sie zaczal. Szczescie, ze stalem blisko startu i nie robilem jakis ostatnich przebiezek w druga strone.
Maraton Warszawski
: 30 wrz 2001, 21:40
autor: RobertD
Moze mi sie zdawalo

Moze gaz z rur wydechowych autobusow zagazowal wode? Jest powazna roznica miedzy zwykla woda a gazowana. Jezeli ktos nie zwalnia, nie zatrzymuje sie na punkcie odzywczym, to po prostu gazowanej wody nie moze pic. Po raz kolejny sie nia zakrztusilem. Ciekawe dlaczego tak wielu organizatorom wydaje sie, ze woda gazowana jest taka dobra dla biegaczy.
Maraton Warszawski
: 01 paź 2001, 08:03
autor: joycat
Zdjêcie pod Kolumn± Zygmunta, na które siê umawiali¶my, wysz³o - ¿e tak powiem - po³owicznie. Forumowicze rozpierzchli sie po ca³ym Placu w ferworze przygotowañ do startu i koniec koñców na zdjêciu bêdzie Festin, Daaga, Przemek (?) i ja. Robert - Tobie zrobi³am zdjêcie ukryt± kamer±
Jak bumerang wraca sprawa koszulek Bieganie.pl albo jakichkolwiek innych identyfikatorów lub znaków szczególnych, za pomoc± których mogliby¶my siê rozpoznaæ przy okazji spotkañ "na ¿ywo".
Maraton Warszawski
: 01 paź 2001, 08:14
autor: Emalon
Na zdjęciu jestem także ja. Serdeczne dzięki.