Strona 1 z 2

III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 29 lip 2014, 09:20
autor: Szybki90
Zapraszam wszystkich do udziału w III Biegu Charytatywnym Fundacji Tesco Dzieciom. Więcej szczegółów w tym wydarzeniu >
https://www.facebook.com/events/1503232003246739/

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 29 lip 2014, 09:39
autor: mihumor
Fajnie - ja będę; dobra okazja na spotkanie forumowe na tej imprezie bo warunki sprzyjające

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 29 lip 2014, 12:53
autor: wost79
Biegłem w zeszłym roku, fantastyczna impreza dla całej rodziny. Mam nadzieję że utrzymają wysoki poziom organizacyjny także i teraz. Polecam zwłaszcza biegaczom chcącym zabrać na imprezę swoich bliskich.

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 29 lip 2014, 13:22
autor: Szybki90
Ja również będę zapisany jestem także tylko jeszcze opłata startowa i do dzieła.

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 30 lip 2014, 11:58
autor: Krzychu M
W tamtym roku połamałem na tym biegu 40 minut i liczę,że tym razem też zrobię życiówkę.W końcu pod te zawody realizuję plan biegowy.A później bieg rodzinny z córką. :usmiech:
Forumowiczów też nie powinno zabraknąć. :bum:

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 30 lip 2014, 14:16
autor: wost79
Krzychu M pisze:W tamtym roku połamałem na tym biegu 40 minut i liczę,że tym razem też zrobię życiówkę
Nie ma informacji o ateście trasy, więc moim zdaniem mówienie o życiówce jest nieporozumieniem. No chyba że chcesz ją poprawić o "dużo", czego Ci życzę oczywiście, wtedy będziesz miał nową "nieoficjalną życiówkę" :hej:

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 30 lip 2014, 14:32
autor: mihumor
wost79 pisze:
Krzychu M pisze:W tamtym roku połamałem na tym biegu 40 minut i liczę,że tym razem też zrobię życiówkę
Nie ma informacji o ateście trasy, więc moim zdaniem mówienie o życiówce jest nieporozumieniem. No chyba że chcesz ją poprawić o "dużo", czego Ci życzę oczywiście, wtedy będziesz miał nową "nieoficjalną życiówkę" :hej:
Na Błoniach odmierzyć dokładnie 10km to nie problem, nie trzeba błogosławieństwa prezesa PZLA, tam tyle biegów było, że to chyba jeden z lepiej pomierzonych i obieganych terenów w tym kraju, widziałem biegi z atestem, gdzie miałem spore wątpliwości co do jakości pomiaru czy ustawieniu startu tak jak to było niby pomierzone. Nikt z nas rekordu świata nie bije, nawet i rekordu powiatu więc taka życiówka to tylko dla nas samych i co najwyżej sami siebie oszukujemy lub nie, mi tam atest jest do niczego nie potrzebny a jeszcze mniej potrzebują go masy walące np po życiówkę do Krynicy. Każda trasa biegu ulicznego będzie pomierzona na mniej więcej z atestem czy bez - jakoś trzeba z tym żyć i nie szukać na siłę problemów tam gdzie ich nie ma bo większe znaczenie od rozbieżności o 10m może mieć możliwość ścinania zakrętów, konfiguracji trasy czy warunków. Ale rozumiem, że każdy ortodoksyjny miłośnik tras atestowanych biegnie całą trasę jej środkiem bo inaczej to do dopy wyjdzie mu wynik i to żadna życiówka nie będzie

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 30 lip 2014, 14:45
autor: krunner
Krzychu M pisze:W tamtym roku połamałem na tym biegu 40 minut i liczę,że tym razem też zrobię życiówkę.W końcu pod te zawody realizuję plan biegowy.A później bieg rodzinny z córką
Jeżeli trasa nie miała atestu, to nie zrobiłeś życiówki. W tym roku też nie zrobisz. Rozumiesz co to jest atest, jakie warunki musi spełniać atestowana trasa (nie tylko dystans) i po się to w ogóle robi ?

Podobnie życiówki z Krynicy, którymi "chwalą" się osoby np. na tym forum - są psu na budę warte...
Atest to nie tylko PZLA, atestuje się trasy na całym świecie (IAAF)

pozdr. krunner

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 08:26
autor: wost79
mihumor pisze: Na Błoniach odmierzyć dokładnie 10km to nie problem, nie trzeba błogosławieństwa prezesa PZLA, tam tyle biegów było, że to chyba jeden z lepiej pomierzonych i obieganych terenów w tym kraju, widziałem biegi z atestem, gdzie miałem spore wątpliwości co do jakości pomiaru czy ustawieniu startu tak jak to było niby pomierzone.
Pewnie masz rację, że nie problem. Pytanie czy to zrobiono, jakim sprzętem i z jaką dokładnością. Przy czasach o jakich tu mówimy - 40min/10km - sekunda odpowiada ok. 4 metrom. Jeśli mierzono GPSem z kilkumetrową dokładnością, a Ty poprawisz swój wynik z 39:20 na 39:19, to pytanie czy naprawdę go poprawiłeś?
Dla nas biegaczy istotny jest pomiar czasu (tu z precyzją nie ma problemu) i odległości. Jak przy każdym pomiarze, należałoby podawać w naszych wynikach (dla ścisłości) jego dokładność. Oczywiście byłoby to uciążliwe, bo musiałbyś pisać np. mam zyciówkę w maratonie 3:03:20 plus minus 10 sekund. Dlatego wprowadzono atesty. Słowo atest w opisie trasy ma nas zapewniać, że dokładność jest na odpowiednim stałym poziomie (atestują do 0,5m ale nie jestem pewny). Atest nie jest żadną świętością tylko informuje, z jakim zaufaniem można podejść do wyniku z biegu.

Jeśli startuję w zawodach dla samego uczestnictwa, a w tym biegu tak będzie - bo to fajna impreza, to atest nie jest dla mnie istotny. Chodzi tylko o fakt, że jeśli porównujemy swoje wyniki z różnych biegów, to róbmy to z głową.
mihumor pisze: Ale rozumiem, że każdy ortodoksyjny miłośnik tras atestowanych biegnie całą trasę jej środkiem bo inaczej to do dopy wyjdzie mu wynik i to żadna życiówka nie będzie
Atestowanie odbywa się nie środkiem, lecz po najkrótszej drodze. Czyli w przypadku biegów ulicznych, na zakrętach często przy krawężniku jezdni na przeciwnym pasie ruchu. Dlatego odbywa się w asyście policji i nie w godzinach szczytu. I dlatego kosztuje.

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 09:07
autor: Szybki90
Czyli co życiówkę można sobie wtedy wpisać w staty jeśli się ją przebiegnie na trasie ,która ma atest np. w jakieś imprezie ? a po za imprezą na treningu to nie ? Bo nie rozumiem.

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 11:44
autor: Krzychu M
Błonia mają atest na 3525m.Zrobić pomiar na 10km to nie problem.Sam wiele razy tam biegałem testową dychę.
A,że 5-7 metrów może być za dużo lub za mało....mnie to nie interesuję.
Na rekord świata nie idę. :hahaha:
To może w treningach też nie wpisywać,że przebiegłem w tydzień np. 82,6km bo to przecież może być 82,4 albo 82,8km.
Smieszą mnie osboby co przykładają wagę do takich pierdół.
Życiówka jest dla mnie,ma mnie motywować do dalszej pracy i mogę sprawdzać jaki jest postęp.
Oczywiście,że jakby miała trasa 9,5km to nie potraktowałbym jej jako 10k.
Ale jak ktoś sobie chce komplikować życie i biegać tylko z atestem PZLA to proszę bardzo. :usmiech:

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 12:57
autor: Areq
Też się zapisałem. Fajny bieg się szykuje, akurat na koniec urlopu.

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 13:56
autor: Szybki90
Obrazek

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 14:06
autor: Krzychu M
Areq pisze:Też się zapisałem. Fajny bieg się szykuje, akurat na koniec urlopu.
To będzie nas trochę,forumowiczów. :bum:

P.S Koledzy powyżej pewnie Twoją życiówkę z CM by nie uznali....przecież zmieniona trasa w ostatniej chwili i
nie było atestu. :oczko:

Re: III Bieg Charytatywny Fundacji Tesco Dzieciom

: 31 lip 2014, 14:18
autor: mihumor
Ja myślę, ze prawdziwa życiówka w maratonie to tylko zrobiona na atestowanym stadionie pod warunkiem stawiania stóp wyłącznie w linii pomiaru :hahaha: , rozumiem argumentację i jej sensowność niemniej nie należy popadać w przesadną ortodoksję na poziomie biegania bardzo amatorskiego - żaden bieg uliczny nie będzie dokładny z wielu powodów i nawet jeśli ktoś to zmierzy i poświeci to Biskup to wiele to nie zmieni, oczywiście są biegi z trasami totalnie pozaokrąglanymi poza granicami przegięcia niemniej sprawę prywatnej życiówki i jej poważnego traktowania przez samego siebie pozostawiłbym do oceny własnej a czy to będzie 10 sek w tą czy wew-tą to wiele nie zmienia i nie ma wielkiego znaczenia na poziomie informacyjnym, ani przez to lepszym ani gorszym biegaczem nikt nie będzie a i poziomu swego nie zmieni, dalej będzie biegaczem koło 40 min albo 45 min czy 35 min, no chyba, że "pomyli się" o "prawie kilometr" albo nie złapie, że bieg był mocno z górki itp.