Strona 1 z 1

Bieg Herosa 2013

: 16 lip 2013, 14:25
autor: wost79
Wybiera się ktoś na Bieg Herosa w tym roku?
A może byliście rok temu, podzielcie się proszę wrażeniami :usmiech: bardzo jestem ciekaw co tam mnie czeka :hej:

Jadę i mam wolne miejsca w aucie, wyjazd Bochnia, przez Kraków

Re: Bieg Herosa 2013

: 19 lip 2013, 17:35
autor: Provitamina
Ja jadę, ale to mój pierwszy Bieg Herosa. Również jestem ciekawa wrażeń innych, którzy mieli okazje wziąć w nim udział.

Re: Bieg Herosa 2013

: 20 lip 2013, 19:06
autor: Mundialejros
się waham, spróbuję jutro przebiec tam treningowo z 5 km i zobaczę jak się będę czuł na tej "nawierzchni" bo już chodzenie po tym drobnym rozgrzanym piasku nie jest łatwe a do tego palące słońce , szkoda że nie ma na necie czasów zawodników z zeszłego roku można by mieć jakiś punkt odniesienia

Re: Bieg Herosa 2013

: 25 lip 2013, 09:58
autor: wost79
Mundialejros, i jak było na przebieżce? piasek bardzo gorący?
Startuję w Lisach Pustyni więc czołganie się w takim piasku będzie interesujące :hejhej:

Re: Bieg Herosa 2013

: 26 lip 2013, 18:09
autor: Mundialejros
hmmm, biegałem o 10-tej więc jeszcze nie był nagrzany bardzo, natomiast już po kilku minutach piasek / pył wypełnił dokładnie szczeliny w obuwiu , wręcz je rozpychając , dodatkowe gramy + tarcie wewnątrz o stopę, nieciekawie

przez 80 minut zrobiłem ok 7 km z czego 50 % szedłem bo oczywiście olałem rozgrzewkę,
o ile wstanę właściwą nogą jutro to się stawię na starcie

Re: Bieg Herosa 2013

: 27 cze 2014, 22:27
autor: Mundialejro
26 lipca edycja 2014 tym razem jestem gotowy

i pytanie jak poradzić/zapobiec/ zminimalizować sobie z problemem piasku wpychającego się do buta/skarpety ? czy zignorować

Re: Bieg Herosa 2013

: 29 cze 2014, 07:42
autor: Skoor
Biec boso? ;-)

Re: Bieg Herosa 2013

: 12 lip 2014, 22:04
autor: wost79
Mundialejro pisze:26 lipca edycja 2014 tym razem jestem gotowy

i pytanie jak poradzić/zapobiec/ zminimalizować sobie z problemem piasku wpychającego się do buta/skarpety ? czy zignorować
Zignorować. Zwłaszcza że nie da się temu zapobiec. W dodatku (w 2013) część Lisów Pustyni wiodła korytem Przemszy więc buty były dodatkowo zalane wodą i piasek był najmniejszym problemem :usmiech: przy tak krótkim dystansie stopy nie powinny doznać urazu od piasku w bucie (moje nie doznały).

Co do biegania boso, na Pustyni Błędowskiej nie polecam. To nie plaża lecz były poligon, piasek jest brudny, pełen metalu, szkła, kamieni i można napytać sobie biedy.