Forum Bieganie.pl

Niespelna cztery m-ce zostaly do startu w moim najwazniejszym starcie sezonu biorac pod uwage wynik. W tym miesiacu jeszcze maly sprawdzian w Kilonii. Nieco zmienilem treningi. W tym sezonie biegam drugie zakresy wedlug tempa. Za trzy tygodnie zobacze na ile skuteczna to byla zmiana.
Hamburg to drugi po Berlinie najwiekszy maraton w zachodnich sasiadow.
Czy ktos wybiera sie moze do Hamburga ?



http://www.haspa-marathon-hamburg.de/

Chyba z mojego startu nici,.
Styczen suma km =0 jak tak dalej pozniej to startowe do odsprzedania

Rufuz liczę, że trójeczka w końcu pęknie Ponoć Hamburg sprzyja dobrym wynikom - znajomy biegł tam przed rokiem i chwalił sobie imprezę Ja jako, że w maju biorę ślub, start docelowy zaplanowałem sobie już na pierwszą połowę kwietnia (ŁMDoZ). Aczkolwiek trzymam kciuki i liczę na ciekawą relację. Powodzenia!

no fajnie bylo by zlamac 3h i wejsc do amatorskiej elity Choc ostatnio mam male problemy z odpowiednim bieganiem WB2 przez pogode - wiatr, snieg, slisko. Czasem zamiast 4:20-4:15/km wychodzi 4:30-4:45

Zmieni się aura, będzie lepsze podłoże i ciężkie treningi teraz (chociaż wydawałoby się, że wykonywane na zbyt niskich prędkościach) przyniosą rezultaty

Dzis nieco lepiej z pogoda. Ostatnio bylo 4 stopnie wiec sporo sniegu stopnialo. Po sprawdzeniu prognozy wiatru udalo sie utrzymac 15km w tempie ok 4:15-4:20.
Juz chyba rozumiem dlaczego w krajach skandynawskich nie ma dobrych dlugodystansowcow

Czy mozna odstapic wpisowe -zaplacilem 61Euro, ale chyba nie pobiegne -zwichniete
kolano. Podobno teraz trzeba legitymowac sie przy odbiorze numerow startowych!

No w Kilonii udalo mi sie zrealizowac plan aby "poleciec" ponizej 3:10 wiec teraz czas na Hamburg 4 maja z czasem miedzy 2:59 -3:03 a potem na jesien wyprawa do afryki. Choc nie ukrywam, ze w Kilonii po 35 km nogi zaczely mi sie troche "rozlatywac"

Wlasnie przed chwila zapisalem sie na maraton. Pewnie po tym jak na Berlin zrobiono losowanie spora czesc osob "przerzuci" sie na Hamburg. Juz w zeszlym roku bylo ok 20 tys uczestnikow. Trase (start i mete) nieco zmieniono bo stara miala za mala przepustowosc. Teraz start i meta sa przy targach. No i z roku na rok podnasza cene W tym roku z dodatkowym ubezpieczeniem i serwisem sms wyszlo 92 euro.
Peacemakerami na 3:00 beda Christian Fleischer z zyciowka 2:39:18 i Christian Decker z zyciowka 2:53:39

http://www.haspa-marathon-hamburg.de/in ... pacemakers

Ja tez zdecydowałem sie na Hamburg takze widzimy się

Jak tam wasze przygotowania ? Bo ja koncze 3-ci tydzin biegania (w niedziele 30km)
Nie wiem cz nie za mocno uderzam z treningiem po 2mscach nic nie robienia.
Ale od nas wybiera sie mocna ekipa juz prezes ma zalatwiac noclegi po 30E /od sztuki.
Zapowiadaja sie emocje :uuusmiech:

No to zostaly 2 tygodnie do Hamburga. Dzis 35 km.
Najciekawszy odcinek trasy to chyba ten biegnacy przez Altone. Kiedys start i meta byly na St. Pauli ale od niedawna zmienili i start z meta sa przed targami. Moim zdaniem teraz jest znacznie lepiej.
Pogoda kazdego roku w Hamburgu dopisywala i miejmy nadzieje, ze bedzie tez tak w tym roku. Polecam centrum miasta, z placem.

Ja także biegnę, zupełnie amatorsko, z planem (nadzieją? na czas w okolicach 3:45.
Będzie to mój 4. maraton, pierwszy poza granicami Polski.

Jak nie będzie padało to będzie ok

W Hamburgu to moj 4 raz i pogoda za kazdym razem byla ok. Kibice tez byli super, szczególnie ci w okolicach Altony Ja celuje w czas cos miedzy 2:59 - 3:03. Do Hamburga jade w piatek, pakiet startowy odbiore w sobote rano.

rufuz pisze:W Hamburgu to moj 4 raz i pogoda za kazdym razem byla ok. Kibice tez byli super, szczególnie ci w okolicach Altony Ja celuje w czas cos miedzy 2:59 - 3:03. Do Hamburga jade w piatek, pakiet startowy odbiore w sobote rano.

Rufuz - żadne 3:03. Ma być 2:XX:XX,xx A ja powoli zaczynam dochodzić do siebie i kto wie - może uda się przygotować na Berlin solidnie. Jak zdrowie pozwoli to fajnie by było znowu powalczyć o PB w stolicy naszych sąsiadów.
A jak już mówimy o planach na przyszłość - Rufuz nie wybierasz się może do Paryża w kwietniu?

W kwietniu to mam kwestie otwarta wiec moge pobiec w Paryzu. Tym bardziej, ze maraton w Paryzu to jeden z moich najlepszych maratonow. Przez ostatnie pare miesiecy zwiekszylem intensywnosc treningow z jednoczesnym zmiejszeniem dni biegowych. W miejsce tych dni wstawilem basen. Wydaje mi sie, ze taka kombinacja lepiej mi pasuje ( nie mialem problemow z utrzymywaniem tempa 4:10-4:15 ) ale zobaczymy w Hamburgu. Pisze 3:03 bo to zalezy tez od danego dnia. Tak naprawde dobry bedzie kazdy wynik ponizej 3:10, bardzo dobrze to nowa zyciowka czyli szybciej niz 3:06 a rewelacyjnie to wiadomo 2:59