Forum Bieganie.pl

no i jak Wam się podoba pakiet startowy?
ja swój odebrałem pakiet pół godziny temu..
zero kolejek, jak zwykle
max kilka osób stoi do poszczególnych okienek (jest ich kilkanaście, każde to kolejny 1000 numerów)
odbiór trwa nie więcej niż minutę..
w tym samym miejscu jest małe expo więc zaopatrzyłem się w żele..
na stoisku Timex'a można sobie wziąć kolorową opaskę z międzyczasami..

w pakiecie, jak widać na fotce, głownie ulotki, próbka jakiegoś żelu na hemoroidy czy coś.. jakieś karty zniżkowe, worek depozytowy, chip, nr startowy.. + koszulka (zielona... damska też zielona), mi z zielonym jakoś nie po drodze, więc będzie do spania.. nie ma izotonika, jest powerade zero, dziwny wynalazek :D woda z chemią.. i z jednej strony wielkimi literami "ZERO CUKRU, ZERO KALORII" a z drugiej małymi literkami "każda porcja 250ml zawiera 3 kcal" to jak w końcu :D ? zero czy 6 ? ach ci ściemniacze, tzw. marketingowcy :D

O! dali zerówkę dobre i to, bo przed maratonem to tylko cuksy były... (byłam wielce oburzona hehe)
a 6 kcal ( w porównaniu ze standardem to i tak chyba nie dużo :p)

Bardzo sprawne wydawanie.

heh ile ulotek właśnie za jakąś godzine mam bus z Radomia do Warszawy po te ulotki już wiem co mnie czeka :D Pozdrawiam

ten worek depozytowy to jest tylko jeśli chowasz ubrania czy już dla ciebie?

szybki123 pisze:ten worek depozytowy to jest tylko jeśli chowasz ubrania czy już dla ciebie?

Worek depozytowy jest w każdym pakiecie. Oddzielnie jest worek i oddzielnie naklejka z Twoim numerem startowym, którą ewentualnie na ten worek naklejasz. Jeśli nie zdecydujesz się na zostawianie rzeczy w depozycie to możesz go ewentualnie wykorzystać jako worek na śmieci z ładnym logo accreo taxand.

kateglory pisze:O! dali zerówkę dobre i to, bo przed maratonem to tylko cuksy były... (byłam wielce oburzona hehe)
a 6 kcal ( w porównaniu ze standardem to i tak chyba nie dużo :p)

oczywiście że to niewiele..
chodzi mi o zasady..
gdybym to kupił w sklepie sugerując się napisem "zero kalorii" a potem zorientował się że wcale nie zero to poszedłbym i oddał..
nie lubię jak ktoś mnie okłamuje.. dlaczego nie napiszą prawdy? "tylko 6 kcal".. marketingowcy to ściemniacze i tyle.. nie można się dawać robić w konia...

W marketingu to standard, ze 0 = 6. Gdyby uwazali na matematyce, to mieliby jakis pozadny, spolecznie przydatny zawod i nie musieliby zarabiac oklamujac ludzi

po co komu izotonik ktory nie ma kalorii?

no przecież ma 6!
i całą masę smakowych chemikaliów

strona producenta pisze:stworzyliśmy napój Powerade ZERO, który nie zawiera kalorii i jest przeznaczony dla osób podejmujących ćwiczenia o małej intensywności trwające krócej niż 60 minut.

czyli napój w sam raz na połówkę

apropos 0 vs 6

ta sama strona producenta pisze:Naukowcy ds. żywienia uznają, że jeśli ilość kalorii w 100 ml produktu nie przekracza 4, jest on bezkaloryczny.

Czyli naukowcy ds. zywienia uwazali na matematyce o 33% bardziej niz marketingowcy (czy moze o 50% ?) ?

LadyE pisze:po co komu izotonik ktory nie ma kalorii?

to wcale nie jest takie głupie, w izotonikach chodzi przede wszystkim o jak najszybsze (dzięki właściwemu ciśnieniu osmotycznemu) uzupełnienie ilości płynów w organiźmie i wyrównanie poziomu elektrolitów jakie traci się pocąc,

uzupełnienie węglowodanów jest dpiero kolejnym zadaniem tego typu napojów
komu mógłby się taki napójn przydać, np. komuś kto grzeje tyłek na plaży i poluje na raka skóry

Widzę, że masz żółty numer startowy. Jak to jest z tymi kolorami? Wszystkie numery są żółte, czy kolory są różne w zależności od stref startowych, tzn. zielone, żółte, czerwone i niebieskie (elita)?

Paweł100 pisze:Widzę, że masz żółty numer startowy. Jak to jest z tymi kolorami? Wszystkie numery są żółte, czy kolory są różne w zależności od stref startowych, tzn. zielone, żółte, czerwone i niebieskie (elita)?

no jak to wszystkie żółte?
są strefy przecież..
masz w swoim profilu na stronie ogranizatora swój najlepszy czas na 10km? w zależności od niego jesteś przypisany do danej strefy.. ja mam tam wpisane 42 minuty choć już poprawiłem w międzyczasie.. a w niedzielę próbuję złamać 1:30..

na starcie ustawiamy się tak:

Aha, mam żółtą (czas na 10 km 49:42) - problem w tym, że żółte strefy kończą się na 1:45, a ja chcę atakować co najwyżej 1:50