Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Berlin Marathon
: 04 paź 2012, 00:10
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 00:35
autor: pulchniak
Impreza warta swojej ceny. Organizacja niemiecka, atmosfera na trasie niesamowicie gorąca. Polecam
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 10:03
autor: LDeska
Ja już czekam do 25-go żeby się zapisać. A co do tego dodatkowego kilometra to nie cały on wynikał z nadkładania drogi bo zegarki z gps zwykle zawyżają dystans. Tak na oko to ze 200m mogło wynikać z niedokładności zegarka a reszta z nadkładania na zakrętach i punktach żywieniowych. Nie ma wyjścia, trzeba patrzeć na oznaczenia kilometrów, tylko te niestety nie zawsze są dokładne.
Impreza super, nie mogę się doczekać kiedy i ja tam wystartuję

Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 10:10
autor: Adam Klein
Aż mnie skręca że Bartek nie przyspieszył na ostatnich kilometrach. Poprosiłem go żeby mi podesłał zrzut ze swojego garmina, mam nadzieję, że się nie obrazi, że to upublicznię. Gdyby tylko utrzymał tempo około 4:00 na ostatnich czterech kilometrach (co jak wydaje się byłoby możliwe skoro 38 kilometr pobiegł w 3:30) to byłoby poniżej 3h00.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 10:47
autor: szymon_szym
Na 1000 metrów przed meta okazało się, że przez moje nadkładanie dystansu na newralgicznych punktach trasy przebiegłem o kilometr więcej!
Kiedyś mój znajomy zupełnie na serio mówił mi, że Mont Blanc jest tak naprawdę wyższy o kilkadziesiąt metrów niż podaje się w podręcznikach. A wiedział to, bo jak stał na szczycie, to gps pokazał mu inną wysokość
Gratuluję wyniku!
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 12:28
autor: grzecot
"Skończyło się wynikiem 3:01, przebiegnięciem 43,20 km i sporym rozczarowaniem"
no rzeczywiście, wstyd straszny. Nie rozumie Jak ty mozesz spojrzeć w lustro.
Żart - Wilekie Gratulacje.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 12:38
autor: Andersia
Ile bym dał dał aby tak "dać ciała " na 3:01

.... W 2013 roku drugi maraton będzie w Berlinie

Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 13:54
autor: Gife
Też tam kiedyś pobiegnę

Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:16
autor: malicha
Biegnąc na 3 h nie ma tłoków na trasie aby nadłozyć 1000 metrow. Musialbys do tyłu z 500 metrów pobiec aby tyl nadlozyc. Moze warto wyrzucic GPS i biegac na oznaczenia na trasie. Trasa ma atest i tego powinnes sie trzymac.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:23
autor: DOM
malicha pisze:Biegnąc na 3 h nie ma tłoków na trasie aby nadłozyć 1000 metrow. Musialbys do tyłu z 500 metrów pobiec aby tyl nadlozyc. Moze warto wyrzucic GPS i biegac na oznaczenia na trasie. Trasa ma atest i tego powinnes sie trzymac.
Mnie na Maratonie w Łodzi wyszło 43,400 - także jest to możliwe. Z drugiej strony (ciężko mnie osobiście w odniesieniu do mojego pomaru w tym momencie zweryfikować - miałam starego Garmina) tak duży błąd pomiaru może wynikać z nieaktualizowania urządzenia GPS. Tak jest w najnowszych Garminach - dopiero po "apdejtowaniu" działają poprawnie.
Teoretycznie przy każdej dyszce nadkładamy 100-200 metrów, bo ciężko biec optymalną trasą. Dla maratonu do przyjęcia jest wartość 400-800 metrów (choć osiemset to już prawie kilometr...).
I na pewno w dużych maratonach rozgrywanych w miastach, gdzie pomiar dystansu jest rzetelny lepiej patrzeć na oznaczenia organizatora, a wskazania GPS traktować jako posiłkowe.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:26
autor: jackma
Mimo niezrealizowania celu miło wspominam imprezę. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Miasto w tych dniach żyje maratonem. Nawet po biegu w drodze do knajpy na obiad ludzie widząc medal na szyi uśmiechali się i gratulowali. Jednak największym zaskoczeniem był sam start gdzie nikt mnie nie podeptał, nie dostało mi się z łokcia itp. o to już nie zasługa organizatorów tylko samych biegaczy.
Gife nie zastanawiaj się wiele 25.10 ruszają zapisy na przyszły rok.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:32
autor: jackma
DOM pisze:
I na pewno w dużych maratonach rozgrywanych w miastach, gdzie pomiar dystansu jest rzetelny lepiej patrzeć na oznaczenia organizatora, a wskazania GPS traktować jako posiłkowe.
Jak ktoś chciał idealnie przebiec 42,195km to mógł biec po 3 niebieskich liniach po których odbyła się atestacja trasy. Taki sobie bajer, a zarazem reklama sponsora.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:38
autor: malicha
DOM pisze:malicha pisze:Biegnąc na 3 h nie ma tłoków na trasie aby nadłozyć 1000 metrow. Musialbys do tyłu z 500 metrów pobiec aby tyl nadlozyc. Moze warto wyrzucic GPS i biegac na oznaczenia na trasie. Trasa ma atest i tego powinnes sie trzymac.
Mnie na Maratonie w Łodzi wyszło 43,400 - także jest to możliwe. Z drugiej strony (ciężko mnie osobiście w odniesieniu do mojego pomaru w tym momencie zweryfikować - miałam starego Garmina) tak duży błąd pomiaru może wynikać z nieaktualizowania urządzenia GPS. Tak jest w najnowszych Garminach - dopiero po "apdejtowaniu" działają poprawnie.
Teoretycznie przy każdej dyszce nadkładamy 100-200 metrów, bo ciężko biec optymalną trasą. Dla maratonu do przyjęcia jest wartość 400-800 metrów (choć osiemset to już prawie kilometr...).
I na pewno w dużych maratonach rozgrywanych w miastach, gdzie pomiar dystansu jest rzetelny lepiej patrzeć na oznaczenia organizatora, a wskazania GPS traktować jako posiłkowe.
A 10 lat temu nie było pretensji do atestów jak nie było Garminów ?
Nie slyszałas o przypadkach gdzie samochodowy GPS kierował prosto do jeziora ?
Osobiscie uwazam - i jest to moje zdanie - ze nie wolno wierzyc takim zabawką. To tylko uatrakcyjnienie treningu.
Pozatym rekord swiata nie zostalby uznany gdyby nie było atestu - a tego chyba tej trasie nie mozna zarzucić.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:38
autor: bartorz
malicha pisze:Biegnąc na 3 h nie ma tłoków na trasie aby nadłozyć 1000 metrow. Musialbys do tyłu z 500 metrów pobiec aby tyl nadlozyc. Moze warto wyrzucic GPS i biegac na oznaczenia na trasie. Trasa ma atest i tego powinnes sie trzymac.
Problem w tym, że tam właśnie był tłok, nawet na lepsze wyniki, rzędu 2:50...

Ma to swój urok i zalety - biegniesz szybciej, nawet pod koniec 42 kilometra masz za kim i z kim biec, ale są i słabe strony. To właśnie była jedna z nich.
Re: Komentarz do artykułu Maraton w skali XL – relacja z 39. Ber
: 04 paź 2012, 14:51
autor: Adam Klein
malicha pisze:Biegnąc na 3 h nie ma tłoków na trasie
Ja tam biegłem dokładnie 10 lat temu (swoją drogą, jak ten czas leci), pobiegłem 2:57 i tłok był.
Osób, która mają dwójkę z przodu jest tam ponad 1300, więc to jest już całkiem spora grupa.