Forum Bieganie.pl

Jeden z punktów regulaminu mówi o obowiązku założenia koszulki technicznej. Rozumiem marketingowców z Nike, ale wydaje mi się, że jest to lekkie przegięcie.
Smród pozostanie. Co gdyby 3/4 uczestników nie założyło wymaganej koszulki? Regulamin mówi, że osoby, które nie zastosują się do tego wymogu nie będą mogły wziąć udziału w biegu....

Tak jest co roku. Daje to niesamowity efekt, kiedy taka masa ludzi biegnie w takich samych koszulkach. To jest jeden z niewielu biegów, gdzie warto uszanować ten zapis.

Jeśli nie akceptujesz regulaminu nie musisz brać udziału w zawodach. Nikt Ciebie nie zmusza do tego.

zapa pisze:Tak jest co roku. Daje to niesamowity efekt, kiedy taka masa ludzi biegnie w takich samych koszulkach. To jest jeden z niewielu biegów, gdzie warto uszanować ten zapis.

Jeśli nie akceptujesz regulaminu nie musisz brać udziału w zawodach. Nikt Ciebie nie zmusza do tego.

Chyba nie do końca rozumiesz ideę biegania. Wyobraź sobie sytuację, żę organizatorzy półmaratonu warszawskiego nakazują wszystkim biec w koszulkach, które każdy dostał w zestawie startowym (zielone i bawełniane)
A tak na marginesie co jeżeli będzie padał deszcz albo będzie -5 stopni

szymcu pisze:Jeden z punktów regulaminu mówi o obowiązku założenia koszulki technicznej. Rozumiem marketingowców z Nike, ale wydaje mi się, że jest to lekkie przegięcie.
Smród pozostanie. Co gdyby 3/4 uczestników nie założyło wymaganej koszulki? Regulamin mówi, że osoby, które nie zastosują się do tego wymogu nie będą mogły wziąć udziału w biegu....

Jeśli regulamin nam nie odpowiada, nie zapisujemy się na bieg. Przymusu nie ma.
Dla mnie bieg w jednakowych koszulkach jest ładny dla oka, efektowny - w Biegu Niepodległości czy Biegnij Warszawo ten wymóg jest co roku i nie narzekam

szymcu pisze:A tak na marginesie co jeżeli będzie padał deszcz albo będzie -5 stopni

Nic. Założysz sobie tę szarą koszulkę na wierzch na coś z długim rękawem albo na soft shella (jak już Ci będzie super zimno).
Przecież ta zasada nie jest w tym biegu nowa i nie jest tajemnicą - jest to jasny zapis regulaminu.
Zupełnie nie rozumiem po co narzekać na ten temat.
Nie podoba się - nie startuję. Biegów na 10km jest na pęczki.

Dobrze ze poruszyłeś ten temat.
Pamiętam jak dzisiaj kiedy wziąłem udział w pierwszym biegu z cylu run warsaw. Zaczynałem wtedy przygodę z bieganiem i zostało do dzisiaj. Była fajna przygoda że dostanę koszulkę lecz jak co roku start zapewne się opóźni kilka lub kilkanaście minut i organizm się strasznie wychładza. Ten regulamin jest dla totalnych amatorów bieganie którzy myślą że jak nie założysz to nie pobiegniesz. tak nie jest!! Kolego biegnij w jakiej chcesz koszulce i wyróżniaj się na tle zawodników. W ten sposów znajdziesz się na zdjęciach .
Po 2gie to chyba lekka przesada płacić tyle za start na 10km. Taniej wychodzi taxi !!

Ps. A koszulki z biegów nie mieszczą mi się w szafie i mogliby dawać jakieś spodenki lub gadżety do biegania niż te utarte koszulki.

qwert pisze:Ten regulamin jest dla totalnych amatorów bieganie którzy myślą że jak nie założysz to nie pobiegniesz. tak nie jest!! Kolego biegnij w jakiej chcesz koszulce i wyróżniaj się na tle zawodników. W ten sposów znajdziesz się na zdjęciach .

A mnie uczyli, że jak się do czegoś zobowiązuję to tego dotrzymuje. Uważam, że zarejestrowanie się do biegu jest zaakceptowaniem regulaminu i reguł gry. Dla mnie jest to uczciwość a nie "totalne amatorstwo".
Trzeba też pamiętać, że zobowiązanie jest obustronne - jeżeli ja przestrzegam regulaminu mogę też domagać się by organizatorzy dotrzymali swoich zobowiązań.

Rozumiem Cię Szymcu. Mi też to zalatuje jakimś korpo-uniformizmem.
Na szczęście do stolicy mam za daleko

Przecież regulamin jest bardzo precyzyjny. Trzeba biec w okolicznościowej koszulce, ale nie ma zakazu aby na nią była nałożona inna.

nodrog pisze:

qwert pisze:Ten regulamin jest dla totalnych amatorów bieganie którzy myślą że jak nie założysz to nie pobiegniesz. tak nie jest!! Kolego biegnij w jakiej chcesz koszulce i wyróżniaj się na tle zawodników. W ten sposów znajdziesz się na zdjęciach .

A mnie uczyli, że jak się do czegoś zobowiązuję to tego dotrzymuje. Uważam, że zarejestrowanie się do biegu jest zaakceptowaniem regulaminu i reguł gry. Dla mnie jest to uczciwość a nie "totalne amatorstwo".
Trzeba też pamiętać, że zobowiązanie jest obustronne - jeżeli ja przestrzegam regulaminu mogę też domagać się by organizatorzy dotrzymali swoich zobowiązań.

To zadzwon na policje jak kogos zobaczysz w innej koszulce

SLASHER pisze:

nodrog pisze:

qwert pisze:Ten regulamin jest dla totalnych amatorów bieganie którzy myślą że jak nie założysz to nie pobiegniesz. tak nie jest!! Kolego biegnij w jakiej chcesz koszulce i wyróżniaj się na tle zawodników. W ten sposów znajdziesz się na zdjęciach .

A mnie uczyli, że jak się do czegoś zobowiązuję to tego dotrzymuje. Uważam, że zarejestrowanie się do biegu jest zaakceptowaniem regulaminu i reguł gry. Dla mnie jest to uczciwość a nie "totalne amatorstwo".
Trzeba też pamiętać, że zobowiązanie jest obustronne - jeżeli ja przestrzegam regulaminu mogę też domagać się by organizatorzy dotrzymali swoich zobowiązań.

To zadzwon na policje jak kogos zobaczysz w innej koszulce

Wsród uczestników pewnie będą tajniacy po cywilnemu z CBŚu i będą ścigać (dosłownie ścigać) takich "cwaniaków"

Ale poważnie - skoro jest taki zapis to IMO nalezy się do noego zastosować. Nie podoba się? Są inne, z resztą, o wiele tańsze biegi. W sumie nie dziwię się, że jest to w regulaminie - skoro robi to przedsiębiorstwo (Nike), które jest nastawione na zysk, a tym zachowaniem może uskuteczniać swój marketning - to nie widzę sensu, żeby tego nie robić

Ale coś mi się wydaje, że biegnę tu pierwszy i ostatni raz

maly_adas pisze:Wsród uczestników pewnie będą tajniacy po cywilnemu z CBŚu i będą ścigać (dosłownie ścigać) takich "cwaniaków"

I może z tego jakaś życióweczka paść . Z CBŚ-em na karku na pewno daje się z siebie wszystko .

maly_adas pisze:Ale coś mi się wydaje, że biegnę tu pierwszy i ostatni raz

Mam podobne zdanie. Oczywiście nie chodzi o start w "tej" koszulce - to jest jasne i trzeba naprawdę mocno szukać dziury w całym, żeby się czepiać.
Ale podejście organizatorów zupełnie mi nie pasuje:
- opłata skandaliczna (i z tego co mi się wydaje została w trakcie zapisów podniesiona z 75 do 90 PLN bez żadnego ostrzeżenia - w regulaminie nie jest wysokość opłaty uregulowana i chyba podnieśli ją od tak sobie - pewnie ilość zgłoszonych przekroczyła minimalną masę krytyczną),
- skrajny marketing na każdym kroku (Nike wciska się każdą "szczeliną" - rozumiem, że płaci to wymaga, ale aż takiej intensywności nie widziałem w żadnym biegu - a już na pewno nie za 90PLN), - jak porównamy to do Orlenu, to Orlen był super "delikatny",
- już ponad miesiąc temu nie było prawie żadnych rozmiarów koszulek dla kobiet (zostały M i L) - a biec w koszulce zgodnie z regulaminem trzeba. Ciekawe, że wciskać marketing Nike może, a zapewnić elastyczność w temacie rozmiarów koszulek na 1,5 miesiąca przed biegiem to już nie.
- trasę można było poznać w ostatniej chwili - wcześniej można było nawet odebrać pakiet startowy. To już zupełna komedia.
- wg informacji z 28.08 meta miała być na stadionie Legii - z mapki trasy nie bardzo to wynika (meta ma być "obok stadionu Legii") ... ale cisza na ten temat ... (ciekawe ile osób zostało zmotywowanych do wydania 90PLN tą metą na Legii ... )

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale moim zdaniem to jest bieg najbardziej nastawiony na zarabianie kasy z tych jakie znam. Wszystko wydaje się podporządkowane temu żeby wycisnąć na maksa.
Biegnę rekreacyjnie, żeby towarzyszyć osobie debiutującej w tego rodzaju imprezie. Inaczej na pewno bym się nie zapisał.

Ale patrząc na 15 tys. "sprzedanych" pakietów, to chętnych nie brakuje. Dopóki będzie tak duża liczba "baranów" (również takich jak ja), którzy dają się golić to nic się nie będzie zmieniało.
A dlaczego ma się zmieniać ... przecież cały towar się sprzedał. Za rok spróbujemy czy nie da się jeszcze drożej ...

A Polak musi jak zwykle na przekór...
BW to bieg czysto komercyjny, organizator określa zasady w uczestnik decydując się na start w biegu je akceptuje lub nie proste....? Jedną z tych zasad jest konieczność uczestnictwa w koszulce organizatora pod groźbą dyskwalifikacji... równie dobrze można podważyć konieczność posiadania przypiętego numeru startowego bo niby czemu tak? A tak w ogóle to dlaczego musimy biec po wyznaczonej trasie? jak barany

W Pradze w takim samym biegu Nike numer startowy byl drukowany na koszulce... i wszyscy biegli w trykotach ktore dostali w pakiecie startowym - jakos problemu nie bylo

szymcu pisze: Wyobraź sobie sytuację, żę organizatorzy półmaratonu warszawskiego nakazują wszystkim biec w koszulkach, które każdy dostał w zestawie startowym (zielone i bawełniane)

Porównanie raczej nietrafione:
1. bieg na 10 km to nie półmaraton
2. Półmaraton Warszawski odbywa się wczesną wiosną, kiedy zazwyczaj jest zimno (ostatnio coś koło minus 10 stopni, ale to było ekstremum)
3. w zestawie na Biegnij Warszawo koszulki nie są bawełniane, tylko techniczne i dzieje się tak od czasów, kiedy na prawie wszystkich innych biegach dawali tylko bawełnę. Teraz trochę się to zmienia, niektórzy organizatorzy oferują koszulki techniczne (Orlen, Maraton Warszawski, półmaratony w Błoniu, Tarczynie etc.), sugerując start w nich. Ale to sugestia, a nie obowiązek jak na BW. Kwestia akceptacji regulaminu - nie lubisz przymusu, nie zapisuj się i nie biegnij. Jest tyle imprez, w których można wystartować, że na pewno coś sobie znajdziesz, nawet taniej niż w BW.