Forum Bieganie.pl

Została totalnie zmieniona trasa maratonu! Jak Wam się podoba???
http://www.zis.krakow.pl/pl/cracovia-ma ... aton-2014/

Myśl nr 1 - Dostaniemy zgniłymi warzywami za zablokowanie dojazdu na Rybitwy
Myśl nr 2 - Biegniemy obok kominów

Może trasa będzie szybsza, chociaż podbiegi na mosty to też nie taki pikuś i długie proste mogą ludzi zamęczyć (plus pogoda jak przyświeci słońce). Szkoda trochę Nowej Huty i szkoda, że nie poszli w Bronowice albo Królowej Jadwigi jak już Huta nie wypaliła. Jak nie będzie dopingu może być nudno na trasie...

Trasa buraczano-kartoflana z dużą ilością mieszania w tej zupce poprzez fascynujące nawroty i powroty. Takie wolty utwierdzają mnie w opinii, że niestety CM jest najgorzej zorganizowanym maratonem (a nawet biegiem) w jakim brałem udział i z premedytacją w nim nigdy nie pobiegnę, co najwyżej przez przypadek, pomyłkę lub w skutek roztargnienia, zabłądzenia albo wypadków losowych Rynek jako miejsce startu dużego maratonu i prowadzenie początku wąską uliczką to nieporozumienie, meta -ok, fajnie. Do tego Kraków miast pokazać swoje atuty zaprezentuje tą trasą swoje miękkie podbrzusze, katastrofa normalnie i wstyd.

Praktycznie 1/3 trasy biegnie przez mało zamieszkałe tereny przemysłowe i podmiejskie, odsłonięte na słońce.
Tam raczej dopingu bym się nie spodziewał, a dla nowicjuszy ten właśnie odcinek 22-35 będzie najbardziej wymagający.

Dla mnie zmiana totalnie na minus.

Plany remontowe były znane od dawien dawna, pytanie dlaczego dopiero na 2 miesiące przed imprezą oficjalnie poinformowali.
Gdybym nie był zapisany, raczej bym się nie skusił.

tak też myślałem że się nie spodoba! mi też totalnie nie pasuje! nie dość że podczas startu bedzie ścisk jak diabli to połowa trasa praktycznie na odludziu!!! porażka totalna...

He He. Ależ nawrotek nawalili. Teraz człowiek widzi, jakie duże miasta są małe

Jestem na nie. Zgadzam się z przedmówcami, że tereny za półmetkiem sa wybitnie nieciekawe. Do tego na ul. Półłanki można urwać zawieszenie lub skręcić kostkę (jezdżę tam codziennie niestety) - nie wyobrażam sobie biec tamtędy.

Zamknięta będzie większość mostów w mieście, co jest dość ryzykowne.

Może będę adwokatem diabła, należy jednak powiedzieć, że wytyczanie trasy maratonu w dużym mieście nie jest wcale łatwą sprawą. Ma mieć atest, odpowiedni profil, nie blokować ruchu w mieście, jeszcze dodatkowo pokazywać jakieś fajne miejsca... cóż pewnie organizator zrobił co mógł, a że mu nie wyszło...

a przy okazji, na plakatach w mieście jest info o jakimś biegu nocnym w piątek przed maratonem, a na stronie ZISu nie ma ani regulaminu, ani linka do zapisów... fuszerka

Jak dla mnie, biegnącej już kolejny raz jest to w sumie miła odmiana ale dla poszukiwaczy krakowskich klimatów historycznych chyba nie. Właściwie przedpiśccy już wszytko napisali, szału ni ma ale może CM wleje trochę życia w te okolice, może lokalne firmy jakoś się zaangażują i miejscowi z Płaszowa. NH też była niedoceniania przez długi czas.
*edit ort

Patrząc na mapkę, to te proste i tak wydają się krótsze od tych we Wrocławiu.

Nowa trasa już jest stara!
Nie dane nam będzie podziwiać eletrociepłowni.
Ja bym tam w ogóle skrócił do biegania wkoło rynku - 40 okrążen.
Byłoby bezpiecznie, tanio i z historią w tle.

Jak dla mnie rewelacja :uuusmiech: Nie jestem miejscowy i wcześniej przed zapisem odstraszało mnie właśnie bieganie po Nowej Hucie. Teraz dwa razy więcej ładnych widoczków a druga pętelka będzie na utrwalenie

kingpl pisze:Nowa trasa już jest stara!
Nie dane nam będzie podziwiać eletrociepłowni.
Ja bym tam w ogóle skrócił do biegania wkoło rynku - 40 okrążen.
Byłoby bezpiecznie, tanio i z historią w tle.

Po rynku to nie bo twardo, ale stadion byłby ok. 109 kółeczek i do domku

WTF???

No dobra, lepsze to może niż bieg obok kominów, przynajmniej Kraków nie stanie się pośmiewiskiem jakie to zdrowe bieganie uprawia. Dwa razy Rynek... twardo i ślisko jakby, odpukać, deszcz miał spaść, ale może przynajmniej doping będzie lepszy?

Ok, tego się będę trzymać, brak kominów i lepszy doping... Ale serio, w kulki sobie lecą zmieniając trasę tydzień przed!

Jak by całkiem odwołali to by było bardziej smutno. No dobra, jest jeden spory minus. Trudniej będzie robić życiówki na takiej trasie

Mnie też trochę ta trasa nie pasuje. Miałem sobie pobiec ładnie 25 km i koło Bagrów do domku odbić.
Rynek będzie tak jak był czyli na starcie i mecie, bo pętla odbija wcześniej. Cóż może doping będzie lepszy na kluczowych km ( po 30 ) bo pierwotnie to gdzieś na Nowohuckiej wypadało.
Trochę dołujące może też być jak w połowie trasy wyprzedzi nas ekipa z Afryki