Forum Bieganie.pl

Witam, czy ktoś z obecnych forumowiczów bierze udział w Maratonie w Rzymie w tym roku? Czytałem trochę o trudnej trasie, czy może ktoś kto tam biegł może potwierdzić czy kostka brukowa lub podbiegi których jest sporo znacząco wpływają na trudność biegu? Zdaję sobie sprawę że to nie jest jeden z tych "płaskich" maratonów ale czy trasa znacząco utrudnia bieg? Pozdrawiam.

jak przeszukasz to forum to odnajdziesz trochę napisanych postów zarówno przed jak i po maratonie w 2013r. Ja biegłem w ub.roku i trasa biegu była lekko zmieniona ze względu na wybór Papieża chyba 5 dni wczesniej. Po prostu nie bieglismy przez Pl.Św.Piotra ( a szkoda).
W necie mozesz znaleźć profil trasy i jest na trasie kilka podbiegów po kostce, pierwszy jest zaraz na 2 km. ale najlepsze i tak jest na samym końcu, bo obiegasz pod górkę na 41 km. Kolosseum. Z ta kostką to nie jest tak tragicznie, chyba ok. 34km. wbiega sie w tą turystyczną część miasta i i to że biegnie się po kostce to nie myslisz o tym bo rekompensują to tobie tłumy kibiców.Czasami jest wąsko, no i co mnie osobiście denerwowało, to przechodzenie ludzi na druga stronę ulicy tuż przed biegnącymi uczestnikami.
Ogólnie maraton na plus, bo na trasie masz zaliczone prawie wszystkie ważne miejsca, no i jeszcze pstrykną ci fotki Pogoda na pewno dopisze, w ub. roku było ok. 16 st. a tydzień później, am 1/2 maratonie warszawskim ok. -8. C
Jako maraton zagraniczny to polecam w 100%. Organizacja spoko, fajny pakiet startowy (plecak i koszulka techniczna), dobrze wyposazone expo, już przed startem stoisz z 15min. w ścisku i nie ma szans na cokolwiek).
Pozdro'

Jacek1972 pisze:jak przeszukasz to forum to odnajdziesz trochę napisanych postów zarówno przed jak i po maratonie w 2013r. Ja biegłem w ub.roku i trasa biegu była lekko zmieniona ze względu na wybór Papieża chyba 5 dni wczesniej. Po prostu nie bieglismy przez Pl.Św.Piotra ( a szkoda).
W necie mozesz znaleźć profil trasy i jest na trasie kilka podbiegów po kostce, pierwszy jest zaraz na 2 km. ale najlepsze i tak jest na samym końcu, bo obiegasz pod górkę na 41 km. Kolosseum. Z ta kostką to nie jest tak tragicznie, chyba ok. 34km. wbiega sie w tą turystyczną część miasta i i to że biegnie się po kostce to nie myslisz o tym bo rekompensują to tobie tłumy kibiców.Czasami jest wąsko, no i co mnie osobiście denerwowało, to przechodzenie ludzi na druga stronę ulicy tuż przed biegnącymi uczestnikami.
Ogólnie maraton na plus, bo na trasie masz zaliczone prawie wszystkie ważne miejsca, no i jeszcze pstrykną ci fotki Pogoda na pewno dopisze, w ub. roku było ok. 16 st. a tydzień później, am 1/2 maratonie warszawskim ok. -8. C
Jako maraton zagraniczny to polecam w 100%. Organizacja spoko, fajny pakiet startowy (plecak i koszulka techniczna), dobrze wyposazone expo, już przed startem stoisz z 15min. w ścisku i nie ma szans na cokolwiek).
Pozdro'

Hej, wielkie dzięki za info. W necie przeczytałem chyba to co było możliwe, ale na prawdę to co innego jak ktoś opisze własne spostrzeżenia. Martwiłem się jeszcze o pogodę, ale sprawdziłem że co roku jest podobnie. No to git, zostało tylko teraz trzaskać kilometry na treningach

Ja też jadę do Rzymu! Pakiet opłaciłem już dawno temu - w najniższej cenie. Z logistyki mam już załatwione wszystko: bilety lotnicze w obie strony (lecimy z żoną a córki zostaną z dziadkami), w Rzymie mamy już transfer z lotniska i noclegi w Domu Pielgrzyma Sursum Corda. Cena niższa niż w hotelu, warunki patrząc na zdjęcia na ich stronie i opinie z internetu są chyba bardzo dobre. Dojazd sprawdziłem też - do stacji metra chyba poniżej 10 minut piechotą i potem około 10 stacji bez przesiadek i będę w strefie startu. Nie wiem tylko jeszcze gdzie jest expo i jak tam dojechać, ale pewnie metrem się też da.

Acha, ważna sprawa to ten certyfikat medyczny. Ja już swój załatwiłem i wgrałem tam na serwer i wysłałem dla pewności jeszcze mailem na adres który podali (wysyłali przypomnienia kilka dni temu).

Dla mnie to będzie siódmy maraton - początek trzeciego roku jak biegam. Chciałbym się poprawić dużo bo aż 10 minut z niecałych 3:30 na 3:20. Podobno trasa nie jest za łatwa - kostka, przed metą podbieg do Koloseum... ale za to jest pięknie no i cieplutko ale nie za gorąco. Zobaczymy - oby pogoda dopisała

Ja tez w tym roku Rzym:) Certyfikat zalatwilam jeszcze w zeszlym roku, wgralam im na serwer i wyslalam mailem wiec mam nadzieje, ze juz nie musze mic go ze soba przy odbieraniu pakietu:D Samolot w obie strony i noclegi w Przystani u Alka- cena tansza niz w hotelu, warunki ok, do tego blisko metra, ktorym dojade na start:) Nic tylko trenowac:D

Ja opisałem dzisiaj jak ten certyfikat załatwiłem: http://www.leszekbiega.pl/2014/01/certyfikat-medyczny-rzym.html
Biedronka - łatwo to możesz sprawdzić czy jest ok. Wchodzić na swoją stronę w tym serwisie myMDR i patrzysz na ikonkę na pierwszej stronie. U mnie na blogu widać jak to wygląda - musi być takie zielone okienko z trzema ikonkami oznaczające: opłacenie (karta kredytowa), druga ikonka (taka metka ze znakiem dolara) to nie wiem co oznacza ale trzecia (stetoskop) to jest oznaczająca czy certyfikat jest wgrany. Ja wgrałem niedawno - wcześniej miałem to okienko czerwone i było napisane że brakuje certyfikatu. Po wgraniu zrobiło się zielone.
Pod spodem powinien się pojawić też numer startowy jak zostanie przyznany (ja jeszcze nie mam).

No ja mam zielone wszystko. I nr startowy nadali mi juz jakis czas temu (zdazylam juz zapomniec:P). Wiec mysle, ze nie musze tego papierka miec ze zoba (gdzies mi sie chyba zapodzial, a nie chce przyprawiac mojej Pani doktor o zawał idąc z kolejną taką prośbą:P)

Hej, no to będzie trochę raźniej jak będzie więcej ludzi z Polski Ja też załatwiłem formalności już w zeszłym roku.

Nie wiem tylko dlaczego piszecie tak o noclegach w Rzymie mam wrażenie że ceny są niższe niż innych stolicach w Europie, za noc ze śniadaniem w hotelu 4* płace jakieś 160 zł to taniej niż w Polsce. Tylko samolotu nie wyhaczyłem tanio i zapłaciłem 360 zł od osoby w 2 strony z Modlina. Wiem że można taniej polecieć do Rzymu, ale w tym terminie bałem się czekać do ostatniej chwili. Ja lecę w piątek wracam w poniedziałek , oby pogoda była dobra i do latania i do biegania !

pozdro

temat się ruszył, do startu niewiele czasu zostało, robicie tylko smaka... ja na pewno jeszcze w Rzymie pobiegnę, no ale na pewno nie w tym roku, do Korony Maratonów został mi tylko Kraków i nie będę ryzykował. W ub. roku 3 tyg.po Rzymie biegłem Dębno i ostatnie 4 km. biegłem a raczej był to świński trucht z niesamowitym bólem kolana.
ktoś z was wspomniał o expo. Dojeżdża się metrem linia niebieską do przedostatniej stacji Eur Fermi-to jakieś peryferia Rzymu, od stacji Termini to 10 przystanków-kurcze-chyba z ponad 20 min. jechałem, po wyjściu z metra to jest zupełnie inne miasto i stamtąd tak z 5 min. z buta trzeba iść do Palazzo dei Congressi. Z tego co mi znajomi mówili, którzy odebrali pakiety startowe dzień wcześniej, to pasta party nie rzuca na kolana, zwykły talerz klusek i chyba jeszcze kilka euro trzeba było zapłacić (nie pamiętam już). więc nie skusiłem się na konsumpcję, w każdym razie, można znaleźć na mieście lepsze jadło.
Ja byłem zaskoczony sprawnością oraz w jak krótkim czasie wygrawerowali mi dane osobowe oraz czas na medalu,to wam polecam.

@chudyz - my byliśmy z żoną kiedyś w Rzymie i hotel średniej jakości w centrum to było 100 euro za noc bez śniadania, mam wrażenie że w porównaniu do innych stolic Rzym jest bardzo drogi. Biegłem już w Paryżu, Berlinie i Wiedniu - tam pokój dwuosobowy to było od 45 do niecałych 60 euro. Teraz jak w Rzymie szukałem to też ceny były po 100 euro i więcej, w tym domu pielgrzyma jest za 65 euro. Tylko to jest za pokój dwuosobowy, za jedynkę jest trochę taniej (ale tylko trochę niestety).

Ja trenuję wg 16-tygodniowego planu FIRST (www.leszekbiega.pl) - akurat minąłem półmetek a to oznacza że... biegniemy za 7 tygodni z ogonkiem :D !

Ja płace 54 euro za pokój 3-osobowy (akurat tyle nas bedzie) blisko linii metra ktora da sie dojechac na start, wiec nie narzekam:) Nocleg ou Polaków, wydają się mili i maja dobre opinie w internecie, wiec zobaczymy:)

No to fajnie.

Nie chcę powodować za dużo paniki ale zostało już tylko 30 dni! Ja jeszcze tylko jeden długi bieg - za tydzień 32km w tempie o 9 sekund wolniejszym od planowanego maratońskiego i potem już luzowanie Fajnie, nie mogę się doczekać wyjazdu.

fajnie, a ja właśnie się zestresowałem bo powinienem kończyć przygotowania tak samo jak Leszek, a nie trenuję od 16 dni. Po ostatnim długim biegu obtarłem palec, i rana jest w miejscu gdzie palec się zgina i dopiero po 14 dniach się zagoiła Także w sobotę postaram się zaatakować 30 km.

Przygotowuje się człowiek 6 miesięcy, a potem cała sprawa może się rypnąć przez źle ułożoną skarpetkę w bucie na dłuższym treningu - kto by pomyślał...

Ps. ustawiłem sobie pogodę dla Rzymu w telefonie. Od pewnego czasu jest 18 - 20 stopni. To chyba za miesiąc będzie tam tak jak u nas w lipcu? A ja chciałem brać moje legginsy i czapkę

Dziwne że aż taka rana się zrobiła, podczas treningu nie bolało mocno? Mam nadzieję że się nie odnowi! Ja dzisiaj 24km a za tydzień ten ostatni trening o którym ostatnio pisałem. Za to wczoraj pochwalę się był Bieg Wedla http://www.leszekbiega.pl/2014/02/bieg-wedla.html - super było. Też tak trochę po rzymsku czyli wiosennie bo chyba 8 stopni albo więcej było. U mnie wyszło dobrze - średnie tempo 3:56/km (na ten krótszy dystans 5,43km biegłem). Pewnie jak bym w tabelki zajrzał to by wyszło że koło 3:10 powinienem biec w Rzymie ale ja wiem że to u amatorów nie działa i będę próbował 3:20 w najlepszym razie.
Ja też mam pogodę w Rzymie od dawna ustawioną w telefonie i też mnie to uderza - tam już od dawna jest bardzo ciepło! Zresztą popatrzcie na filmiki na youtube z poprzednich lat - ludzie są krótko poubierani, tam jest po prostu już tak ciepło w końcu marca.

Witam,
ja już jestem gotowy i się zbieram do wyjazdu. Do zobaczenia i życzę wszystkim powodzenia !