Strona 1 z 1

10K + 42K

: 08 kwie 2012, 22:32
autor: rig
Pytanie (może teoretyczne) do organizatora: Czy można się zarejestrować na dwa biegi (10k i 42K) i obydwa ukończyć? Trasy obydwu biegów (poza końcówką 10K) pokrywają się - po ukończeniu 10K biegacz wraca na trasę i kontynuuje bieg w maratonie.

Re: 10K + 42K

: 08 kwie 2012, 23:41
autor: janior
A po co rejestrować się na 2 biegi na raz, zapytowywuję się (że tak powiem teoretycznie) z ciekawości ;)

Re: 10K + 42K

: 09 kwie 2012, 12:29
autor: mitro
Proponuję jechać do Amsterdamu. Tam kończy sie maraton i zaczyna półmaraton. Można zrobić dwa odrębne biegi w jeden dzień. Dwa biegi jednoczesnie to nie to samo...(-:

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 11:52
autor: Herflick
a jak to wygląda technicznie, start na dychę i maraton jest w tym samym momencie? Nie pozabijają się? :)

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 12:46
autor: Iwan
Herflick pisze:a jak to wygląda technicznie, start na dychę i maraton jest w tym samym momencie? Nie pozabijają się? :)
Nie.
W zeszłym roku poproszono biegaczy by Ci startujący do maratonu stanęli na jednym pasie ruchu, a reszta na sąsiednim. Poszło gładko.

Nie wydaje mi się technicznie możliwe, by biec na obu dystansach jednocześnie. Po pierwsze wypadało by mieć dwa numery z czipami, a po drugie (co ważniejsze) kończąc bieg na 10 km. trzeba wbiec do Areny. Dalszej kontynuacji trasy raczej nie ma...

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 13:23
autor: tosiek
Iwan pisze:
Herflick pisze:a jak to wygląda technicznie, start na dychę i maraton jest w tym samym momencie? Nie pozabijają się? :)
Nie.
W zeszłym roku poproszono biegaczy by Ci startujący do maratonu stanęli na jednym pasie ruchu, a reszta na sąsiednim. Poszło gładko.

Nie wydaje mi się technicznie możliwe, by biec na obu dystansach jednocześnie. Po pierwsze wypadało by mieć dwa numery z czipami, a po drugie (co ważniejsze) kończąc bieg na 10 km. trzeba wbiec do Areny. Dalszej kontynuacji trasy raczej nie ma...
Na dodatek (poprawcie mnie jeśli się mylę), jeśli ktoś chce pobiec dychę to raczej pobiegnie ją ostro, co przy dalszej kontynuacji biegu w maratonie może się zakończyć zejściem z trasy. No chyba, że oba biegi potraktuje jako chęć zdobycia kolejnych medali do kolekcji.

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 14:36
autor: wolf1971
No trasa dychy jest równa jak stół. Można cisnąc na rekord aż miło. Nawet miałem rok temu wrażenie, że było prawie na całej długości lekko z górki :spoczko:
Ja tam będę miał i medal z maratonu i z 10K. Jak? 2/3 Wolf Teamu biegnie dychę, a 1/3 maraton :oczko: I wszystkie zdobycze zostają w drużynie :spoczko:

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 14:47
autor: tosiek
wolf1971 pisze:No trasa dychy jest równa jak stół. Można cisnąc na rekord aż miło. Nawet miałem rok temu wrażenie, że było prawie na całej długości lekko z górki :spoczko:
Ja tam będę miał i medal z maratonu i z 10K. Jak? 2/3 Wolf Teamu biegnie dychę, a 1/3 maraton :oczko: I wszystkie zdobycze zostają w drużynie :spoczko:
Ale Ty pazerny na błyskotki jesteś :oczko:

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 14:57
autor: wolf1971
tosiek pisze:
wolf1971 pisze:No trasa dychy jest równa jak stół. Można cisnąc na rekord aż miło. Nawet miałem rok temu wrażenie, że było prawie na całej długości lekko z górki :spoczko:
Ja tam będę miał i medal z maratonu i z 10K. Jak? 2/3 Wolf Teamu biegnie dychę, a 1/3 maraton :oczko: I wszystkie zdobycze zostają w drużynie :spoczko:
Ale Ty pazerny na błyskotki jesteś :oczko:
A Ty nie? Tylko ile trzeba sie napracować dla takiego kawałka metalu :echech:
:hej:

Re: 10K + 42K

: 10 kwie 2012, 15:02
autor: tosiek
wolf1971 pisze:
tosiek pisze:
wolf1971 pisze:No trasa dychy jest równa jak stół. Można cisnąc na rekord aż miło. Nawet miałem rok temu wrażenie, że było prawie na całej długości lekko z górki :spoczko:
Ja tam będę miał i medal z maratonu i z 10K. Jak? 2/3 Wolf Teamu biegnie dychę, a 1/3 maraton :oczko: I wszystkie zdobycze zostają w drużynie :spoczko:
Ale Ty pazerny na błyskotki jesteś :oczko:
A Ty nie? Tylko ile trzeba sie napracować dla takiego kawałka metalu :echech:
:hej:
Oj trzeba, trzeba. Nie dość, że napracować to jeszcze za niego zapłacić :hej:
A ile trzeba sobie odmówić - o świątecznym obrzarstwie (ale tylko oczami) nie wspomnę :ojnie: :hej:

Re: 10K + 42K

: 11 kwie 2012, 13:23
autor: robpasz
Gdzieś spotkałem kalkulacje, ile minut która ulica będzie zamknięta. Wielki ukłon dla osób które taki plan sporządziły - weź człowieku usiądź i zaplanuj poruszanie się kolumny o zmiennej prędkości, składającej się z tysięcy trybików o nieznanej prędkości chwilowej ;)
Plan aby po 10km skręcić, odebrać medal, wrócić (bo częściowo się pokrywa) jest przecież zejściem z trasy. Umawiamy się że medal dostaną tylko Ci którzy tego dnia pokonają całą trasę (nie "w większości", nie "odcinkami". ... regulamin!

Wydaje mi się że nie powinienem schodzić z trasy nigdzie poza startem i metą, jakiekolwiek skoki w bok, pod prysznic, do autobusu, do Mamy, nie wchodzą w grę. Jeśli ktoś uważa że można zejść, lepiej niech mi tego nie pisze, bo w chwilach kryzysu skorzystam ;) i tysiąc osób krążących wokół trasy biegu z numerami startowymi sparaliżuje miasto.
Jazda autobusem przez 39 km maratonu nie jest mile widziana ;)