Forum Bieganie.pl

Witajcie,

wczoraj ukończyłem swój pierwszy w życiu półmaraton. Wszystko boli, czas nienajlepszy - ale przynajmniej będzie łatwiej pobić! Już chciałbym zapisać się na kolejny bieg. Z racji bycia umiarkowanym początkującym bezpiecznie chciałbym robić średnio jeden półmaraton miesięcznie.

Dlatego chciałbym wybrać coś między dwoma:

XXII Międzynarodowy Półmaraton Uliczny CUD NAD WISŁĄ Ossów - Radzymin 15.08.2013
albo
III Półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego im. Janusza Kusocińskiego 25.08.2013.

Proszę o opinie najlepiej biegaczy, którzy mają doświadczenie z jednym lub z (najlepiej) oboma tymi biegami. Lub po prostu biegaczy, którzy się znają, wiedzą co i jak, gdzie najlepiej czułby się umiarkowany początkujący, chcący przebiec bez większego bólu trasę. Ogólnie, gdzie bieg będzie lepiej zorganizowany, gdzie będzie większa liczba przeciętnych biegaczy (będę atakował 2:20, może 2:15)?

Z góry dzięki za sugestie.

Moim zdaniem lepszy jest III Półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego im. Janusza Kusocińskiego 25.05.2013.

sloneczna plaza

Też się zastanawiam nad jednym z tych dwóch biegów. Raczej zapisze się na półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego im. Janusza Kusocińskiego. Cena 50zł, w Radzyminie musiałbym zapłacić 100zł. Duża różnica, a biegi w podobnym terminie.

Moim zdaniem lepszy jest III Półmaraton Powiatu Warszawskiego Zachodniego im. Janusza Kusocińskiego 25.05.2013.

Dlaczego tak uważasz?

Podczepię się do tematu mam dylemat czy wybrać półmaraton w Płocku czy w Tarczynie. Obie imprezy odbędą się 15 września.
Liczę na opinie osób które w nich biegły. Kwestia dojazdu nie ma znaczenia.

Jeśli chodzi o mnie, to Cud nad Wisłą wydaje się być ciekawy jako najstarszy bieg w Polsce (?), ale na pewno to całe podłoże historyczne działa na plus. Raczej się skłaniam ku temu biegowi, ale czekam na jakieś porady.

Więc i ja wtrącę swoje trzy grosze...

Biegnę w Półmaratonie Cud nad Wisłą. Zdecydowałem się na ten bieg z uwagi na, jak to przedmówca trafnie ujął, ciekawe tło historyczne. I to zasadniczo był jedyny argument. Bieg traktuję jako jeden ze startów kontrolno - przygotowujących do 35. Maratonu Warszawskiego.

Po zapisaniu się i wykonaniu opłaty, zacząłem szukać wszelakich informacji na necie na temat organizacji i ogólnie trasy bieg.

Spotkałem się z opinią, że jest to bieg podupadający, który z roku na rok przyciąga coraz mniejszą liczbę biegaczy, który to spadek spowodowany jest nieudolnością organizatorów. Nie wiem jak to wyglądało w poprzednich latach, ponieważ dla mnie będzie to debiut biegowy w tej części kraju. Jednak i już w tym roku spotkałem się z dwiema wersjami trasy z Radzymina do Ossowa oraz w drugą stronę. Na chwilę obecną nawet nie wiem gdzie zlokalizowany będzie start Jednak zawierzę informacją umieszczonym na stronie organizatora, która wygląda jak utworzona przez ucznia gimnazjum na zaliczenie podstaw HTML :D Regulamin zresztą nie wygląda lepiej, bogactwo czcionek kolorów i formatowań. Wiem, że detale, ale strona internetowa jest w dzisiejszych czasach wizytówką dla jej właściciela. Więc jeżeli czyta to organizator, jego przedstawiciel lub ktoś z nim związany... Szanowni Państwo uporządkować to wszystko, bo nachwilę obecną to komunikacyjna klęska.

Tak czy inaczej... Jeżeli uda mi się trafić na start to pobiegnę.

Hrabio pisze:Jeżeli uda mi się trafić na start to pobiegnę.

Daj znać jak się będziesz dostawał do Radzymina/Ossowa, bo ja na razie nic nie wiem co i jak. Chyba postaram się o jakieś spanie tam, na noc przed.

Ja się nocleguję w stolycy, gdzie zjeżdżam już 13-ego wieczorem. Próbowałem coś znaleźć w Radzyminie/Ossowie, ale albo nie ma nic, albo ja nie potrafię tego wyszukać. A ponieważ nie jestem zmotoryzowany, a co za tym idzie skazany na środki transportu publicznego, wybrałem nocleg w Warszawie, skąd bez większych problemów można się dostać na start, niezależnie od tego, gdzie on jest zlokalizowany.

Oby tak było. Ja spróbuję coś zarezerwować, w Regulaminie w pkt. 8 "Noclegi" są jakieś opcje przedstawione, w tym jedna w Radzyminie. Ja tam chyba będę próbował.

W temacie PM "Cud nad Wisłą" vs "Powiatu Warszawskiego Zach" - Biegłem w obu i w mojej ocenie zdecydowanie ten drugi. Co do "Cudu nad Wisłą" - jaka strona taki regulamin, jaki regulamin taka organizacja, jaka organizacja taka frekwencja. PM w Błoniu dla mnie jest na jak najbardziej przyzwoitym poziomie.

W temacie "Płock" vs "Tarczyn" - w żadnym jeszcze nie biegłem, ale wybrałem Tarczyn. Nie wiem jak w Płocku, ale trasa w Tarczynie ma atest PZLA.

Bieglem tez w obu i oba polecam. Strona internetowa "Cudu nad Wisla" faktycznie slabiutka... ale sam bieg jak najbardziej w porzadku - czas zmierzony jak nalezy, wodopoje na trasie sa, autokary-szatnie dojezdzaja na miejsce przeznaczenia wraz z zawartoscia Dla mnie jeden z ulubionych biegow ze wzgledu na swoj klimat, trase... ciekawostka jest przejazd kolejowy po drodze... niezlego speeda czlowiek dostaje kiedy slyszy, ze zaczyna dzwonic i za chwile sie opuszcza szlabany no i w nagrode jeszcze (nie wiem jak bedzie w tym roku) piwko na mecie
Widze, ze o PWZ wszyscy pisza dobrze wiec zachecac nie musze...

Biegłem w obu kilka razy (PWZ dwa razy;-).
Jeśli zależy Ci na wyniku to polecam PWZ. W Cudzie możesz trafić na pociąg i wynik szlag trafił chyba że poprawiasz wynik o kilka minut. Organizacyjnie to też inna bajka - PWZ zdecydowanie lepiej.
Co do Tarczyna to bardzo fajny bieg, dobrze zrobiony ale trasa ma kilka lekkich podbiegów. PWZ jest płaski jak stół. W Płocku niestety jeszcze nie biegłem bo ciągle wracam do Tarczyna
Poza tym jesli zależy ci na ateście to Radzymin go nie ma.

Ciekawą opcją jest jeszcze Półmaraton Szlakiem Walk nad Bzurą - Sochaczew 1.IX.2013 r.

Niedaleko Warszawy, bieg raczej mało liczny ale w tym roku odbędzie się jubileuszowa edycja - trzydziesta (!)

Zdecydowanie polecam PWZ.Doskonała organizacja a trasa idealna do bicia życiówek.

Jako, że nieco rozwinął się tutaj wątek połówki 'Cud nad Wisłą', to mam pytanie do Tych z Was, którzy już tam wystartowali.
Co oznacza określenie 'autokar - szatnia'? Czy jest to wehikuł jeżdżący, który zabierze mnie z Radzymina na start do Ossowa?