Forum Bieganie.pl

Taka wiadomość pokazała sie na fejsie!

Ach ta SAndy:) w sumie nie ma co sie dziwić logistyczne nie było to możliwe po takiej powodzi

Na nyrr pisali, że się odbędzie, zmienili tylko zasady rezygnacji. Mocno się zdziwie jak nowojorczycy przyznają, że cokolwiek jest w stanie ich zatrzymać, chcą pokazać że Ameryka podniesie się niezależnie od wszystkiego...

Gdzie informacja ze się nie odbedzie? Piszą tylko o Race to Recover.

chociażby tu:
http://www.cbsnews.com/8301-201_162-575 ... id-outcry/
http://espn.go.com/chicago/story/_/id/8 ... d-concerns
http://news.blogs.cnn.com/2012/11/02/sa ... nt-page-6/

i tu tez:

http://www.sport.pl/lekkoatletyka/1,649 ... olany.html

No niestety na nyrr tez oficjalnie potwierdzili... pisałem że się mocno zdziwie, więc... się dziwię Tym bardziej że piszą że to z powodu kontrowersji, a nie z powodu nieprzygotowania trasy i tak dalej.
Zgoda że policja zamiast obstawiac maraton może walczyć z efektami Sandy, ale co powiedzą tym, którzy przylecieli np. z Polski i ciulali kilka miechow na wyjazd? "Macie startowe w przyszłym roku za darmo"?:x

Nie ma opcji z tym startowym w Ameryce nie ma nic za darmo

Może będę odosobniony, ale chyba jednak zwyciężył zdrowy rozsądek. To faktycznie byłoby trochę nie halo, jak odbywał by się maraton, wielka biegowa impreza, wiwatujący kibice itd, a kawałek dalej ludzie wyciągali by ciała swoich bliskich. Rozumiem, że Ci co mieli wziąć udział w maratonie stracili mnóstwo pieniędzy i czasu, również tego na przygotowania, ale jednak...

Zgodzę się z Tobą maly89. Bardzo współczuję ludziom, którzy stracili w USA swoich bliskich i swój dobytek(jednak taki to klimat).
Współczuję również ludziom z całego świata, którzy przeznaczyli wszystkie swoje oszczędności, pozaciągali kredyty, żeby wystartować w maratonie w NY. Nikt im nie zwróci pieniędzy za przelot, nocleg. Ewentualnie za pakiet startowy. Ale czym jest te 100 $ wobec kilku tysięcy.

No ale czekajcie. Jakie kredyty Mówicie poważnie, nie licząc niektórych zawodowców, że aż tak? Cały dobytek za start w biegu?

Marcin Sawuła pisze:No ale czekajcie. Jakie kredyty Mówicie poważnie, nie licząc niektórych zawodowców, że aż tak? Cały dobytek za start w biegu?

Pewnie nie cały dobytek, ale minimum 2x2,5 tys to za bilety pewnie byś musiał dac. Jasne, że nie dla wszystkich bieg byl glownym punktem programu...
Rozumiem argumenty organizatorów, ale sam byłbym delikatnie mówiąc rozżalony.
Dobrej decyzji nie było, wybrali mniejsze zło.

Co do zwrotu to jeszcze nie powiedziano ostatniego slowa.

Bylem swiadkiem jak odwolano mniejszy maraton z powodu niespodziewanych opadow sniegu (Myrtle Beach).

Niestety, decyzja zapadla na kilka godzin przed biegiem i zawodnicy postanowili biec na dziko (tak pewnie tez bedzie w Nowym Jorku).

Bardzo zle sie to odbilo na kolejnych edycjach, gdzie frekwencja spadla gdzies o 25%.
W Nowym Jorku jest nadmiar chetnych, ten problem wiec sie nie pojawi.

Może czas pójść po rozum do głowy i mierzyć siły na zamiary. Trudno, sytuacja losowa, a jeśli ktoś ostatnie pieniądze przeznacza na start w 'mitycznym' wyścigu to jego strata

Szansa odwolania imprezy jest tak nikla, ze nikt tego nie bierze pod uwage.

Co prawda w Chicago juz sie to w jakiejs czesci pojawilo ale nie jestem pewien czy mozna sie dodatkowo ubezpieczyc (ubezpieczenie na podobne wypadki z reguly zwraca 80% poniesionych kosztow).