Forum Bieganie.pl

Stało się!

Idąc z pokoju do łazienki odkryłem, że wylosowano mnie na przyszłoroczny start w maratonie w Tokio. Jako, że mieszkam w Polsce, nie zarabiam średniej krajowej i nadpronuję, nie stać mnie na finansowe udźwignięcie w/w wyjazdu. Ale co tam! Postaram się zawalczyć, aby w lutym 2015 roku pobiec ulicami stolicy Japonii.

Jak to zrobię?

Na chwilę obecną uruchomiłem fanpejdża: https://www.facebook.com/drogadotokio
Na początku października uruchamiam: www.drogadotokio.pl

Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć sponsora i zrealizować moje wielkie marzenie

Czy kogoś z Was również wylosowano? Ktoś biegł i mógłby mnie poratować jakąś radą?
Czy może ktoś chciałby być mecenasem mojego wyjazdu?
Śmiało! Nie krępować się

Gratulacje
Wylosowania i pomysłu na zbieranie funduszu. Mnie również wylosowano - nie wiem jakim cudem... ale mam nadzieję, że uda mi się pobiec. Miło byłoby pozostać w kontakcie. Pozdrawiam!

Tobie również gratuluję!

Oczywiście, że pozostaniemy w kontakcie! Tak z ciekawości napisałem do organizatorów, aby podali mi przybliżoną ilość wylosowanych Polek i Polaków. Niestety, ani Chie Inagaki, ani Manami (?) nie byli mi w stanie pomóc :/
Lista jest objęta klauzulą największej poufności. Niech im tam będzie.

Jestem ciekawy ilu Nas może być. Na pewno dwójka - to pewne
Pytanie ilu więcej? 100? 200? 362?

Wydaje mi się że z tą tajnością mogą wyluzować jak już wszyscy poopłacają pakiety i lista się w miarę wyklaruje. Nie sprawdzałam na stronie ale może jest tam możliwość przejrzenia rezultatów wg kraju? Można w ten sposób oszacować. Wydaje mi się że trochę powinno być biało czerwonych

to jest już wielka trójka szczęściarzy wylosowanych niech moc będzie z nami
cieszę się jak Wy z kasą na tą chwilę cieżko, ale kto nie ryzykuje...nie biegnie
najważniejsze teraz to zapłacić za pakiet startowy.
zarezerwowałam już hotel w tokio z opcją zapłaty na miejscu
szukam połączenia coby przerwa między lotami była zdecydowanie jak najkrótsza.
w tokio nie byłam.najbliżsi znajomi również. ale będę miała informacje z pierwszej ręki ile? co? gdzie? jak?
co chyba będzie pomocne w określeniu funduszy wyjazdowych.
mam nadzieje, że pozostaniemy w kontakcie i na bieżącą będziem się informacjami wymieniać
bo to że na starcie się zobaczym to chyba jasne co:)?

Gratki
no mam nadzieję że uda się jakoś wybrać na sushi party przed startem
też uparcie poluję na jakieś wygodne połączenie do Tokyo a nad noclegiem jeszcze nie myślałam, rozważam jeszcze zakup JR Pass i wizytę w Kyoto i może w innych miastach
zgłoszenie było strasznym spontanem bez wiary w statystkę możliwości wylosowania więc dopiero teraz zaczynam wgłębiać się w ten cały wyjazd
wszelkie tipy i rady mile widziane
pozdr

Oj drodzy, mocno Wam zazdroszczę!!!

W zeszłym roku byłem na maratonie i gorąco go polecam, choć z pogodą to bywa różnie w tym czasie. Ja jak ruszałem z linii startu miałem +2 st.C. Zmarzłem niesamowicie:)

Co do samego pobytu to warto zostać w Tokio lub bardziej generalnie w Japonii dłużej, gdyż zazwyczaj nie często się tam bywa:)
Jeśli macie zamiar zwiedzić inne miejsca, poza Tokio i planujecie jeździć pociągami, to warto zakupić JR Pass (dostępny do zakupu TYLKO poza Japonią), można korzystać do woli, choć nie można jeździć na Passie najszybszym shinkansenem (ale jest to mało znaczący niuans). Osobiście polecam jazdę pociągiem.
Polecam również pobyt w Kioto, całkowicie inna bajka, aniżeli Tokio, w szczególności dzielnica Gion

Gdybyście mieli jakieś pytania, pytajcie

Aha, leciałem Aeroflotem, ale jeszcze przed kryzysem ukraińskim, choć wracałem w czasie Majdanu. Jak dla mnie - rewelacyjne linie

Jestem jednym z szczęśliwych , który wylosował Tokio. Najbardziej interesują mnie praktyczne informacje na temat poruszania się i pobytu w Tokio .Te , które już posiadam są trochę odmienne od tych , które były potrzebne do udziału w maratonach europejskich .Bardzo chętnie nawiązałbym kontakt z innymi osobami biorącymi w 2015 udział w maratonie w Tokio .Mój nr tel. 696 630 427 i mail marekdworski@op.pl

Marek

Widzę, że jest nas coraz więcej!

Z uwagi na to, że wyjazd do Japonii znajduje się daleko poza moimi możliwościami finansowymi, cały czas staram się pozyskać sponsorów :/
W tym tygodniu ruszam z www.drogadotokio.pl

Nie przepuszczę szansy startu w Tokio!
NIGDY!

Ja zastanawiam się nad połączeniem Warszawa-Osaka Air France+LOT bez długiego oczekiwania na lotnisku. Jak w końcu kupię bilet to podam daty pobytu. Jadę sama a może ktoś będzie się chciał wybrać na wspólne zwiedzanie Tokio. Do tego JR Pass i w planach Kyoto, Nara, Osaka i Hiroshima. Noclegów jeszcze nie szukałam. Info o Japonii z kilkunastu rewelacyjnych blogów + przewodnik Lonely Planet. Wg mnie w sieci jest bardzo dużo przydatnych informacji. Nie wydaje mi się, żeby ten maraton różnił się bardzo od europejskich. Na punktach żywnościowych można trafić na jakieś dziwne rzeczy, ale organizacja expo i odbiór pakietów chyba jest standardowa Z poruszaniem po Tokio jeszcze nie wiem, ale ze względu na JR Pass pewnie będę szukać noclegu blisko ich siatki połączeń. No i oczywiście trzeba pamiętać o "adapterze" do gniazdka elektrycznego, czasem problemach z porozumieniem po angielsku ale to pewnie już każdy wie mój mail ais_linnn(malpa)hotmail.com

Też zostałem wylosowany. Wybieram się tylko do Tokio, 5 noclegów, przylot w srodę, wylot w poniedziałek.
Na jakieś jedno sushi można się razem w Tokio wybrać.
Pozdrawiam
Jacek

plusch pisze:Oj drodzy, mocno Wam zazdroszczę!!!

W zeszłym roku byłem na maratonie i gorąco go polecam, choć z pogodą to bywa różnie w tym czasie. Ja jak ruszałem z linii startu miałem +2 st.C. Zmarzłem niesamowicie:)

Co do samego pobytu to warto zostać w Tokio lub bardziej generalnie w Japonii dłużej, gdyż zazwyczaj nie często się tam bywa:)
Jeśli macie zamiar zwiedzić inne miejsca, poza Tokio i planujecie jeździć pociągami, to warto zakupić JR Pass (dostępny do zakupu TYLKO poza Japonią), można korzystać do woli, choć nie można jeździć na Passie najszybszym shinkansenem (ale jest to mało znaczący niuans). Osobiście polecam jazdę pociągiem.
Polecam również pobyt w Kioto, całkowicie inna bajka, aniżeli Tokio, w szczególności dzielnica Gion

Gdybyście mieli jakieś pytania, pytajcie

Trzymam Cię za słowo! Właśnie układam alfabetycznie z tysiąc pytań, na które będę chciał poznać odpowiedź. Także szykuj się!
Chociaż? Cztery mam już na teraz:
1. Czy w centrum są jakieś biegowe trasy? Na google maps znalazłem wstępnie coś ->takiego
2. W jaki sposób zdobyć Jeny, aby kurs był najbardziej opłacalny? Wymienić to np. najpierw na dolary, a na miejscu na Jeny? Czy jak?
3. Ile trwa taka wyprawa do Kioto? Czy dzień wystarczy?
4. Jak poradzić sobie z jet-lagiem? 9h do przodu to jednak sporo. Czytałem gdzieś, że lepiej kilka dni wcześniej kłaść się wcześniej spać i wstawać np. po 5:00, aby już na etapie pobytu w Polsce przygotować się na nową strefę czasową. A na miejscu? Rozumiem, że oczy na zapałki, plecak na plecy i w drogę? Kto by tracił czas na spanie?!?

W takim układzie zostało jeszcze 996 pytań!

jacek pisze:Też zostałem wylosowany. Wybieram się tylko do Tokio, 5 noclegów, przylot w srodę, wylot w poniedziałek.
Na jakieś jedno sushi można się razem w Tokio wybrać.
Pozdrawiam
Jacek

Myślę, że można by się spotkać. Wylatuję z Katowic 15 lutego, a z Tokio Narita - 24 lutego. Może stworzymy na FB jakąś grupę i tak będziemy się na bieżąco komunikować?
Nie wiem, czy pokuszę się o jakiś dalszy wyjazd. Raczej postaram się zwiedzić w Tokio tyle, ile będę w stanie. Na razie zamawiam przewodnik, oglądam filmy na Tubie i układam listę tzw. "must-see" miejsc, w których wstyd się nie pokazać. Chcę się przygotować, aby nie tracić na miejscu ani sekundy na szukanie właściwego wyjścia z metra.

Kilka dni temu ruszyła www.drogadotokio.pl

Postaram się zdać tam relację z Tokyo Marathon 2015, jakiej po tej stronie globu jeszcze nie było.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Podbijam pytanie o jeny. I jeszcze jaki ubezpieczyciel będzie na pewno honorowany w Japonii. Ma ktoś jakieś info?

Ilonka pisze:Podbijam pytanie o jeny. I jeszcze jaki ubezpieczyciel będzie na pewno honorowany w Japonii. Ma ktoś jakieś info?

Z tego co czytałem, nie wszystkie ubezpieczenia są respektowane w Japonii. Zasada ma być ponoć jedna: dana firma musi mieć przedstawicielstwo w Kraju Kwitnącej Wiśni. Więcej info -> http://www.fuko.pl/ubezpieczenia/turyst ... ponia.html
Jedną z takich "respektowalnych" firm jest Allianz.

Dzięki za info