Strona 1 z 1

Sochaczew

: 23 sie 2001, 14:05
autor: Janek
Czy ktoś z was zamiast do Piły nie wybiera się czasem do Sochaczewa na Półmaraton Szlakiem Walk nad Bzurą w niedzielę 9 września?
Fajny bieg, byłem tam już ze cztery razy. Trochę o nim pogadaliśmy w Dyskusjach "Maratonów..." . Jakbyście chcieli dowiedzieć się o tym biegu czegoś więcej, to tam zajrzyjcie.

Sochaczew

: 23 sie 2001, 17:59
autor: festin
Ja sie tam wybieram :) - do pily troche daleko.

Sochaczew

: 24 sie 2001, 18:44
autor: Janek
No to się tam ponownie spotkamy. Pozdrawiam.

Sochaczew

: 10 wrz 2001, 10:07
autor: RobertD
Jak wrażenia? Chyba padły super życiówki (Ziut biegałes kiedys tak szybko?). Pogoda zapowiadała się kiepsko, ale o dziwo była rewelacyjna. Chłodno i  bez deszczu (a nawet czasem swieciło słońce). Trochę może przeszkadzał wiatr (a może i pomagał?). Organizator nie przewidział aż tylu chętnych. W rezultacie nie starczyło numerów, start przesunięto aż o pół godziny. Nie starczyło także medali, ale organizator obiecał, że wszyscy je dostaną. A medal z Sochaczewa to jeden z najładniejszych jakie dostałem.

Sochaczew

: 10 wrz 2001, 13:07
autor: festin
Jestem zachwycony :). Wprawdzie na medal przyjdzie mi troche poczekac :(, ale bieglo mi sie super.
Wlasnie jak to jest z tymi warunkami. Przed samym biegiem troche padalo, wial zimny wiatr (czesc zawodnikow pochowala sie w autokarach), potem wyszlo slonce i zrobilo sie az za cieplo ( ja akurat bieglem w bluzie polarowej i niezle mi przygrzalo ), prawie caly czas wial wiatr ( i na dodatek odnioslem wrazenie ze zwykle w twarz :) ) i trasa wcale nie byla plaska. Na mecie wszyscy narzekali na warunki, a jednoczesnie nadmieniali, ze pobili wlasne rekordy - to jak to jest z tymi idealnymi warunkami do biegania ?