Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł 34. Maraton Warszawski – wielkie odliczanie

Dobrze by było żeby pogoda dopisała. Sam już przebieram nogami i z lekkim niepokojem oczekuję- Debiut maratoński!

czesuaf pisze:Dobrze by było żeby pogoda dopisała. Sam już przebieram nogami i z lekkim niepokojem oczekuję- Debiut maratoński!

Ano własnie....u mnie dokładnie to samo..a tu jeszcze takie artykuły podgrzewające atmosferę

A jak ewentualnie się przygotowujecie do maratonu warszawskiego po tym wrocławskim,jest ktoś taki kto biegnie dwa w ciągu dwóch tygodni?

Ho, ho! Daleko poza moim zasięgiem. Będę szczęśliwy jak jeden warszawski uda się w ogóle ukończyć :P

mariod pisze:A jak ewentualnie się przygotowujecie do maratonu warszawskiego po tym wrocławskim,jest ktoś taki kto biegnie dwa w ciągu dwóch tygodni?

Hej....ja bieglem wczoraj we wrocku i biegne w Wawie...
Wczoraj potraktowalem to jak dlugie wybieganie z mocniejsza 10km koncówką...zeby zdazyc sie zregenerowac....ale czy sie uda zobaczymy....probuje zlamac 3:40:):):)

No to będziemy doginać na 3.30

Patrząc z harmonogramu wynika mi, że dekoracja będzie jak ja będę gdzieś w 3/4. Pierwszy raz coś takiego wiedzę. Choć w maratonie pierwszy raz startuję. Zawody na krótszych dystansach zawsze kończyły się dekoracją z udziałem wszystkich zawodników.

Zawsze tak jest...ostatni przybiegają 4 godizny po pierwszych....nikt nie bedzie tyle czekal...

Jak my przybiegamy oni juz siedza w samalocie na nastepny bieg:):):):)

Biegnij i czerp z tego radosc.....nie czepiaj sie szczegółów:):)

powodzenia

Poza tym, kogo obchodzi jakaś tam dekoracja

Ja się nie czepiam tylko myślałem, że tak się cieszą z mojego biegu, że poczekają na mnie bez łaski jak chcą stracić to ich sprawa.

infomsp pisze:Ja się nie czepiam tylko myślałem, że tak się cieszą z mojego biegu, że poczekają na mnie bez łaski jak chcą stracić to ich sprawa.

Człowieku, oni na Tobie zarobili w momencie dokonania opłaty startowej. Reszta ich nie interesuje. Tu licz na serce ludzi obsługi i wolontariuszy

Gife pisze:

infomsp pisze:Ja się nie czepiam tylko myślałem, że tak się cieszą z mojego biegu, że poczekają na mnie bez łaski jak chcą stracić to ich sprawa.

Człowieku, oni na Tobie zarobili w momencie dokonania opłaty startowej. Reszta ich nie interesuje. Tu licz na serce ludzi obsługi i wolontariuszy

Wiem to. Żartuję sobie Ciekaw jestem jak to wypadnie w porównaniu do "półprofesjonalnie" organizowanych mniejszych biegów. Chyba wiem, który klimat bardziej mi pasuje, ale poczekam, zobaczę ....

Jak tam odliczanie?

mariod pisze:Jak tam odliczanie?

8 dni 22 godziny i 38 minut